reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

Właśnie dzwonili do mnie z kliniki, mówiąc że gp poinformował ich ze jestem w 5tc i mam wizytę-spotkanie 23kwietnia o 14.
 
reklama
Kara a cos wiecej wiesz?? o tym spotkaniu ja z poczatku mialm takie chore sny horory teraz spie jak kamien wczoraj poszlam spac gdzies o 2 bo moj pojechal po psa mojej siostry bo miala problem mieszkaniowy I teraz bedzie narazie u nas
 
Kurcze dziewczyny nic nie wiem więcej wysla mi list potwierdzający, to może coś więcej będzie, ale nic więcej nie mowila.
 
Ja tez uważam że na tak wczesnym etapie ciąży niewiele sie da zrobić, zwłaszcza jak nie ma stwierdzonych przyczyn poronień. Jedynie spokój i pozytywne myślenie. Ja leżałam w Polsce w szpitalu z pierwszą ciążą przez 5 tygodni. scan miałam codziennie, albo co drugi dzień, byłam na silnych lekach podtrzymujących ciąże, badania robili mi non stop, leżałam plackiem tylko chodziłam do wc, modliłam sie i wierzyłam że wszystko będzie dobrze - traciłam to dziecko chyba z 5 razy, za którymś razem już sie nie udało uratować :-( do 12 tyg jest selekcja i często kobiety tracą dzieci bez przyczyny. W II i III trymestrze zawsze jest jakaś przyczyna i faktycznie wtedy trzeba robić dużo badań. Ale tak jak mowię, jeśli sa podstawy do leczenia od początku ciąży to wtedy trzeba wymagać badań. U mnie w klinice powiedzieli ze mogę jedynie liczyć na wczesny scan. Owszem jest to jakieś uspokojenie dla kobiety zobaczyć czy serduszko bije, ale to serduszko może przestać bić 10 min po wyjściu ze szpitala.
 
Kara nie martw sie oni na pewno chcą sprawdzic czy jest ok a ty sie ciesz i nie stresuj fajnie ze zareagowali cieszy mnie to bardzo :)
Aniołkowa ja wiem ze czasami jest to silniejsze od nas i nie przyjmie ciazy ale uwazam ze czasami kobiety potrzebują pomocy we wcześniejszych tyg ciazy np mi zrobili badania krwi w 10 tyg i wykryło nadpłytkowosc ale niestety dziecko juz nie żyło a jakby wczesniej zrobili te badania krwi to brałabym aspirynę w większej dawcę albo np przeciwciała pojawiają sie w ciazy czy konflikt serologiczny i niektóre dziewczyny o tym nie wiedza i do 12 tyg nie dochodzą . Dla mnie just happend to moze byc raz ok moze 2 razy ale nie 3 i 4 poronienie i ja uwazam ze kobiety ktore maja takie problemy powinni badać od pozytywnego testu
 
reklama
Do góry