Gwiazdeczka nie ma sprawy;-) Ja liczyłam sobie termin przez internet, wiesz sa rózne strony co obliczają mniej więcej datę porodu i wyszło mi pod koniec października. Jakby faktycznie tak było to dzieciątko bedzie spod znaku skorpiona tak jak ja i mój M Ale byłoby fajnie
reklama
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
Hejka....
Roxi bardzi sie ciesze ze betka przeniesiona na jutro, bo z tym czekaniem to mozna zwariowac.... wszystko bedzie dobrze i juz bedziemy mogli na maksa sie cieszyc z twojej fasolki
A z tym co pisalas o tym ze kazdy zasluguje zeby miec dzieciatko tylko poprostu czasy sie zmienily i zanieczyszczen wiecej to masz absolutna racje i ja tez to wiem ale sama pamietasz jakie glupie mysli przychodza jak czlowiek probuje dociec dlaczego wlasnie ja....
Gwiazdeczko u ciebie juz 14 tydzien No to niezle utrzymalas przed nami to w tajemnicy A rodzinka juz wie?? Dziekujemy za fluidki mam nadzieje ze ktoras zlapie i bedzie mogla podac dalej)
Aga masz racje tyle pieknych miejsc na swiecie.... my musimy najpierw dostac urlop w pracy potem bedziemy szukac miejsca - ale chyba zostaniemy przy Hiszpani
Noelka tak jak piszesz nadzieja nigdy nie umiera... i choc czlowiek watpi i ma durne mysli czasem to i tak w glebi serca wierzy ze kiedys sie uda
Roxi bardzi sie ciesze ze betka przeniesiona na jutro, bo z tym czekaniem to mozna zwariowac.... wszystko bedzie dobrze i juz bedziemy mogli na maksa sie cieszyc z twojej fasolki
A z tym co pisalas o tym ze kazdy zasluguje zeby miec dzieciatko tylko poprostu czasy sie zmienily i zanieczyszczen wiecej to masz absolutna racje i ja tez to wiem ale sama pamietasz jakie glupie mysli przychodza jak czlowiek probuje dociec dlaczego wlasnie ja....
Gwiazdeczko u ciebie juz 14 tydzien No to niezle utrzymalas przed nami to w tajemnicy A rodzinka juz wie?? Dziekujemy za fluidki mam nadzieje ze ktoras zlapie i bedzie mogla podac dalej)
Aga masz racje tyle pieknych miejsc na swiecie.... my musimy najpierw dostac urlop w pracy potem bedziemy szukac miejsca - ale chyba zostaniemy przy Hiszpani
Noelka tak jak piszesz nadzieja nigdy nie umiera... i choc czlowiek watpi i ma durne mysli czasem to i tak w glebi serca wierzy ze kiedys sie uda
Roxii super ze jutro masz betke, ale ja i tak wiem jaki bedzie wynik na pewno bedzie dobrze zobaczysz od jutra prosimy o mega fluidki i od gwiazdeczki tez
aniolkowa ja dzis mialam to badanie na chlamydie i jednak pobierali mi wymaz z pochwy, strasznie nie przyjemnie bylo, jakos gorzej chyba niz usg dopochwowe
aniolkowa ja dzis mialam to badanie na chlamydie i jednak pobierali mi wymaz z pochwy, strasznie nie przyjemnie bylo, jakos gorzej chyba niz usg dopochwowe
aniolkowa.mama
W oczekiwaniu na CUD
Noelka to nie dobrze, ze było nieprzyjemnie. Ale za to pewnie bardziej wiarygodne niz z moczu. Ja nigdy nie miałam robionych żadnych wymazów, więc nie wiem jakie to uczucie.
Roxi trzymam kciuki rano, żeby beta przyrastała pięknie. Mój S tez skorpion
Roxi trzymam kciuki rano, żeby beta przyrastała pięknie. Mój S tez skorpion
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
Ja liczyłam sobie termin przez internet, wiesz sa rózne strony co obliczają mniej więcej datę porodu i wyszło mi pod koniec października. Jakby faktycznie tak było to dzieciątko bedzie spod znaku skorpiona tak jak ja i mój M Ale byłoby fajnie
He he no Roxii to by bylo super
Noelka nie wazne ze bylo dziwne to badanie wazne ze jednak zrobili ci z wymazu - bo tak jak pisze Aniolkowa.mama jest dokladniejsze.... bo ja to mialam wlasnie z moczu robione...
Aniolkowa.mama nigdy nie mialas zadnego wymazu robionego Nawet u gina??? No a co z cytologia tez nie?? Ja wlasnie ostatnio sie zmobilizowalam i poszlam tutaj zrobic cytologie bo juz tyle razy mnie zapraszali na to badanie. Juz przyslali mi wyniki ze wszystko w porzadku i ze nastepne badanie za 3 lata. W Polsce kaza niby raz do roku robic cytologie a tu co 3. W sumie nie chcialo mi sie isc bo i tak robie ja w Polsce ale se mysle niech widza ze sumienna ze mnie pacjentka)
Nic ostatanio dziewczyny nie piszecie o sobie.... ja wlasnie mam w planach od jutra mala dietke przeprowadzic bo przez to leniuchowanie w domku sie troszke odlozylo no i wiosna idzie to trzeba sie troszke podreperowac))
aniolkowa.mama
W oczekiwaniu na CUD
Zuzia Oprócz cytologii oczywiście nic takiego nie miałam jakoś nigdy nie było potrzeby. Podobnie jak badanie piersi-sama nie robię, bo nie umiem, mimo, ze słyszałam, że to nic trudnego a jak kiedyś poprosiłam gina, żeby mi zrobił to nie był za bardzo chętny i od tamtej pory jakoś mi trochę wstyd pytać. Tez robiłam tutaj niedawno cytologie i bardzo dobrze to wspominam. Szybko, delikatnie i dyskretnie. W Polsce tez sie teraz zmieniło i chyba co 2 lata jest. Slyszalyscie o tym, że cytologii nie powinno sie robić w ciąży? Tak mi tu powiedzieli a mi pl gin robił.
Oj ja tez sie leniwa zrobiłam, najchętniej to bym leżała z książką cały wieczór.
Oj ja tez sie leniwa zrobiłam, najchętniej to bym leżała z książką cały wieczór.
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
Aniolkowa.mama a juz myslalam ze wogole nie mialas badan A co do cytologii to nie slyszalam nic o tym ze w ciazy sie nie robi ale ja to wogole ciemna w tych wszystkich tematach jestem A co do leniuchowania z ksiazka to ja niestety jestem z tych niecierpiacych czytac Ale za to jestem wielkim kinomaniakiem. Jakis czas temu z M sie zdecydowalismy na wykupienie karnetu do kina i chodzimy co tydzien w offy. W zeszlym tygodniu nawet 4 seanse zaliczylismy;-) No ale to zalezy co kto lubi. Marzy mi sie jeszcze na basen chodzic ale cos sie zmobilizowac nie moge
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
A zapomnialam jeszcze dodac ze czytalam dzisiaj artykul na wp Chcesz, by urodziła chłopca? Musisz to przeczytać! - Facet - WP.PL odnosnie szans na zaplodnienie.... w ktorym pewien doktor Braga tłumaczy, że najlepszym okresem na zapłodnienie (czy to sztuczne, czy naturalne) są miesiące marzec, kwiecień oraz maj, co oznacza, że już niebawem wejdziemy w owe "okno rozrodcze".... hihihihi dodatkowo wnikliwa analiza pozwoliła stwierdzić, że pary, które przystępowały do programu in vitro wiosną, miały 1,5-raza większe szanse na sukces, a więc w tym wypadku upragnione dziecko, niż pary starające się o zapłodnienie w każdej innej porze roku! Takze dziewczyny do dziela wiosna idzie
o kurcze Zuzia musze przeczytac sobie ten artykul dzis po pracy wyglada na ciekawy
Ja juz czasami czuje wiosne, rano jak wstaje robi sie szybciej jasniej, jak ide na metro ptaki swiergaja...Ale dopada mnie tez wtedy dol, ze jeszcze rok temu bylam pewna, ze na wiosne 2012 bede miec wieeelki brzuch
no ale trudno chyba wybiore sie w weekend na ciuchowe zakupy przed wiosenne zeby sobie humor poprawic, zawsze jakas szmatka poprawia mi troszke nastroj.
Co do ksiazek to ja kiedys bylam doslownie molem ksiazkowym, teraz z powodu pracy,brakuje mi czasu. Nawet studiowalam w pl kierunek zwiazany z literatura
ehh moze wam napisac przykra sytuacje. wczoraj jak bylismy w gp z moim mezem na ten wymaz, spytalam sie czy szpital nie przyslal zadnych wynikow na test spermy, ktory mial robiony 2 tyg temu. Recepcjonista byla b.mila i weszla w systemie do bazy szpitala i wydrukowala wyniki. Akurat przechodzila moja pani dr z gp i recep. pokazala te wyniki, zeby nam zinterpretowala i sie okazalo, ze lab. Mial do zbadania tylko 0.5ml bo zakretka od probowki byla nie dokrecona i duzo sie wylalo. M sie tak wkurzylam rzucil papierami, wyszedl na zewnatrz powiedzial ze nie bedzie tego powtarzal, ze on dobrze to zakrecil i w llabie to musieli uszkodzic. Rozumiem jego zdenerwowanie, duzo go to badanie kosztowalo, ale pozniej zaczelam z nim rozmawaiac ze ja przechodze o wiele wiecej testow i go namowilam ze musi isc jeszcze raz. Do maja ma duzo czasu. Ale zobaczcie powinni od razu do nas zadzw ze cos jest nie tak i trzeba oddac jeszcze raz, a nikt z nami sie nie skontaktowal i w maju na spotkaniu w klinice bysmy musieli pewnie wszystko przekladac. Ogolnie dr z gp powiedziala ze z tej malej ilosci spermy wyszlo ze wszystko jest w normie, ale nie da sie okreslic ruchliwosci co jest b wazne wiec trzeba zrobic jeszcze raz.
Ja juz czasami czuje wiosne, rano jak wstaje robi sie szybciej jasniej, jak ide na metro ptaki swiergaja...Ale dopada mnie tez wtedy dol, ze jeszcze rok temu bylam pewna, ze na wiosne 2012 bede miec wieeelki brzuch
no ale trudno chyba wybiore sie w weekend na ciuchowe zakupy przed wiosenne zeby sobie humor poprawic, zawsze jakas szmatka poprawia mi troszke nastroj.
Co do ksiazek to ja kiedys bylam doslownie molem ksiazkowym, teraz z powodu pracy,brakuje mi czasu. Nawet studiowalam w pl kierunek zwiazany z literatura
ehh moze wam napisac przykra sytuacje. wczoraj jak bylismy w gp z moim mezem na ten wymaz, spytalam sie czy szpital nie przyslal zadnych wynikow na test spermy, ktory mial robiony 2 tyg temu. Recepcjonista byla b.mila i weszla w systemie do bazy szpitala i wydrukowala wyniki. Akurat przechodzila moja pani dr z gp i recep. pokazala te wyniki, zeby nam zinterpretowala i sie okazalo, ze lab. Mial do zbadania tylko 0.5ml bo zakretka od probowki byla nie dokrecona i duzo sie wylalo. M sie tak wkurzylam rzucil papierami, wyszedl na zewnatrz powiedzial ze nie bedzie tego powtarzal, ze on dobrze to zakrecil i w llabie to musieli uszkodzic. Rozumiem jego zdenerwowanie, duzo go to badanie kosztowalo, ale pozniej zaczelam z nim rozmawaiac ze ja przechodze o wiele wiecej testow i go namowilam ze musi isc jeszcze raz. Do maja ma duzo czasu. Ale zobaczcie powinni od razu do nas zadzw ze cos jest nie tak i trzeba oddac jeszcze raz, a nikt z nami sie nie skontaktowal i w maju na spotkaniu w klinice bysmy musieli pewnie wszystko przekladac. Ogolnie dr z gp powiedziala ze z tej malej ilosci spermy wyszlo ze wszystko jest w normie, ale nie da sie okreslic ruchliwosci co jest b wazne wiec trzeba zrobic jeszcze raz.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: