reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

reklama
ja też łapię fluidki ciążowe :) jak na razie wasze kciuki działają, bo @ nie widać:) proszę was trzymajcie jeszcze kilka dni. Tak bardzo się boję, że jednak skończy się jak co miesiąc

dziś wieczorkiem wybieramy się na German Market na grzane winko. Muszę to wykorzystać, bo być może to moje pierwsze i ostatnie grzane winko w tym roku:)
 
aniolkowa.mama udanego wieczoru zycze:) zeby winko bylo tym ostatnim na jakis czas:)

ja mam dzis lekkiego dola, przypomnialo mi sie jak na sylwestra rok temu razem z M. mowilismy znajomym, ze za rok to na pewno ja bede sylwestrowac z brzuchem:-(
Sylwester juz za nie cale 2 mies a ja bez ciazowa niestety:) Dlaczego to musi byc takie trudne?:( A znajoma, ktora tez byla na tej imprezie, i nie planowali dziecka jest w ciazy i bedzie z brzuchem. Gdzie jest sprawiedliwosc na tym swiecie?
 
Hej dziewczynki!
Coś ostatnio opuszczam się ze wpisami na forum :zawstydzona/y: Ale wszystko przeczytałam i jestem na bierząco :-p
Silene gratulacje kochana, spokojnej ciaży życze i dbaj o siebie!!

aniolkowa.mama ja rówież trzymam mocno kciuki zeby wstrętna @ tym razem nie przylazła!!
noelka doskonale Cię rozumiem, wiem co czujesz ja też co roku na święta mam nadzieję że to juz ostatnie spędzane we dwójkę a nastepne na pewno będa w większym gronie lub z brzuszkiem... I co roku oczywiście jest to samo. To takie przykre i niesprawiedliwe:sorry2:
Tez mam czasem takie dni że wyć mi się chcę i nie mam juz sił na nic. Ale jeszcze jakos się trzymam i walczę bo co innego zostało, musi się kiedyś udać!!!!:tak:

Nie pisałam Wam o tym bo ostatnio brak czasu na neta, ale we wtorek byliśmy z M w klinice na wizycie. Naszczęście było bardzo pozytywnie i jestem zadowolona. Objaśniali nam całą procedurę IVF i znów do podpisania tona papierów:-p Ale najwazniejsze jest to, ze juz niedługo wszstko się zacznie. Teraz czekam na @ w grudniu. Jak tylko przylezie mam zadzwonić do nich i umówią mnie w ciągu 10 dni na wizytę. No i startujemy z przygotowaniami do IVF, przez ok miesiac będę brała hormonki a w połowie stycznia zabieg:-D tak się cieszę ze to juz niedługo a zarazem nie mogę w to uwierzyć. Najśmieszniejsze jest to ze pierwszy raz od ponad 3 lat zniecierpliwością czekam na @, bo jak tylko przylezie to startujemy!!!:tak: Ehhh oby tylko coś z tego było...;-)
 
Roxii na pewno sie uda tym razem!! Trzymam kciukasy:)

Ja jutro ide do GP po wyniki hormonow i skanu USG zobaczymy co dalej, czy mnie gdzies skieruje ehh denerwuje sie. NAjgorsze, ze wizyte mam dopiero o 19.30 i caly dzien w pracy bede o tym myslec.
 
reklama
:((( nie wiem na co liczyłam. Na cud chyba. Niestety moje nadzieje dzisiaj znowu umarły. Nie wiem co to było 3 dni temu, ale teraz to jest na pewno @ :( trudno działamy dalej, ale odechciewa mi się wszystkiego już:(
Dziękuję wam za kciuczki mimo wszystko i za fluidki ciążowe, wysyłajcie je nadal - w końcu kiedyś je złapiemy:)

Noelka ja w zeszłe święta bardzo przeżywałam stratę dziecka i to były najgorsze święta w moim życiu i powiedziałam sobie, że na pewno kolejne będą już z maluszkiem. Myślałam, że ten rok będzie nasz, bo tamten był bardzo zły i bolesny, więc dla równowagi ten będzie super. I tak już zmierza ku końcowi (zresztą w bardzo szybkim tempie) a my nadal bez dzidzi. Życie jest bardzo niesprawiedliwe, ale nic na to nie poradzimy. Chyba musimy wierzyć, że w końcu los nam ześle maluszki.

Powiedz mi jeszcze czy te ziółka mogę zacząć pić kilka dni po @? Bo idą z Polski a kiedy zajdą to nie wiem.

Roxii fajnie, że to już niedługo. Z pewnością mogę powiedzieć, że 2012 będzie Twój :)
moja koleżanka z pracy właśnie wczoraj miała IVF i teraz czekamy na rezultat.

milej niedzieli
 
Do góry