Kurde no mnie dalej boli brzuch, może to nie jest aż taki ból jak wtedy, ale jest
I to wyżej, tak jakby żołądek :/ Nie mogłam się wczoraj załatwić, wzięłam espumisan i xennę extra, i teraz niedawno udało się, ale w małej ilości. Nie wiem o co chodzi. I jeszcze na dodatek krzyż mnie boli :-(
W końcu ovufriend wykazał owulację. I właśnie na niedzielę, czyli na dzień, w którym byłam w szpitalu i lekarz powiedział, że pęcherzyk jest pęknięty. Czyli chyba by się zgadzało.
A co do snów, to dziś miałam straszny :/ Oglądałyście horror Klątwa? Na samym początku filmu koleś wychodzi na balkon i z niego wypada na chodnik... I właśnie śniło mi się, że wyglądam przez okno (jeszcze w starym miejscu co rodzice mieszkali) i widzę jak z drugiego bloku właśnie tak samo jakiś siwy Pan wypada :/ Ale to było z 3 piętra, i jeszcze na dole się ruszał ze krwi :/
A drugi sen dziś to, że znalazłam pięknego kotka (nienawidzę kotów!) i oczywiście wzięłam go do rodziców i każdy nam zazdrościł, bo on był taki fajny, że z nim normalnie rozmawialiśmy :-)