Wlasnie mi chodzi one słowo " chcę" , jak na prawdę ktoś to góry przeniesie .
Mam znajomego który dobre kilka lat był alkoholikiem ( nadal jest bo to jest choroba i zawsze moze wrocić ) ale to co zrobił dla żony i dla dzieci to jest piękne . Zapisał się na leczenie , uczęszczał na zajęcia AA i nadal chodzi , ich zycie zmieniło się o 360 stopni ze śmierdzącego alkocholem człowieka stał się bardzo przystojnym i fajnym facetem a żonę ma piękną , która nie zostawiła go , razem przechodzili przez to wspólnie . Chciała od niego odejść i zabrac dzieci jak się nie ogarnie a on tak się przestraszył , że zostanie sam i oddał się na leczenie juz dobre 10 lat bez alkocholu . Znam cała sytuacje bo pracowałam u nich w sklepie on prowadził sklep z bratem też alkochlikiem tamten też się ogarnoł . Dziewczyny gdyby nie to że jestem utrzciwa to wyniosła bym im sklep , tacy nawaleni spali na kartonach na zapleczu .
Mam kolegę tutaj a Anglii byłego narkomana , który już ledwo co człapał , słał pod sklepami , zebrał itd . Dowiedział się że wątrobę ma bardzo chorą i jak nie odda się na leczenie to koniec jest bliski i rówież sie przestraszył i oddał się , teraz prowadzi firmę budowlana w Londynie , swietnie mu idzie ma żonę i dwoje dzieci .
Takze ja uwazam ze człowiekowi czasami jest potrzebny kubeł zimnej wody .
Nie kazdy potrafi się uporać z problemami , bo są ludzie z tą słabsza psychiką dlatego potrzebują duzo wsparcia . Takie tam moje przemyślenia
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app