reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Zalamalam sie po tej wiadomosci, oni mieli zaczac sie starac po slubie, ale on byl na wyjezdzie wiec jak wrocil to sobie folgowali i tu niespodzianka. Ja juz trace nadzieje. Musze na jakis czas sie wylaczyc bo zwariuje
No tak jest najczesciej ,ze te co sie zbytnio nie staraja pierwsze zachodza:confused2:.

No ale nie trac nadzieji skarbie . Zobacz jak ja dlugo czekam ,a nadal ja mam:-).
W zadnym wypadku nie wolno nam tracic nadzieji:no:;-).!!!!!!
 
reklama
[/SIZE]
Tak tutaj ja mam firmy "vertese" ale widzialam tez Holland & Barnett mozna go dostac w chyba w kazdym sklepie ze zdrowa zywnoscia ,czy jak to sie tam nazywa
a015.gif
, no tam gdzie naturalne ziolka sprzedaja :-)

A jak wiesiołek jest po angielsku, żebym wiedziała czego szukać
 
Zalamalam sie po tej wiadomosci, oni mieli zaczac sie starac po slubie, ale on byl na wyjezdzie wiec jak wrocil to sobie folgowali i tu niespodzianka. Ja juz trace nadzieje. Musze na jakis czas sie wylaczyc bo zwariuje

Ty tu czasem nie uciekaj od nas
Wiem Olu że łatwo powiedzieć że musimy wierzyc itp… ale cóż nam pozostaje, mieć nadzieję i glęboko wierzyć że nam sie uda…. Ja to sobie czasami myślę że do jakiejś wróżki chyba pójdę :-D:laugh2::-D
 
Ja to sobie czasami myślę że do jakiejś wróżki chyba pójdę
Eeee tam ,wrozki glupoty gadaja, Bylam kiedys i wedlug tego co mi powiedziala , juz dawno czworeczke miec powinnam ,i meza blondyna :-D Kiedys na psychologii mielismy lekcje na temat wrozek i pamietam ,ze to ich gadanie bardziej na psychike dziala niz przepowiada przyszlosc. Moze jak by Ci powiedzialka ,ze za rok bedziesz mamusia ,to psychicznie jakos tak sie nastawisz ,ze prawdoipodobnie i nia zostaniesz ,ale co jak ci powie ,ze nie bedziesz miala dzieci ,przeciez to mozna sie zalamac . Ja tam wrozkom nie wierze ;-)
Dzięki wielkie a'isha :-p:-)
Nie ma za co ;-):happy:
 
Ty tu czasem nie uciekaj od nas
Wiem Olu że łatwo powiedzieć że musimy wierzyc itp… ale cóż nam pozostaje, mieć nadzieję i glęboko wierzyć że nam sie uda…. Ja to sobie czasami myślę że do jakiejś wróżki chyba pójdę :-D:laugh2::-D

Chcialam, ale wchodzac tutaj wiem, ze nie jestem sama. Ale jakos w sercu na dnie czuje ze jestem. Nie wiem czy tez tak macie. Nie opuszcze Was, ja narazie wykrakalam wszystkim naokolo ciaze, tylko sobie nie moge...
Bede pozniej, zajme sie praca to moze mi troche przejdzie.
Buziaczki
 
Nie no, dziewczyny ja z tą wróżką to żartuję, tylko mi się śmiać chce że najchętniej to bym wszystkiego wypróbowała żeby tylko mieć dzidzię…

Właśnie odezwała się znajoma na gg z pytaniem: I jak jesteś w ciąży? Wrrrrr…:wściekła/y: znowu to samo

 
Nie no, dziewczyny ja z tą wróżką to żartuję, tylko mi się śmiać chce że najchętniej to bym wszystkiego wypróbowała żeby tylko mieć dzidzię…

Właśnie odezwała się znajoma na gg z pytaniem: I jak jesteś w ciąży? Wrrrrr…:wściekła/y: znowu to samo

Dokladnie wiem o co chodzi. Poprostu trzeba sie wyplakac i powkurzac, ja dzisiaj ide na solarium i mam wszystko w dupie, moze i grila zrobimy wiec chyba sie napije czegos mocniejszego. Rzucilam fajki, dbam o siebie, po owulacji nie chodzilam na solarium, bo a noz sie udalo. A tu jak na zlosc nic, wiec koniec, dzisiaj sobie pouzywam, na dworze pieknie, na krotki rekaw mozna chodzic.
 
reklama
Nie no, dziewczyny ja z tą wróżką to żartuję, tylko mi się śmiać chce że najchętniej to bym wszystkiego wypróbowała żeby tylko mieć dzidzię…
No tak ,wiem cos na ten temat ;-)
Właśnie odezwała się znajoma na gg z pytaniem: I jak jesteś w ciąży? Wrrrrr…:wściekła/y: znowu to samo
Mnie juz nikt nie pyta :no: Ale to dobrze :happy:.
 
Do góry