reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

witaj loczkis fajnie ze jestes:) trzymam kciuki za Ciebie:)
ja dopiero zaskoczylam po ok 2 latach, ostatni rok bylam w klinice nieplodnosci.

a ty robilas jakies badania?
 
reklama
dzieki noelka :) w sumie to zadnych badan jeszcze nie robilam. od kiedy odstawilam tabletki (sierpien 2011) nie staralismy sie za bardzo, tzn nie obserwowalam sie nie mierzylam tempki ani nic. po prostu poszlismy na zywiol, i w marcu sie udalo. problemem bylo tylko to, ze mialam nieregularne cykle, od 28 do 44 dni, ale obwinialam za to tabletki. potem bylam w ciazy, wiec tez jeszcze nie zdazylam zrobic zadnych badan. teraz jestem stosunkowo wczesnie po poronieniu i tez mam jeszcze nadzieje, ze znowu sie uda. po poronieniu bylam w Polsce u ginekologa i on powiedzial, ze na usg nic nie widzi, ze niby jest ok, i tez zadnych badan nie kazal robic, bo to jeszcze jest za wczesnie. wiec stwierdzilam ze do konca roku bedziemy sie starac, a potem w razie czego zaczniemy jakies badania, leki itp. po poronieniu moje cykle byly bardzo dlugie, ok 37 dni, i niby wszystkie objawy owulacji mam. na razie sie nie martwie, tylko kazda kolejna @ strasznie przezywam, i gdybym nie sciagala testow ciazowych z polski, to juz bym tu pewnie zbankrutowala ;) teraz juz tez probuje sie powstrzymac, bo mam jeszcze tydzien do nadejscia @ i na razie sie udaje :)
 
loczkis witaj:-) bardzo mi przykro z powodu aniołka:-( mam nadzieję, że juz niedługo znów się uda i tym razem szczęśliwe donosisz ciążę:tak: Trzymam kciuki i życze powodzenia;-)
 
pam ja miałam dość wysoki puls w ciąży... 90, 100 to była norma i wyżej... gp tym się nie przejmował... ani położna... sama mierzyłam sobie ciśnienie...


kari
gratulacje :-) no nie wiesz że tak jest jak się nie spodziewasz ciąża przychodzi :-)

loczkis witamy i &&&&&&& żeby były dwie krechy... a gdyby się okazało że idziesz do lekarza to powiedz że się stracie ponad dwa lata bo inaczej każe czekać i nie będzie chciał robić badań...
 
Loczkis witaj :) widze ze nie mieszkasz daleko odemnie bo ja jestem ze Sligo :) wspolczoje straconej ciazy. Oczywiscie ze cie przyjmiemy :) ja tez bede niedlugo testowac :) trzymam kciuki :)
 
czesc,
Jeden dzien mnie na forum nie bylo a tu takie dobre newsy!!!!

Kari a tak nie wierzylas, ze sie uda w tym miesiacu. Ale fajnie ze jestesmy na tym samym etapie. Powiem Tobie, ze moje krechy mialy dokladnie taka sama intensywnosc, tyle ze twoje jeszcze przed @ tak ladnie wyszly a u mnie jakos 33dc. SUPER! Pewnie jeszcze nie dowierzasz, ja wciaz wchlaniam to ze jestem w ciazy. Teraz musimy dbac o siebie i wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze. GRATULUJE!

Pam ale ty masz sporo tych objawow, i do tego tak wczesnie, stawiam na ciaze &&&&& oby nas tu zafasolkowanych przybywalo jak najwiecej, trzeba z dobrej passy korzystac :-) temperaturke masz ladna i juz cie mdli, szybka jestes :-) ja jestem pewna ze bedzie dzidzia :tak:

Loczkis, witaj na forum. Przykro mi z powodu twoich przejsc, mam nadzieje ze szybko z nami zafasolkujesz :tak: Glowa do gory i duzo wiary!

A ja czuje sie dobrze, juz mnie nie mdli, tylko czesto mnie sie odbija i mam wiecznie babelki w brzuchu, troszke wzdec i przez to od czasu do czasu bole brzucha. Na piersiach widoczne naczynka ale nie sa obolale, tylko jak scisne cos czuc :p. no i tempka podwyzszona. Do dziewczyn w ciazy i juz mam, mam pytanie czy ktoras z was przez kilka dni miala wzdecia, ktore gonily was to kibelka z powodu rozwolnienia? U mnie dzis juz wrocilo do normy, ale przez 2 dni tak mialam, pytalam kumpeli i powiedziala, ze to byl jej pierwszy objaw w 5-6tc.
 
Joasia jak cie czytam to jkabym widziala siebie... bableki, gazy , wzdecia, bole brzuszka... naczynka na piersiach zylki jakies...lekkie pobolewanie.... i rozwolnienie... w kibalku jestem srednio 4 razy dziennie czasem wiecej jak np herbatki sie napije to mnie zaraz goni i musze leciec....

ja przechodze okres zalamania i powatpienia... mimo tych wszystkich odczuc jakos dopadlo mnie zwatpienie...
 
Pam TFU TFU wypluj te slowa! Bedzie dobrze, takie sensacje z organizmem to nie sa normalne objawy dla zdrowego cialka, dlatego albo jestes obloznie chora albo to ciaza. Co ja gadam zadne ALBO tylko CIAZA! &&&& bedzie dobrze. Przeciez wszystko na to wskazuje, no i po tym szybkim niezauwazalnym dla ciebie poronieniu ostatnio, tak jak dziewczyny napisaly latwiej zafasolkowac. Dlatego ja nie rozwazam innej opcji :no: Glowa do gory, i sprobuj zatestowac, jak masz tak silne objawy to moze jak u Kari juz wykaze na tescie
 
Mi termin by wychodzil na 10 czerwca wiec jest to dopiero 3 tydien 4 dzien ciazy... za szybko chyba jeszcze.... w niedziele rano zatestuje.... bo w sobote mam miec @
dzieki za podnoszenie mnie na duchu Joasiu
 
reklama
Pam nie chcialabym ciebie za bardzo nakrecac bo natura plata figle, ale wspierac bede zawsze szczegolnie przy takich objawach, jestem dobrej mysli i ty tez sie nie zamartwiaj bo jesli cos kielkuje to stres nie pomoze.
 
Do góry