Kamccia trzymam mocno kciuki, trzeba wierzyć ze będzie dobrze
Matylda nic sie nie przejmój wszystko będzie dobrze, zobaczysz
Niby dlaczego miałbybyć cos źle??? głowa do góry i myśl poytywnie i nieprzejmój się na zapas
Trzymam kciuki za zdrową dzidzię :-)
Co do mieszkania to w końcu udało nam się cos znaleźdź, nie jestem z tego mieszkania jakos bardzo zadowolona, bo jest gorsze niz to na którym teraz mieszkamy i wiem że za te same pieniądze mogłabym miec cos lepszego ale niestety nie mamy juz czasu musiałam brać co było, bo juz w środę przeprowadzka. Mieszkanko nie jest złe ale jak ja to mówię szału nie ma
Mam nadzieję że dobrze będzie nam się tam mieszkało
Jesli chodzi o list z kliniki to dotarł do mnie własnie dzisiaj. Ale nieobyło sie bez komplikacji. Niewiem dlaczego, ale ten list a raczej stos papierów przyszedł tydzien temu na mój poprzedni adres
Dobrze, że mam kontakt z ludzmi którzy tam mieszkają i co jakis czas przekazują nam korespondencję ( podkreślam że adres juz dawno wszędzie pozmienialiśmy). No i właśnie dziś Ci ludzie dali nam listy i tam był ten z kliniki. Wyznaczyli nam wizytę na 12 wrz. tj poniedziałek. Serce w gardle mi stanęło, dobrze ze dziś tą pocztę odebrałam. Złapałam za tlefon i zadzwoniłam tam żeby poprosić o tłumacza na tą wizytę. Niestey babka powiedziała mi ze za późno dzwonie i juz nie zdążą nikogo nam przysłać, więc przeniosła nam wizytę na 26.09 z tłumaczem. Dobrze ze to tylko 2 tyg różnicy. Ja nie wiem jak to się dzieje, poprzedni list przyszedł normalnie na nasz obecny adres, a teraz ten na stary
Niekumam jak można miec taki bałagan. Jak pójdziemy na wizytę to musze to wyjaśnić bo teraz znów zmieniamy adres i raczej nie będe miała kontaktu z tym kimś kto tu zamieszka, a przeciez nie bede tu przychodzic co tydzien i sprawdzać czy coś do mnie przyszło. Kurcze boję się że po prostu przeoczymy jakąś wizytę bo przyślą list nie na ten adres
Dobrze ze jeszcze dziś zdążyłam tam zadzwonić i chociaż przeniosłam wizytę
Oprócz tego przysłali nam stos papierów, cały opis procedury in vitro, jak to wygląda itp. itd. no i oczywiście kwiestionariusze do wypełnienia
Z jednej strony cieszę się że to juz niedługo a z drugiej przeraza mnie to wszystko, te formalności, tysiące papierów do wypełniania, podpisywania, badania itd
Ehhh miejmy nadzieję że warto będzie
Pozdrawiam Was i oczywiscie za wszystkie trzymam kciuki;-)
Aga jak po wakacjach? wypoczęłaś???