aniolkowa.mama
W oczekiwaniu na CUD
loczkis ale ty sie nie staraj. Po prostu bierz mężusia i wykorzystaj przed wyjazdem kilka razy, bo długo nic nie będzie
a co z tego wyjdzie to sie zobaczy:-)
Edith mnie tez cieszy taki śluz. Tak jak Roxi mówi teraz w ciagu 2-3 dni będzie owu. Ja mam cały czas taki śluz, ale ja sie wspomagam siemieniem lnianym albo kiedyś wiesiołkiem.
To sie posypią pozytywne teściki po Agitatce :-)
Roxi ja jeszcze czytam książkę Jodie Picoult i jakos opornie mi idzie. Jak tą skończę to sie biore za Graya.
Z angielskim to masz tak samo jak mój mąż. On nie zna gramatyki, dogaduje sie kompletnie niegramatycznie, ale za to swietnie sobie radzi w rozmowie i ludzie go rozumieją. Ale mnie strasznie uszy palą jak on mówi, bo ja sie uczyłam wiele lat angielskiego i zawsze duży nacisk sie kładło właśnie na gramatykę. Ja z kolei mam mały zasób słów, ale mowie gramatycznie.
Abed fajnie, że mały zaczyna stawiać kroczki. Ani sie obejrzysz jak ci gdzieś śmignie. A jak w ogóle ma twój synek na imię?
Agitatka na wszelkie pretensje chłopa weź głęboki oddech, policz do 10 i powiedz sobie że nie możesz sie denerwować, bo jesteś w ciąży. Teraz włączasz tryb olewający, bo dzidziuś wszystko czuje.
A ja wcale nie odpoczywam. Szczerze mówiąc mam tak rozplanowany czas, że nie mam czas sobie siąść z książką. Załatwiam zaległe sprawy, sprzątam, zakupy i tak juz środa i jeszcze tylko 2 dni wolnego. Nawet nie mam kiedy pospać do 11
U mnie w tym cyklu jakos słabo, ani sluzu za wiele nie było, owulacja prawdopodobnie w 12dc, nawet mnie jajniki nie kluły jak co miesiąc. Objawy owu baaardzo słabiutkie także chyba znowu nici w tym cyklu :-(

Edith mnie tez cieszy taki śluz. Tak jak Roxi mówi teraz w ciagu 2-3 dni będzie owu. Ja mam cały czas taki śluz, ale ja sie wspomagam siemieniem lnianym albo kiedyś wiesiołkiem.
To sie posypią pozytywne teściki po Agitatce :-)
Roxi ja jeszcze czytam książkę Jodie Picoult i jakos opornie mi idzie. Jak tą skończę to sie biore za Graya.
Z angielskim to masz tak samo jak mój mąż. On nie zna gramatyki, dogaduje sie kompletnie niegramatycznie, ale za to swietnie sobie radzi w rozmowie i ludzie go rozumieją. Ale mnie strasznie uszy palą jak on mówi, bo ja sie uczyłam wiele lat angielskiego i zawsze duży nacisk sie kładło właśnie na gramatykę. Ja z kolei mam mały zasób słów, ale mowie gramatycznie.
Abed fajnie, że mały zaczyna stawiać kroczki. Ani sie obejrzysz jak ci gdzieś śmignie. A jak w ogóle ma twój synek na imię?
Agitatka na wszelkie pretensje chłopa weź głęboki oddech, policz do 10 i powiedz sobie że nie możesz sie denerwować, bo jesteś w ciąży. Teraz włączasz tryb olewający, bo dzidziuś wszystko czuje.
A ja wcale nie odpoczywam. Szczerze mówiąc mam tak rozplanowany czas, że nie mam czas sobie siąść z książką. Załatwiam zaległe sprawy, sprzątam, zakupy i tak juz środa i jeszcze tylko 2 dni wolnego. Nawet nie mam kiedy pospać do 11

U mnie w tym cyklu jakos słabo, ani sluzu za wiele nie było, owulacja prawdopodobnie w 12dc, nawet mnie jajniki nie kluły jak co miesiąc. Objawy owu baaardzo słabiutkie także chyba znowu nici w tym cyklu :-(
Ostatnia edycja: