reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Hej laski
Z bankiem niewyjaśnione, prowadza jakis dzialania w tej sprawie, wiec dowiemy sie jak to rozwiaza. W szkole ma-sa-kra. Mam zajecia wyznaczone 4 dni w tyg i to na 9 rano. To jest kurs jezykowy ESOL, musze troche sie wziac za swoj jezyk bo mi ambicja nie pozwala robic bledow. Zbankrutuje na biletach autobusowych. Grosz do grosza, musze w tym czasie oplacić opieke adamowi, własciwie to tylko 2godz dziennie ale sie zbiera. A w naszej obecnej sytuacji bajki nie ma.
Staranka w tym cyklu poszły do niczego. Za tydzień mam mieć @. Od dobrych kilku dni posucha bo obydwoje padamy na ryjki. oczywiscie J by chcial ale ja warcze na niego zeby zabieral lapska bo nie mam sily. Po tym cyklu zaopatrzam sie w siemie lniane i chyba testy owu. Puki co czekam na ten @, niech juz minie i rozpocznie ten kolejny cykl. Ah i akurat sie zbiegnie z przeprowadzka. 28 zmieniamy mieszkanie.
 
reklama
Kari powalony ten bank.... mam nadzieje ze sie wyjasni.... a co do szkoly... masakre to mam ja :p poniedzialke od 9 do 15.... wtorek od 11 do 18.... sroda od 13 do 18 czwartek od 9 do 21... w piatek od 9 do 15 :-D ale kocham to co robie przewaznie siedze w laboratoriach i robie dziwactwa wiec jest super.... patrzylam na 3 rok maja tylko 12h w tygodniu i reszte robia sami kiedy chca wiec nie bedzie problemu :) moj V juz mi gada ze on bedzie z dzidzia w domu a ja mam chodzic sie uczyc... i jak go tu nie kochac :-D

a co do cyklu.... u mnie pojawil sie sluz plodny dopiero dzis:szok: a owulka miala byc niby w poniedzialek wiec moze nie wszystko stracone :-)
 
pam wiec nie wszystko stracone:-D Zazdroszcze ci. Jednak studia to co innego. Ja na swoje nie poszlam bo zaszlam w ciaze pierwsza. mialam juz miejsce na uczelni na kierunku psychologicznym... Ale stwierdzilam ze w ciazy nie dam rady, tym bardziej ze bardzo zle ja znosilam. Przerwalam a w 15 tyg i tak poronilam :-(. Po tym przyszla taka depresja ze nie bylam juz ani tyle w stanie tego przeskoczyc. Szybkie planowanie kolejnej cazy jako leku na dziurę w sercu i tak pozostałam. Mialam zamiar zmienic to po pierwszych miesiacach zycia Adama ale niestety to ze jest chorym dzieckiem na to nie pozwolilo... :-( I tak zyje sobie z niespelnionymi ambicjami i z poczuciem niedosytu zyciowego. Chyba jedynym wyjsciem bedzie ponowic probe na starosc. Narazie ani mi to podrodze ani na reke. Zwyczajnie nie mam jak.

No to tyle żali :-D
 
Kari przykro mi. Ale dla pocieszenie... u mnie na kierunku jest okolo 35 osob z czego 10 to mature students :) 8 z nich jest po 30 reszta kolo 26... wiec nic straconego :) na wyspach inaczej patrza na starsze (wzgledem innych studentow) osoby niz w polsce :) wiec nie boj sie bedziesz jeszcze studiowac :)

a co do zapelniania pustki... ja po stracie mialam taka depresje ze (teraz mi wstyd ) chcac dziecka nie zabezpieczalam sie wogole.... nawet nie myslalam o tym ze zostane sama.... idiotka ze mna byla...
teraz jest inaczej.... z moim jestesmy krotko bo 6 miesiacy ale znamy sie od 3 lat i ja zawsze sie w nim podkochiwalam :-D i jest nam naprawde dobrze ze soba, dopelniamy sie ze tak powiem :-p wiem ze mnie nie zostawi a i on ciagle gada ze nie moze sie doczekac az mu urodze bobaska i bedzie sie mogl nami opiekowac :-D i ze on bedzie skakal nademna jak bede w ciazy i mam nawet nie myslec ze poza chodzenim na uczelnie bede cos jeszcze robic.... normlanie cud miod heheh
 
Kari Ty mieszkasz w UK tak? Zgłoś się do jakiejś instytucji nawet polskiej w UK która mogłaby wam pomóc z tym bankiem.Myślałaś o tym??

Pam to wybacz chłopowi :tak: ale męcz go dalej bo faktycznie może owulka się przesunęła :tak:



Wypiłam koktajl truskawkowy zrobiony przez mojego męża i uciekam spać
laugh.gif
 
Agnieszka... juz my wybaczylam.. miekkie serce mam :-D kurde... zrobilas mi ochote na truskawki...

kurde ale mnie boli na prawym boku... gdyby nie to ze usuneli mi w tym roku wyrostek to bym myslala ze znowu to... bo bol bardzo podobny =/
 
Ah ten maz:-D

ah mi wiecznie cos jest tak szczerze mowiac:-D moja mama juz dawno przestala reagowac na slowa- cos tam mnie boli- :-D pewnie jelita mi dokuczaja albo nerka, badz jajnik :-D bylam kilka raz na usg po wyrostku bo mnie cholernie bolalo i powiedzili ze to pewnie zrosty i jak sie cos przesowa w jelitach to boli... eh da sie zyc:-D

ja sie nawet porodu nie boje, bo juz raz rodzilam i powiem wam ze bol popordwy przy bolu glowy przy zapaleniu opon mozgowych to pikus :-D jak moj lekarz powiedzial- ciebie to chyba juz nic nie zabije takie wiedzmy jak ty to setki dorzywaja :-D kocham mojego GP
 
Hej

Pam
dzielna babka z Ciebie jest :tak:;-):-)



Ja czekam z niecierpliwością na koniec naszej aukcji,mamy kilku ludzi obserwujących i pewnie zaczną się licytować przed samym końcem ehhh a poza tym szukam na ebayu torby do pracy i znając życie pewnie coś wybiorę i zamówię
laugh.gif
 
reklama
Czy ja wiem czy dzielna..... ja jestem inna:-D wszyscy mi tak na uczelni mowia ale przez to mnie bardzo lubia bo ja zawsze wulkan energi i cos glupiego palne i wszyscy maja ubaw :-D wlacznie z wykladowcami:cool2:

Agnieszko ja nienaiwdze aukcji:no: albo kup teraz albo sio mi z przed twarzy bo ja i tak nigdy nie wygrywam :-D
 
Do góry