reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Dziękuję kochane ale jeszcze nie puszczajcie kciuków. I ja za Was cały czas trzymam.
Cholera żeby nie było tak łatwo to mój gin jest na urlopie i umowilam się dopiero na 22.02. Cały tydzień nerwów przede mną.
Sprawdzałam na kalkulatorze ciąży planowany termin rozwiązania i pokazuje 23.10. A w październiku jest ślub mojej siostry i wielkie wesele a miałam być swiadkową ;) teraz to chyba ktoś inny przejmie ten obowiązek.
Gratulacje! Mi pokazuje termin 22.10 :) a moja siostra w sierpniu :)
 
reklama
Jestem w szpitalu. Dzieciątko najprawdopodobniej nie żyje :(
Anik jak to? Co sie stalo? Nie lubie takich wiadomosci, wiem co teraz czujesz, bo 2 razy przez to przechodzilam. Sciskam Cie mocno i zycze duzo sily zeby przejsc to wszystko.
Anik a to juz pewne, moze to jakas pomylka.
 
Miałam 3 x USG robione. Nie ma serduszka a lada moment będzie 9 tc. Beta tez ma słaby przyrost jak na ten tydzień. Jutro wynik kolejnej i jeśli spadnie itp.to pewnie czeka mnie zabieg :(
Jest mi ciężko się z tym pogodzić. Od wtorku leżę w szpitalu... wieczorami becze w poduszkę... to jakiś koszmar po prostu :(
 
Anik trzymaj sie dzielnie, nie wiem co Ci napisac bo wiem ze i tak Cie nie pociesze w takiej sytuacji.
Trzymam kciuki zeby zdarzyl sie jednak jakis cud i zeby wszystko dobrze sie skonczylo.
 
Lenkaka dzidzia jest ważniejsza. Ważne że będziesz zdrowa i twój wymarzony bobasek. Ja jak zaszlam w pierwsza ciaze termin mi wypadal na 26.09 a moja przyjaciółka miała ślub 20.09 miałam być swiadkowa. Ale było mi smutno jak w ogóle nie pojechałam bo bałam się samotnej drogi 400 km (taka miałam sytuację) no a urodziłam dwa tygodnie później. Takie życie. Ale u ciebie może uda się pogodzic.

Sojnabig Lenkaka macie bliskie terminy ;-) fajnie

Anik ojej współczuję że musisz przez to przechodzić i lezysz w szpitalu. Tule wirtualnie:-*
 
reklama
Lenaka ale sie ciesze. Bedzie dobrze slonce musi byc. Zadzwon do gina
Mocne krechy.
***** ale sie ciesze. Wiedzialam ze bedziesz.szczesliwa

Anik na kiedy ty mialas termin? Przykro mi :-[
 
Do góry