reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na 2011 REAKTYWACJA !!! :)

reklama
dobry dobry

a my dalej na feriach, tzn. Danio nam się pochorował i siedzimy w domu a nie w przedszkolu. Jadąc w sobotę do rodziców mieliśmy awarię w aucie bo syn zaczął wymiotować, zaczęło się od ataku kaszlu....po wszystkim wyglądał jak nowo narodzony i humor miał dużo lepszy;-), ale jakby nie było jest osłabiony i chociaż jeszcze z 2 dni zostanie ze mną,zaraz zmykamy na małe zakupy do lidla, bo oczywiście lodówka pusta:-D

aaaa byłam z mężem w sobotę w kinie na filmie "zimowa opowieść" piękny film, serdecznie polecam!!!!

miłego poniedziałku!!! wlecimy później
 
Hej,

BIBINKA - impreza była przednia! Do tej pory brzuch boli od śmiechu! Były tańce i karaoke, wiersze i kalambury - oj działo się działo. Myśleliśmy, że dzieciaki pobudzimy, ale gdzie tam....one padły po 23 - łącznie z moim Miłkiem :szok: i spały do 10 :-D

MARAN - przeca Ty wiesz, że ja tak po prostu mam - nie wiem skąd :-D Taki typ ze mnie ;-)

MAMA - mój znajomy zjadł pół pierniko-murzynka, bo założył się z P, że go zje. I tym sposobem, mój budżet uszczuplił się o.....kratę piwska :-D

EWCIA
- z miłą chęcią. Powiedz tylko kiedy? :-)


ACH, co to był za weekend!!! Pomijam imprezkę, bo jak zwykle przyjaciele nie zawiedli :-) Czuję, że żyję, czuję, że wiosna idzie!!!! Tralalala

Życzę Wam wszystkim cudownego poniedziałku i tygodnia!
 
wróciliśmy, dzisiaj mam dzień niespodzianek, właśnie @ zawędrowała tydzień przed czasem.....żyć nie umierać....
byliśmy na zakupach, dobrze że z wózkiem bo bym nie dotargała tego:-D


Ewelina super, że impreza udana:-), szkoda tylko przegranego ciekawego i smacznego zakładu:-D

Mama ale masz fajnie, skończone ferie:-), tak patrzę na mojego syna i jeśli będzie zdrowiał w takim tempie, to może jeszcze w tym tyg. pójdzie do przedszkola

u nas też wiosna, słońce pięknie świeci, cudnie:-)

Jos współczuję chorowania i rozumiem Twoje troski, uszy do góry kochana i trzymaj się dzielnie, oby lekarz się mylił z taką utratą słuchu, u nas , mam taką nadzieję, niedosłuch jest z tytułu migdałka, jeśli po zabiegu nic się nie zmieni, to trzeba będzie ponownie laryngologa odwiedzić, podobny problem ze słuchem jak Twój synek ma, ma Maciuś Lil
mówisz,że trzecia ciąża nie oszczędza z brzuchem??? kurka to ja się boję co by było u mnie:-D, moja mama wczoraj podpytywała Daniela czy chciałby mieć jeszcze brata albo siostrzyczkę to powiedział, że tak, braciszka:-), mojemu mężowi nie do śmiechu:-)
 
heloł egen :-D

klientki domowe zaliczone teraz z dziećmi lekcje zaliczyłam i do garów-więc mam Was w centrum dowodzenia czyli w kuchni :-p

Sol
i Tobie miłego ,u nas też wiosna :)


Ewelinka
super ,że i u Ciebie impreza udana-u nas wczoraj przedstawienie było na zakończenie ferii i tak bardziej występy dzieci dla rodziców a potem konkursy rodzice kontra dzieci-robiliśmy z siebie pośmiewisko ,że niby tego czy tamtego nie umiemy ..to nam nie wychodzi a dzieci miały radochą ,że sa takie duuuże ,że już umieją i takie tam:)))
była masa konkursów,nagród (składaliśmy się na wszystko i każdy miał to samo tylko w innym kolorze ) wynajęliśmy wiejską świetlice -proszę Ciebie nagrzane na 22 stopnie- a po 15 zł od rodziny płaciliśmy wiec śmiech kasa a radość dzieci bezcenna..dzieci było ponad 20 ..dorosłych też jakoś tak-zawsze robimy listę kto sałatki a kto ciasta i wszyscy się najedli i jak zawsze zostało ;)))
mieliśmy swój sprzęt-muza była,karaoke było,piniaty (3!!!) a jakże-dzieci zbierały te cukierki jakby to złoto było hahahaa
impra trwała od 15 do 19..potem sprzątanie i do domku.
a jak mi miło było mega jak mój syn podchodzi do mnie wyciąga rączkę i mówi-mamo...zatańczymy.....takim kurka szarmanckim głosem a jeszcze w białej koszuli był to kurnaaaa...nie no...nie oddam Go żadnej złej kobiecie ............postanowione!!!! :)


Paula
zdrówka dla Daniela...
ciągle coś :sorry:




mój mąż dał radę z korytarzem więc dziś w sephorze kupiłam Mu Jego ulubiony zapach Clinique happy..dawno już go nie miał więc pewnie się ucieszy i podziękuje :-p:-D:cool2: :-D


makaron się ugotował trza podać strawę bo głodne mory wołają jeść :eek:
 
witajcie dziewczynki :)
mama Ewelinka no to widze, ze u Was miło spedzony czas był :) super bo to zawsze taka odskocznia od codzienności...

wszystkim chorującym zdrowia zycze z calego serca

no a u nas... bylam z Maja u doktora bo noc byla cięzka, oczka sie sklejały a ona płakala, że nic nie widzi, że oczek nie może otworzyć, ehhh straszne to bylo, wec rano do doktora pojechalismy, nawet nie trzeba bylo długo czekać o 10tej już bylo po sprawie, dał 2 antybiotyki, jeden w kropleach do oczek a drugi doustny bo tak jak przypuszczałam on mi to potwierdził, że to przez katar ona musiala zatrzec do oczek I jej sie zrobiło tak a miala naprawde mocno, no a jak tylko jej zakropilam oczka to pół godziny I już lepiej, mam kropic 4 x dziennie, ale Maja nie chce dawać, przekupuje ją mmsami ale I tak nie za bardzo chce pozwolić... silą nie chce bo zaczyna płakać I pogarsza sprawe... ehhh ona taka jest uparta, nie to co Ala, jej sie wszystko da wytlumaczyć I tak od malutkiej a Maja zawsze ma swoje zdanie I jest na nie!!! jakoś musze pozradzić nie mam wyjścia
 
Maran kochana skąd ja znam Majowe zagrywki???:-D nasza to samo, wiecznie na nie, wszystko musi być po jej, co innego Danielek, idzie się dogadać:-)

Mama fajna taka zabawa dla dzieciaczków:-) a u nas zawsze "coś"
 
Hello,

MAMA - wow...ja za każdym razem, jak Miłek prosi mnie do tańca, mam gulę w gardle :-D Wzrusza mnie to szalenie. A jak się do mnie przytula, to widzę już te kobitki do których się tuli i robię się zazdrosna :-D Fajnie czas spędziłaś - takie chwile są bezcenne! A Toma zapachem chcesz udobruchać? :-D Dobrze działasz. Doceniony chłop, to chętny chłop :zawstydzona/y::-D:-D

MARAN - próbuj młodej tłumaczyć, choć wiem, że to zapewne niewiele da, ale może misiom niech zakropi, albo rodzicom? Wiem kochana, że to trudne - przechodziłam przez to - młody miał niby zapalenie spojówek i za chiny ludowe nie chciał zakrapiać oczu....tylko, że u nas doktorkę poniosło, bo jak się później okazało nie miał żadnego zapalenia!!! :wściekła/y: Dobrze, że mnie coś tchnęło i poszłam spr do okulisty, który rozwiał moje wątpliwości....ech....długa historia...


Wróciliśmy z dworku - ależ jest cudnie!!! :-)
Zaraz obiadek i ogarnąć chatkę i wziąć się za projekcik sesesese :-D
 
Witam,

Ewelinka, Ty u mnie zawsze mile widziana :tak:
Także może być i zaraz :-D

Maran, współczuję :(
Wiem co znaczy jak dziecko nie chce sobie czegoś dać zrobić, a jest to dla jego dobra... Mieliśmy taką sytuację, ale z siurakiem... Niestety musieliśmy silą...

Mama, suuuper zabawę mieliście, a dzieci jeszcze lepszą :tak:

Resztę pozdrawiam.

U nas nadal wszyscy chorzy. Mikoś jutro ostatni dzień antybiotyku, a za dużo nie pomógł, także jutro znów do lekarza :eek:
Ja, jak zawsze 2 dni i po chorobie, to dziś już 4 dzień :dry:
No i oczywiście K.także nie ominęło...
Ale jestem pelna podziwu, bo zazwyczaj, to tylko lekkie Jego przeziębienie i "umierał" w łóżku, a teraz :szok:
Ja "zdycham" Mikolaj też po tylu dniach nie ma się najlepiej, a K zasuwa... Czasami, to aż mi Go szkoda...
 
reklama
hello!
u Nas dziś domowa pizza,potem lody w kawiarence,a teraz ciacho+szampan picollo:-D.w końcu raz kończy się 7 lat:tak:

mama zazdroszczę Wam takiej zgranej ekipy,zawsze cos fajnego wymyślicie:tak:.a T pewnie z perfum mega zadowolony-należało mu się!!!

ewelinka super,że impreza udana,ale atrakcji mieliscie:szok::-).

maran jak tam Maja?trudno takiemu dziecku wytłumaczyć, że kropelki trzeba dać,mam nadzieję,że się udało!

ewcia i dla Was zdrówka!coś chorobowo się zrobiło,wszystko przez te pogody,raz mróz,za chwilę wiosna i tak na zmianę-zwariować można.ja ostatnio leczyłam się czosnkiem,cytryną i cebulą w różnych konfiguracjach:tak:

paulina mówisz,że syn braciszka chce:-D?
 
Do góry