Staraczki na Wyspach

[MOUSEFISH]

Kara - na Twoim miejscu dowiedziałabym się jak wyszły wyniki pobranego pęcherzyka. To bardzo ważne informacje.

Mylovebaby - musisz mieć badanie progesteronu w 21 dniu cyklu, wtedy dopiero stwierdzisz czy masz, czy nie masz owulacji. Kolejna ważna rzecz to badanie nasienia małżonka. Potem pójdzie. ale to dwa najważniejsze od tych które już miałaś.

 

[Indi]

Mousefish, powodzenia! Kciuki juz zacusniete.

Mylovebaby, zrob tsk jak Mousefish mowi. Czasami jest tak, ze poziom hormonu w moczu jest za niski, zeby test wyszedl pozytywny, a Ty mozesz miec owulacje. Z krwi wszystko powinno wyjsc. Jeszcze mize byc tak, ze madz iwylacje jakos o wiele wczesniej niz myslisz, ze masz. Powodzenia.

 

[kara86]

Mousefish spytam się jutro, ale oni mi nic nie pobierali. Moje malenstwo samo ze mnie wypadło odkeilo lub był krwiak który za sobą je pociągnął. Na papierze znalazlam przezroczysto biała jakby okrągłą galaretke z żyłkami miala może 3 na 3 może więcej cm. Zawiozlam ze sobą do kliniki powiedziala ze jest to pecherzyk ciazowy i odda do laboratorium i już nic wiecej nikt nie wspominał. A drugie malenstwo się nie rozwijało pecherzyk był pusty, zatrzymał się i nie rozwijał.

 

[MOUSEFISH]

Kara - pytam, bo jedna z dziewczyn na forum też miała nawykowe poronienia, pobrali pęcherzyk płodowy i okazało się że ma jakieś przeciwciała. Nie pamiętam co dokładnie. Ale dostała szczepienia a to, i zaszła w końcu w ciążę. Więc dopytaj dokładnie czy zbadali na pewno, i co wykryli bo to bardzo istotne.

Wczoraj zaczęłam brać progesteron, ale tym razem na noc. Ciekawa jestem drugiego cyklu z większą dawką clo. Wielu dziewczyną się udaje właśnie w drugim cyklu. Szkoda tylko że nie bardzo możemy już działać, chociaż już na bank po owu jest. M się rozchorował niestety. Trudno, mam nadzieję że załapaliśmy w te dni co trzeba. W dzień pozytywego testu owu i dzień po, powinno byćok, jeśli się nie uda, to nic więcej nie pozostaje jak tylko nadzieja że kiedyś po prostu się uda.

 

[kara86]

Mousefish ja to wszystko wiem, czytalam ze jak robią badania na pecherzyku to prawie w 100% wykrywaja problem. Ale najgosze jest to ze oni nic nie zlecal mi, w polsce to badanie nie jest refundowane, a tu nie wiem. Wątpię żebym miała takiego fuksa ze bez proszenia czy placenia wykonaja tyle badań, u nich nigdy nic nie wychodzi ponad normę. No nic zobaczymy.

 

[Indi]

Kara, ale skoro juz badali pecherzyk, to juz Ci pozostaje tylko odebrac wyniki. Moze znajdziesz w ten sposob przyczyne.

 

[kara86]

Dziewczyny zrozumcie ze nikt mi nie oferował żadnych badań na pecherzyku. Wzięła go bo im go przynioslam powiedziala ze odda do laba ale ti raczej chodzilo o potwierdzenie czy to pecherzyc ciazowy i tyle. Cały czas próbuje wam to wytłumaczyć a poza tym to klinika niepłodności a nie patologii ciazowej.

 

[MOUSEFISH]

oj Kara, Kara. nu nu. ani razu nie wspomnialas ze to mialo byc potwierdzenie czy to pecherzyk czy nie. Napisalas to teraz po raz pierwszy, wiec sie nie zlosc. ok?

 

[kara86]

Mousefish no fakt nie napisałam może dlatego ze dla mnie było to oczywiste. I nie zloszcze się tylko chcialam wyprowadZić was z błędu, żebyście nie oczekiwały na takie czy inne informacje odemnie.

 

[Indi]

Kara, ja to Nam czasem wrazenie, ze tutaj wiele rzeczy trzeba sobie wychodxic bo inaczej tak samo z siebue nic nie zapropinuja. Kurcze no a jaki ten pecherzyk mual byc, jak nie ciaxowy? Masakra. Powinni Ci od razu zaiferiwac badanie kariotypu a NIR tylko wziac na stwuerdzenie co to za pecherzyk jest. Bardzo wspolczuje.