reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

:-( Rozmawiałam wczoraj z Ł - był znowu u lekarza z tym kręgosłupem i wszystko już ok, a to oznacza, że nie przyjedzie :-( (więc trochę ciężko jest mi się cieszyć). Tzn przyjedzie na dwa, trzy dni 7-10 maja, bo musi sobie takie leki odebrać w szpitalu u nas, ale jakby termin mnie nie satysfakcjonuje :no: Ale za to na początku czerwca przyjedzie na dwa miesiące. Więc moje starania dopiero wtedy się zaczną ...I trochę zła jestem, bo znowu się nastawiłam :baffled:
 
reklama
Witam Moje Kochane Staraczki!

delewarre nie martw się kobietko, czerwiec już tuż... tuż... szybko nadrobisz stracony czas i na pewno trafisz na "te dni" gdy mężusia 2 miesiące w domu będziesz miała
 
Moniqaa spoznione ale szczere życzenie ode mnie...abyś 2 kreseczki zobaczyła jak najszybciej :-)
delleware bo się pogubiłam ...daleko Twój Ł od Ciebie ??

mi łep pęka ...już na bete nie idę..czekam do poniedziałku idę na usg...mam koszmarne sny związane z poronieniem...nie do wytrzymania
 
delewarre mąż przyjedzie to nadrobicie stracony czas. Weźmiesz go w obroty, to raz dwa zafasolkujesz ;)
patanka u mnie samopoczucie ok, piersi bolą coraz bardziej, no i spałabym na okrągło - najgorzej jest jak mnie w pracy łapie taki kryzys... poza tym jak jestem głodna to trochę mnie mdli ale moglabym wisiec nad kibelkiem całą dobę gdyby tylko od tego zależało czy się uda :) Wizyta 25.04. - strasznie się boję ale co będzie, to będzie. Na niektóre sprawy nie mamy wpływu, ale staram się myśleć pozytywnie :) A jak u Ciebie? :)
ananaska ja też mam ciągle jakies głupie sny ale staram się odpychać od siebie te myśli. Musi nam sie teraz udać.
Smerfna, Aka a Wy jak się czujecie?
 
Ostatnia edycja:
Smerfna, Aka a Wy jak się czujecie?

U mnie bardzo podobnie jak i u Ciebie Kochana. Samopoczucie w porządku, ale non-stopa śpiąca jestem no i te ciągłe wizyty siusiu w toalecie. Żadnych mdłości i rewolucji żołądkowych na szczęście nie mam. Jednakże mogę mieć wszystkie objawy świata aby tylko moje dzieciatko rozwijało się prawidłowo. Dzięki Twoim radom zakupiłam witaminkę D3. Tylko babeczka w aptece tak jakoś mnie wybiła z tematu, dziwnie na mnie spojrzała gdy poprosiłam o ta wit. dla ciężarnej. Zapytała nawet czy mam to skonsultowane z ginekologiem.
 
Kurde no mnie dalej boli brzuch, może to nie jest aż taki ból jak wtedy, ale jest :( I to wyżej, tak jakby żołądek :/ Nie mogłam się wczoraj załatwić, wzięłam espumisan i xennę extra, i teraz niedawno udało się, ale w małej ilości. Nie wiem o co chodzi. I jeszcze na dodatek krzyż mnie boli :-(

W końcu ovufriend wykazał owulację. I właśnie na niedzielę, czyli na dzień, w którym byłam w szpitalu i lekarz powiedział, że pęcherzyk jest pęknięty. Czyli chyba by się zgadzało.

A co do snów, to dziś miałam straszny :/ Oglądałyście horror Klątwa? Na samym początku filmu koleś wychodzi na balkon i z niego wypada na chodnik... I właśnie śniło mi się, że wyglądam przez okno (jeszcze w starym miejscu co rodzice mieszkali) i widzę jak z drugiego bloku właśnie tak samo jakiś siwy Pan wypada :/ Ale to było z 3 piętra, i jeszcze na dole się ruszał ze krwi :/

A drugi sen dziś to, że znalazłam pięknego kotka (nienawidzę kotów!) i oczywiście wzięłam go do rodziców i każdy nam zazdrościł, bo on był taki fajny, że z nim normalnie rozmawialiśmy :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja:)
melduję, że u mnie wszystko OK;) aczkolwiek mogłabym spać całymi dniami, mdłości jakiś strasznych nie mam tylko czasem mnie przymuli, najgorzej rano:) ale ogólnie czuję sie dobrze, czasem tylko jak wstanę lub przejdę kawałek to mnie mocno kuje w okolicach jajników, troche mnie to niepokoi, ale musze jeszcze 8 dni wytrzymać do wizyty u lekarza.
Moniqaa - Wszytskiego naj:),
czekam na kolejne Wasze testowania, bo coś dawno dwóch kresek nie było.
 
Aniołek ja też mam czasie kłucia w okolicy jajników. Wczoraj się wystraszyłam, bo wstałam tak nagle i tak mnie zabolało własnie przy jajniku, że aż usiadłam. Wystraszyłam się trochę ale chyba nic się złego nie dzieje. Może to te więzadła.
Smerfna przyjmujeszjakiś suplement z kwasem foliowym? Sprawdź czy tam nie ma wit D3, żebys nie brała za dużo. Ja mam duzy niedobór, więc mam końską dawkę.
 
Ahaaa i wczoraj mi przyszły te testy (dzięki Moniqaa za tego linka! ;-)) i zrobiłam test ovu i druga kreska jest, ale bladzioch. Jeszcze wczoraj mówiłam mojemu J, że chciałabym tego bladziocha zobaczyć na teście ciążowym :-p Nawet już się nie kochaliśmy od niedzieli, bo nie mam ochoty przez ten mój brzuch :-(
 
reklama
Smerfna przyjmujeszjakiś suplement z kwasem foliowym? Sprawdź czy tam nie ma wit D3, żebys nie brała za dużo. Ja mam duzy niedobór, więc mam końską dawkę.


Biorę Femibion Natal 1 i tam nie ma wit. D3, więc wydaje mi się iż mogę aplikować 1 tabletkę dziennie. Co o tym myślisz???? Nadmiar chyba nie zaszkodzi, a brak tej witaminy może większe spustoszenie spowodować.
 
Do góry