reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Myslalam ze nigdy tego nie powiem ale zgadzam sie z EMKA
Lyara ja uwazam sie on jest dupkiem jakich malo, a ty boisz sie ze jak go zostawisz to nie znajdziej nikogo. To juz jest toksyczny zwiazek bo on cie niszczy. Wywal ten komputer a za chwile jego.

Nessi poryczalam sie przy twoim.poscie I nie wiem dlaczego
 
HaHa zupa z rana jak smietana :-)

Wczoraj narobilam obiadu jak glupia bo mialysmy to spotkanie od soboty. A laseczki sie zabraly przed obiadem na pociag. I co zostalam z obiadem na trzy dni :-)
 
i wiecie co? to mi cos przypomina..moja szwagierka, siostra mojego Tomka, jest z facetem, bo jest, czy go kocha? chyba tak, ona ma dziecko z poprzedniego zwiazku, jest samotna matka, on jedzie po niej rowno, fakt, ze ma niekiedy racje mowiac by zrobila prawko na ktore da jej kase (wycofali jej autobus powrotny z pracy i lezy i kwiczy) i ona sie go tak boi, ze nie pojdzie mieszkac z nim na swoje, tylko probuje go przekupic by on zamieszkal u niej i jej mamy, gdzie on i moja tesciowa sie nienawidza i dra koty ze soba..wczoraj ona mu mowi, ze pragnie miec z nim dziecko, a on to wyprowadz sie od mamy i zrob prawko a ona , ze nie, a on, no to nie bedzie dziecka i koniec tematu...on rzadzi, on decyduje i kobiety, ktore sa w takich zwiazkach nie odejda, beda zyc i sie meczyc, bo dla mnie to jest meczarnia, zyc z kims kto potrafi sie tak odezwac do kobiety, on tez moja szwagierke wyzywa od najgorszych a ona sie dopiero nauczyla teraz bronic, bo ja jej powiedzialam, ze nie moze tak sie dac traktowac...tu duzo zalezy od sily i charakteru kobiety...
 
reklama
Do góry