reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Melduje sie z nowego domku. Tona kartonow, Tona nerwow I resztki naszych rzeczy w starym mieszkaniu zostawione na jutro.
Już wiem ze okolica jest glosna ;( ale dom sie sxybko nagrzewa. I mamy sluchawke od prysznica ktora zmienia kolor w zaleznosci od temperatury wody.

Ja po maciezynskim z przyjemnoscia wroce do pracy bo ja lubie. I chociaz bedzie mi zal chwil straconych z dzieckiem to pewnie sprubuje wrocic na czesc etatu na poczatku bo niestety tu w UK jedna pensja to teraz za malo.
Nie uwazam zlobkow za zlo konieczne, moja oliwka poszla do zlobka majac poltora roku I byla super zadowolona ze sie z innymi dziecmi bawila. Uwazam ze mozna byc wspaniala mama zarowno siedzac w domu jak I pracujac. W idealnym swiecie placiliby nam za bycie mamami jak za prace na 3 etaty a I tak znalazly by sie mamy które chodzilyby do innej pracy.
Jesli dziewczyna spelnia sie jako matka I to czyni ja szczesliwa to super, jak do szczescia potrzebuje jeszcze pracy to też super.
Wyrazilam tutaj tylko swoje zdanie bo uwazam ze osadzanie kogokolwiek tylko za to jaki rodzaj maciezyjdtwa wybiera jest niepotrzebny I raniacy. Sa mamy na trzy etaty,te na dwa, I te tylko na jeden, I wszystkie z nich (poza przypadkami patologocznymi) staraja sie byc kochajacymi mamami.
 
reklama
Melduje sie z nowego domku. Tona kartonow, Tona nerwow I resztki naszych rzeczy w starym mieszkaniu zostawione na jutro.
Już wiem ze okolica jest glosna ;( ale dom sie sxybko nagrzewa. I mamy sluchawke od prysznica ktora zmienia kolor w zaleznosci od temperatury wody.

Ja po maciezynskim z przyjemnoscia wroce do pracy bo ja lubie. I chociaz bedzie mi zal chwil straconych z dzieckiem to pewnie sprubuje wrocic na czesc etatu na poczatku bo niestety tu w UK jedna pensja to teraz za malo.
Nie uwazam zlobkow za zlo konieczne, moja oliwka poszla do zlobka majac poltora roku I byla super zadowolona ze sie z innymi dziecmi bawila. Uwazam ze mozna byc wspaniala mama zarowno siedzac w domu jak I pracujac. W idealnym swiecie placiliby nam za bycie mamami jak za prace na 3 etaty a I tak znalazly by sie mamy które chodzilyby do innej pracy.
Jesli dziewczyna spelnia sie jako matka I to czyni ja szczesliwa to super, jak do szczescia potrzebuje jeszcze pracy to też super.
Wyrazilam tutaj tylko swoje zdanie bo uwazam ze osadzanie kogokolwiek tylko za to jaki rodzaj maciezyjdtwa wybiera jest niepotrzebny I raniacy. Sa mamy na trzy etaty,te na dwa, I te tylko na jeden, I wszystkie z nich (poza przypadkami patologocznymi) staraja sie byc kochajacymi mamami.
Ale nie chodziło o to że ona chce się spełniać i ze chce wrocić do pracy tylko o to co było napisane " że nie wytrzyma z dzieckiem 1 roku siedzieć w domu " to jest bardzo przykre dla kobiet ktore czekają na maleństwo latami i dlatego wyraziły swoje emicje . Nikt nie wnikał w jej powrót do pracy bo w tych czasach duzo kobiet wraca tylko chodzi o to w jaki sposób to napisała !!!
 
Nuska witam :)

A ja czekam na listopadowki :)

My dzis u teścia , maz zalał mu ścianę czerwonym winem :) polecam wybielacz pomógł ;) uf

Dziewczyny musze powiedzieć ze ruszyło Was bo bierzecie to osobiście - ja generalnie rozumie Lux sama zanim urodził sie syn myslalam ze nie da sie życ bez pracy ja pracoholiczką kochająca swoją prace , gdy straciłam pierwsza ciaze , urodził sie syn moje priorytety wywróciły sie do gory nogami nie wyobrażam sobie stracić te wszystkie chwile - ale z drugiej strony mnie na to stać i gdybym miała oddać cała swoją pensje nie zrobiłabym tego a znalazłabym i tak sposób na ludzi - zreszta znajduje to szkoła to spotkania ze znajomymi , szkolenia , warsztaty spotkania z koleżankami cross i wszystko wszystko da sie połączyć ja jestem dumna ze jestem teraz tylko mama bo w końcu mam czas by na prawdę życ nad czym mocno ubolewała. Pracując ze nie mam czasu na go a życie przepływa mi przez palce. Owszem ba dzień dzisiejszy nie widze możliwości powrotu do pracy bo chce trochę pożyć z dzieckiem ale mam plan aby realizować sie zawodowo i rodzinnie znaleźć ten balans i życze tego każdej z was bo chodzi o to by każda ten balans swoj znalazła . A prawda jest taka ze tylko kobieta kobiecie potrafi dosrac , te co zostają w domu złe , te co idą do pracy złe , te co noszą w chustach złe , te co w nosidłach złe , te co nie noszą złe, te co kp złe , te co mm złe - łaski pamiętajcie jesteśmy po to by sie wspierać , wyrażać swoje zdania ale szanować zdania innych - a to najtrudniejsze .

A swoją droga ja sie np zastanawiam czy nie dać Nikosia do 12 do żłobka i to nie ze względu na swoją wygodę ale na jego rozwój i kontakt z innymi dziećmi :)
 
Witam was jestem tutaj nowa mam na imie Malwina mam 25 lat. Mam do was pytanie od 10 lutego kochalam sie z narzeczonym bez zabezpieczenia codziennie konczyl we mnie okres mialam dostac 24 lutego dostalam ale dzisiaj jest 27 luty po okresie ani sladu moj cykl to 29dni I okres zawsze trwa 7dni nigdy krocej. Czy to ze mialam strasznie skapy okres I tak krotki czy to moze byc ciaza?? Z gory dziekuje za odpowiedz
 
Nuska witam :)

A ja czekam na listopadowki :)

My dzis u teścia , maz zalał mu ścianę czerwonym winem :) polecam wybielacz pomógł ;) uf

Dziewczyny musze powiedzieć ze ruszyło Was bo bierzecie to osobiście - ja generalnie rozumie Lux sama zanim urodził sie syn myslalam ze nie da sie życ bez pracy ja pracoholiczką kochająca swoją prace , gdy straciłam pierwsza ciaze , urodził sie syn moje priorytety wywróciły sie do gory nogami nie wyobrażam sobie stracić te wszystkie chwile - ale z drugiej strony mnie na to stać i gdybym miała oddać cała swoją pensje nie zrobiłabym tego a znalazłabym i tak sposób na ludzi - zreszta znajduje to szkoła to spotkania ze znajomymi , szkolenia , warsztaty spotkania z koleżankami cross i wszystko wszystko da sie połączyć ja jestem dumna ze jestem teraz tylko mama bo w końcu mam czas by na prawdę życ nad czym mocno ubolewała. Pracując ze nie mam czasu na go a życie przepływa mi przez palce. Owszem ba dzień dzisiejszy nie widze możliwości powrotu do pracy bo chce trochę pożyć z dzieckiem ale mam plan aby realizować sie zawodowo i rodzinnie znaleźć ten balans i życze tego każdej z was bo chodzi o to by każda ten balans swoj znalazła . A prawda jest taka ze tylko kobieta kobiecie potrafi dosrac , te co zostają w domu złe , te co idą do pracy złe , te co noszą w chustach złe , te co w nosidłach złe , te co nie noszą złe, te co kp złe , te co mm złe - łaski pamiętajcie jesteśmy po to by sie wspierać , wyrażać swoje zdania ale szanować zdania innych - a to najtrudniejsze .

A swoją droga ja sie np zastanawiam czy nie dać Nikosia do 12 do żłobka i to nie ze względu na swoją wygodę ale na jego rozwój i kontakt z innymi dziećmi :)
Emka ale ty chyba tez nie zrozumiałaś o co chodziło !!!

Nie o to że chce wrocić do pracy a o to jak przedmiotowo potraktowała dziecko "że nie wytrzyma roku z dzieckiem w domu "
Dziecko to nie karta przetargowa albo gra do której się wraca kiedy się chce .

Nie wiem może jestem głupia bo nie zrozumiałam tematu albo kieruje się emocjami bo straciłam już zbyt dużo dzieciaczków aniołków , ale nie rozumie jak ktoś kto pragnie mieć dziecko mówi że niewytrzyma z nim nawet roku . Hallo dziecko bedzie z nami nie tylko rok ale całe zycie .

Mieć dziecko tylko po to żeby było to jest bezsensu . Ona bedzie nieszczęśliwa i to dziecko też .!!!
 
Witam was jestem tutaj nowa mam na imie Malwina mam 25 lat. Mam do was pytanie od 10 lutego kochalam sie z narzeczonym bez zabezpieczenia codziennie konczyl we mnie okres mialam dostac 24 lutego dostalam ale dzisiaj jest 27 luty po okresie ani sladu moj cykl to 29dni I okres zawsze trwa 7dni nigdy krocej. Czy to ze mialam strasznie skapy okres I tak krotki czy to moze byc ciaza?? Z gory dziekuje za odpowiedz

Zrób test, trwa krócej niż pisanie posta. Skąd my mamy wiedzieć czy jesteś w ciąży ? Jesli współzyjesz,prawdopodobieństwo jest zawsze, ale nikt Ci nie napisze, że jestes w ciąży.
 
Nuska witam :)

A ja czekam na listopadowki :)

My dzis u teścia , maz zalał mu ścianę czerwonym winem :) polecam wybielacz pomógł ;) uf
Ale nawywijał ;)
Ściana chyba biała skoro wybielaczem walczylas? :)
Witam was jestem tutaj nowa mam na imie Malwina mam 25 lat. Mam do was pytanie od 10 lutego kochalam sie z narzeczonym bez zabezpieczenia codziennie konczyl we mnie okres mialam dostac 24 lutego dostalam ale dzisiaj jest 27 luty po okresie ani sladu moj cykl to 29dni I okres zawsze trwa 7dni nigdy krocej. Czy to ze mialam strasznie skapy okres I tak krotki czy to moze byc ciaza?? Z gory dziekuje za odpowiedz
Zrób test. Ewentualnie w poniedziałek betę.
Oczywiscie, ze możesz być w ciąży jeśli kochaliscie się bez zabezpieczenia - to raczej logiczne. Ale my Ci tu nic na 100% tego nie potwierdzimy.
Bo wiesz... takie pytanie na forum to jak wróżenie z fusów.
 
Przyszła moja @. Coś Mi się wydaje, że mam niski poziom progesteronu, bo kiedyś @ wyglądała normalnie, teraz zaczyna się od brązowych plamien i nie jest takiego koloru później jak być powinna, ale to mi się tylko tak wydaje. Więc chyba trzeba to sprawdzić tak dla pewności.
Załamywać się nie będę, bo przecież niektóre kobiety starają się latami i w końcu się też udaje. Na dobrą sprawę jedno dziecko już mam, w najgorszym wypadku będzie jedynakiem.

Jedziemy z młodym do kina na Alvina i jakieś zakupy dla przyjemności :)

Staw robiłam takie ciacho
Link do: Rewia smaków | Przepis na: Sernik na kakaowym spodzie
Na zdjęciu z blachą nie ma efektu a nie wyjme go bo jak się rozleci to będzie porazka :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Emka ale ty chyba tez nie zrozumiałaś o co chodziło !!!

Nie o to że chce wrocić do pracy a o to jak przedmiotowo potraktowała dziecko "że nie wytrzyma roku z dzieckiem w domu "
Dziecko to nie karta przetargowa albo gra do której się wraca kiedy się chce .

Nie wiem może jestem głupia bo nie zrozumiałam tematu albo kieruje się emocjami bo straciłam już zbyt dużo dzieciaczków aniołków , ale nie rozumie jak ktoś kto pragnie mieć dziecko mówi że niewytrzyma z nim nawet roku . Hallo dziecko bedzie z nami nie tylko rok ale całe zycie .

Mieć dziecko tylko po to żeby było to jest bezsensu . Ona bedzie nieszczęśliwa i to dziecko też .!!!

Może nie chodziło jej konkretnie o siedzenie z dzieckiem, co o kontakt z innymi ludźmi.
Człowiek ma naturalną potrzebę realizowania się i kontaktu z innymi osobami.
Sama z synami siedziałam ponad 2,5 roku w domu, niestety bez kontaktu z innymi ludźmi poza dziećmi i rodziną i bardzo chciałam iść do pracy i poszłam. Niestety później żałowałam, że tak wcześnie (młodszy synek miał 1,5 r.) i bardzo potrzebował mojej obecności.

Teraz po swoich doświadczeniach życiowych nie wyobrażam sobie, że po macierzyńskim wrócę wcześniej do pracy, niż ustawa tego przewiduje, nawet chciałabym dłużej.

Ale rzeczywiście sformułowanie tego stwierdzenia dla osób, które bardzo wyczekują dziecka jest raniące.
 
Ostatnia edycja:
Do góry