reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na Wyspach

Witam Was laseczki :-)
U mnie same zle wiesci- przyszla @, wiec zaczynam cylke 36 dniowe- oszalec mozna. Do tego moge zapomniec o owulce na wakacjach a przywitac @, mam poprostu juz dosyc
Oj Olu przykro mi bardzo, wiem jak to jest wkurzające, kiedy @ znowu przychodzi. Wychodzi na to że zaczynamy kolejny cykl. U ciebie przynajmniej @ jest i możesz się dalej starać, ja dalej czekam....:baffled: I pamiętaj że z tobą wcale nie musi być coś źle. Kobieta w ciągu roku podobno może mieć kilka cykli niezdolnych do zapłodnienia.
Co do waszego urlopu to radzę ci nie patrzeć na owulki, cykle itp... tylko cieszyć się urlopem na maxa... A być może z tych szaleństw urlopowych wrócicie jako trojka ;-)

lullaby witaj u nas :happy2:
 
reklama
Witam Was laseczki :-)


Co do waszego urlopu to radzę ci nie patrzeć na owulki, cykle itp... tylko cieszyć się urlopem na maxa... A być może z tych szaleństw urlopowych wrócicie jako trojka ;-)
Dokladnie nie wyliczj sobie ,bo w zyciu bywa roznie moja mama zaszla w ciaze dzien po okresie , a LolaT pisala na innym watku ,ze wg obliczen lekarza i usg ,do zaplodnienia doszlo dzien przed okresem.
Nie wiem jak to mozliwe ,ale tak wlasnie napisala :-).

Tak wiec nie mysl o datach i terminach zrelaksuj sie na tym urlopie i wykorzystaj dobrze ten czas :happy2::tak:.
 
Tutaj nie mam szans- dopiero po roku staran, ale poczekam do lipca- potem zarejestruje sie u innego lekarza i powiem ze jest rok- niech mi robi badania i jemu tez. Moje podatki ida na samrkate mamy to ja chce badan za moja kase.

Ola85, jak bym nie poroniła, to też bym była smarkatą mamą, mam 19 lat.
 
Witajcie:)
Czy mogę dołączyć się do wątku? Szukałam właśnie czegoś o staraczkach na Wyspach. Od roku mieszkam z mężem w Edynburgu. A w przyszłym miesiącu chcemy się postarać o nasze pierwsze dzieciątko:)
Na razie szukam informacji o lekarzach (bo wstyd przyznać, ale nie mam tu nawet swojego GP) i czytam że są ogromne różnice między tym co w Polsce, a co tu...
Także na razie przygotowuję się psychicznie i mam nadzieję, że uda nam się za pierwszym razem-ale co będzie, to czas pokaże:)
Hej ja tez jestem z Edinburgha :-D witaj wśród nas i życze Ci żebyś jak najszybciej dołączyła do grona ciężarnych :tak: Powodzenia:-)
 
U mnie same zle wiesci- przyszla @, wiec zaczynam cylke 36 dniowe- oszalec mozna. Do tego moge zapomniec o owulce na wakacjach a przywitac @, mam poprostu juz dosyc
Ojj przykro mi bardzo:sorry2: wiem to okropne ja właśnie skończyłam @ i zaczynam staranka od nowa. A Ty głow do góry i się nie przejmój tylko działaj, kiedyś musi się udac:tak: Buziaki
 
Ola85, jak bym nie poroniła, to też bym była smarkatą mamą, mam 19 lat.

Mam nadzieje ze Cie nie urazilam- mam na mysli 15-16 letnie bez poczucia odpowiedzialnosci- tutaj jest poprostu moda na dziecko, a nie powolanie i glos instynktu


Dzieki dziewczyny, niby nie licze ale na przyszlosc mniej wiecej
zawsze wiem, na wakacjach mialo wlasnie sie udac, bo miala byc owulka, a bym o niej zapomniala i moze by sie udalo a tak dupa zbita. Mykam do lozeczka- zycze milego wtoreczku- bede pozniej
 
A ja już po wizycie w klinice, oczywiście tłumacza nie było ale jakoś poradziliśmy sobie. Wyniki mojego M trochę się polepszyły po witaminach tzn. ruchliwość się zwiększyła ale "normal forms" z 6% spadły na 4% pewnie wynikiem tego jest stres ale pani doktor dopisała znów jakieś 2 rodzaje tabletek na obniżenie stresu i znów musimy się starać o naszą fasolkę a ja muszę zrobić te HSG i będziemy wiedzieć czy u mnie wszystko ok , moje wyniki są wporządku tylko mojego M trza podleczyć witaminkami . następną wizytę mamy za 6 tygodni i wszystko się okaże,-zostało nam czekanie i co cykl starania . czemu to takie trudne???
 
A ja już po wizycie w klinice, oczywiście tłumacza nie było ale jakoś poradziliśmy sobie. Wyniki mojego M trochę się polepszyły po witaminach tzn. ruchliwość się zwiększyła ale "normal forms" z 6% spadły na 4% pewnie wynikiem tego jest stres ale pani doktor dopisała znów jakieś 2 rodzaje tabletek na obniżenie stresu i znów musimy się starać o naszą fasolkę a ja muszę zrobić te HSG i będziemy wiedzieć czy u mnie wszystko ok , moje wyniki są wporządku tylko mojego M trza podleczyć witaminkami . następną wizytę mamy za 6 tygodni i wszystko się okaże,-zostało nam czekanie i co cykl starania . czemu to takie trudne???

No widzisz- dobre wiesci- to teraz juz tylko sie odstresowac i dzialac :tak:
 
A ja już po wizycie w klinice, oczywiście tłumacza nie było ale jakoś poradziliśmy sobie. Wyniki mojego M trochę się polepszyły po witaminach tzn. ruchliwość się zwiększyła ale "normal forms" z 6% spadły na 4% pewnie wynikiem tego jest stres ale pani doktor dopisała znów jakieś 2 rodzaje tabletek na obniżenie stresu i znów musimy się starać o naszą fasolkę a ja muszę zrobić te HSG i będziemy wiedzieć czy u mnie wszystko ok , moje wyniki są wporządku tylko mojego M trza podleczyć witaminkami . następną wizytę mamy za 6 tygodni i wszystko się okaże,-zostało nam czekanie i co cykl starania . czemu to takie trudne???
No to chyba dobrze w sumie. Odstresujcie sie i juz niedlugo pewnie bedzie fasolinka :-):-):-).
 
reklama
A ja już po wizycie w klinice, oczywiście tłumacza nie było ale jakoś poradziliśmy sobie. Wyniki mojego M trochę się polepszyły po witaminach tzn. ruchliwość się zwiększyła ale "normal forms" z 6% spadły na 4% pewnie wynikiem tego jest stres ale pani doktor dopisała znów jakieś 2 rodzaje tabletek na obniżenie stresu i znów musimy się starać o naszą fasolkę a ja muszę zrobić te HSG i będziemy wiedzieć czy u mnie wszystko ok , moje wyniki są wporządku tylko mojego M trza podleczyć witaminkami . następną wizytę mamy za 6 tygodni i wszystko się okaże,-zostało nam czekanie i co cykl starania . czemu to takie trudne???
bądźcie dobrej myśli, a napewno się uda :-)
 
Do góry