reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Któraś z was dziewczyny pisała o piciu siemienia lnianego i chia. Ja też nie zauważyłam u siebie takiego typowego śluzu płodnego, więc może bym spróbowała. Mam dużo siemienia w domu, ale w jaki sposób przygotować z tego napój??? Ja jem siemie tylko w pieczywie... :-p
Mama jeszcze do was pytanie odnośnie ćwiczeń, konkretnie na mięśnie brzucha, odpuścić w czasie starań czy raczej nie ma takiej potrzeby? Jak myślicie???
 
reklama
Któraś z was dziewczyny pisała o piciu siemienia lnianego i chia. Ja też nie zauważyłam u siebie takiego typowego śluzu płodnego, więc może bym spróbowała. Mam dużo siemienia w domu, ale w jaki sposób przygotować z tego napój??? Ja jem siemie tylko w pieczywie... :-p

W pieczywie wystarczy, jak jesz regularnie :tak:
Ja też piekę chleb z siemieniem.

A napój robi się tak:
1 łyżeczka mielonego siemienia zalać 220ml wody. Dokładnie wymieszać. Pić.

A jak masz ziarno to tak: 1 płaską łyżkę nasion wsypać do garnuszka i zalać 250ml wody.
Gotować na wolnym ogniu ok. 10min. Przecedzić do kubka. Pić.

To jest taki kisiel, nie każdy lubi. Można doprawić miodem albo sokiem.

Można też jeść w formie sezamków:
2 łyżki prażyć na suchej patelni (pod przykryciem, bo strzela) i pod koniec prażenia dodać 1 łyżkę miodu.
Formować sezamki, wykładając gorącą masę na papier do pieczenia.
Poczekać do wystygnięcia.
Można dodać inne dodatki (słonecznik, płatki migdałów czy orzechy).
Wyjdą takie a'la ciasteczka :)

Albo w chlebie.

Albo w sałatce - jako posypka.

Albo zrobić sobie batony muesli.

Albo granolę do mleka.
 
W pieczywie wystarczy, jak jesz regularnie :tak:
Ja też piekę chleb z siemieniem.

A napój robi się tak:
1 łyżeczka mielonego siemienia zalać 220ml wody. Dokładnie wymieszać. Pić.

A jak masz ziarno to tak: 1 płaską łyżkę nasion wsypać do garnuszka i zalać 250ml wody.
Gotować na wolnym ogniu ok. 10min. Przecedzić do kubka. Pić.

To jest taki kisiel, nie każdy lubi. Można doprawić miodem albo sokiem.

Można też jeść w formie sezamków:
2 łyżki prażyć na suchej patelni (pod przykryciem, bo strzela) i pod koniec prażenia dodać 1 łyżkę miodu.
Formować sezamki, wykładając gorącą masę na papier do pieczenia.
Poczekać do wystygnięcia.
Można dodać inne dodatki (słonecznik, płatki migdałów czy orzechy).
Wyjdą takie a'la ciasteczka :)

Albo w chlebie.

Albo w sałatce - jako posypka.

Albo zrobić sobie batony muesli.

Albo granolę do mleka.

Dzieki wielkie
 
Musze się pochwalić. Dzis byliśmy w poradni wczesnej interwencji na kontroli i nie musimy już tam więcej chodzic ;) maly rozwija się prawidłowo wręcz ksiazkowo :)
 
Ehh ja dzisiaj byłam u lekarki... Mam znowu L4 na tydzień, a pewnie na dużo dłużej :( Mam problem z lewą nogą od dawna, okazało się że mam prawdopoodbnie ostrogi na piętach czy jakoś tak, ale z tego co czytałam w necie to jest deformacja haglunda :( Dostałam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, jak nie pomoże fizjoterapia to operacja :( ehh wszystko się pier... :-(
 
Ehh ja dzisiaj byłam u lekarki... Mam znowu L4 na tydzień, a pewnie na dużo dłużej :( Mam problem z lewą nogą od dawna, okazało się że mam prawdopoodbnie ostrogi na piętach czy jakoś tak, ale z tego co czytałam w necie to jest deformacja haglunda :( Dostałam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, jak nie pomoże fizjoterapia to operacja :( ehh wszystko się pier... :-(

Lyara spokojnie :) Jest to dosyć częsta przypadłość. Poczekaj na rehabilitację, jakiś czas po zabiegach powinno być ok, mniej więcej 3 tyg. po. Miałaś jakieś badania robione? Wiem co mówię , jestem fizjoterapeutką. Jakbyś miała jakieś pytania służę pomocą :-)
 
reklama
Lyara spokojnie :) Jest to dosyć częsta przypadłość. Poczekaj na rehabilitację, jakiś czas po zabiegach powinno być ok, mniej więcej 3 tyg. po. Miałaś jakieś badania robione? Wiem co mówię , jestem fizjoterapeutką. Jakbyś miała jakieś pytania służę pomocą :-)
Dzisiaj miałam rentgen :) I co, całe 3 tyg na L4 mam być? Powiedz mi... czemu to aż tak cholernie boli :( Z każdym dniem jest coraz gorzej, mam duże problemy z chodzeniem od jakiś 2-3 lat, boje się że to już tam się nieźle musiało rozwinąć...
 
Do góry