reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

Tiluchna dzis testowalam ale du...a, to moj 8 dzien fl wiec poczekam do planowej @ czyli 12,12,2012 choc teraz jestem na luteinie poniewaz chce wydluzyc sobie faze lutealna,moja wynosila 10 dni a to stanowczo za krotko na zagniezdzenia sie fasoleczki.Poza tym wykres ladny bo biore luteine ktora podwyzsza tempke:-)
 
reklama
Uff, nareszcie jestem w ciepłym domu, przed swoim komputerem:-)

Pam - masakra. Ale się dziewczyno namęczysz :-( Ja tez uważam, że powinnaś lecieć do szpitala...

Miciurka
- widziałam zdjęcie testu i również potwierdzam, że krecha piękna :-)

Emalia - trzymam kciuki za starania :-)


Powiem Wam, że jeżdżenie po Warszawie autobusem w godzinach, kiedy wszyscy wracają z pracy to jakaś masakra :szok: Byłam u lekarza, na dojazd i powrót straciłam 3 godziny, w gabinecie byłam 10 minut...
Z lepszych rzeczy, moja endokrynolog bardzo się ucieszyła jak jej powiedziałam o dwóch kreskach :-p Wyniki faktycznie mi się pogorszyły, więc dostałam większą dawkę leku i poinformowała mnie, że w ciąży muszę przychodzić na wizytę co miesiąc. Ah, niezłą fortunę wydam na tych lekarzy :-D

Był wcześniej temat imion. My już mamy wybrane: dla dziewczynki Marianna, a dla chłopca Franek :)
 
Ostatnia edycja:
Czesc , trafilam calkiem przypadkiem na ten wasz watek. Podgladalam pam_x_pam aby dowiedziec sie czegos wiecej o przebiegu jej choroby. I powiem Wam ze juz nie wytrzymuje. Tylko sie uzala nad soba. Udziela sie na innych watkach opcja kopiuj=wklej czyli wszedzie pisze to samo. co mozna zobaczyc na jej profilu patrzac na posty. Biedne dziecko ma jakies problemy emocjonalne.Robi z siebie wiecznie pokrzywdzona i czeka az wszyscy beda sie nad nia uzalac. Gdyby naprawde byla mocno chora nie czekala by na Bog wie co tylko odrazu by gnala do szpitala i nie patrzyla, ze bedzie musiala siedziec na plastikowym krzeselku jak ona to nazwala. W roznych krajach jest rozna sluzba zdrowia ale nie sadze ze przy chorobie tej jaka ona twierdzi miec odeslali by ja do domu i kazali wziasc paracetamol. Lekarze az takimi bezdusznymi ludzmi nie sa. No ale w jednej sprawie ma racje jak ona sobie chorobe wmawia to napewno by ja odeslali.Zreszta w ciagu ostatnich paru miesiecy byla juz ze 150 razy chora za kazdym razem na inna chorobe. W ciazy tez jest co miesiac za kazdym razem widzi druga kreske a i tak dostaje miesiaczke.Pozniej stwierdzila ze zalozy implant ktory teraz chce wyjac a wczesniej jeszcze sie zastanawiala raz mowila ze wyciaga innym razem ze nie.Dziewczyny przejrzyjcie na oczy !!!! poczytajcie jej posty. w kazdym jest tylko wolanie o pomoc i uzalanie sie. i tylko caly czas chodzi po lekarzach.sama w sobie doszukuje sie roznych chorob. Jak dla mnie dziewczyna jest chora i potrzebuje pomocy psychologa jak nie psychiatry
 
Basiku - ja ci moge oddac troszke swojej fazy lutealnej co??? chetna ?:-D 5 dni starczy?

Domi - a Wawa pewnie zasypana nie???
ehh no wlasnie lekarze kosztuja fortuny

dlatego teraz po przyjciu z pracy rozmawialam z mezem i na razie bedziemy na spokojnie sie starac, oczywiscie pojde do lekarza ogolnego, jesli mnie wyjsle na badania panstwowo to skorzystam
ale jestesmy dobrej mysli
mialam identycznie przed zajsciem w ciaze z Olivia, 1.5 roku staran
i wyszlo:)
 
Wawa zasypana już od kilku dni ale i bez tego są tu ciągle korki :-D Ale specjalnie pojechałam autobusem, bo tak czekałyby mnie jeszcze problemy z parkowaniem, a tak chociaż to odpada :-D

Tiluchna
, może tak właśnie będzie najlepiej - na spokojnie, na luzie, może to, że teraz miałaś taki pokręcony cykl niekoniecznie oznacza, że coś jest nie tak. I na pewno tym razem wyjdzie szybciej niż po 1,5 roku!:-)
 
Wow... ale mi dokopali :-D no.. to ktora chce byc moim psychiatra?:-D

adelajda pomocy psychologa to potrzebujesz ty bo czujesz sie jak doktor house... wmawiasz mi ze mam raka macicy... prosze cie... odpusc sobie... jak cos ci sie nie podoba to nie czytaj ale naprawde... twoje cos do mnie nie przemawia.... a nie zastanowilo cie ze ja nie lubi szpitali? ze sie isc boje? i nie chce isc?
Sluzby zdrowia w Irlandii nie znasz wiec sie nie wypowiadaj

Tej pani z wasem juz podziekujemy
 
Ostatnia edycja:
Wiesz Pam, nie gniewaj się , ale patrząc na to wszystko z boku, a znam cie od kilku miesięcy, ta Adelajda ma troche racji. Pozwoliłam sobie zerknąć na twój profil i faktycznie piszesz na wielu wątkach i wszędzie wklejasz to samo. Odkąd Cie znam byłaś już chora na wszystko. Jeżeli ktoś faktycznie jest tak chory i cierpiący, to żaden lekarz po przysiędze Hipokratesa nie wygoni cie do domu z paracetamolem. Nie sądzę ,że w Irlandii jest jakieś zacofanie w medycynie. Tak samo jezeli chodzi o szpital, to nikt raczej za nim nie przepada, ale ty piszesz generalnie codziennie ,że bys pojechała, ale zawsze masz jakąś wymówkę ,że w rezultacie nie pojechałaś No sorki, albo naprawdę cierpisz i cie boli albo faktycznie coś se wmawiasz. Zauważyłam,że lubisz jak ktoś ci współczuje. Ja ci współczuje....
 
reklama
Emilika zgodze sie z toba ze jestem czesto chora... taka juz moja uroda czesto choruje i czesto biore antybiotyki. Na to nic nie poradze. Tak pisze na innych watkach i pisze to samo bo nie widze potrzeby zeby zmieniac strukture wypowiedzi jesli mam zamiar to samo powiedziec. Nie tylko ja tak robie. Niestety w irlandii lekarze wyganiaja z paracetamolem bo im sie zwyczajnie nie chce. Owszem sa lekarze ktorzy ja leprzy ale sa i gorsi i to zalezy na kogo trafisz. Ja bym pojechala do tego szpitala ale ja sie boje.... siedzadz w poczekalni mam ataki paniki, panicznie boje sie szpitali a to jest zwiazane z moja przeszloscia i proboje sie z tego leczyc wiec nie dzis sie ze nie chce jechac do szpitala.... ja ze zlamana noga nie chcialam jechac bo sie balam..... co do pomocy psychiatry to lecze sie u psychiatry bo mam stany lekowe i napady paniki i depresje.
Nie wiem czego mi wspolczujesz? tego ze jestem chora czy tego ze jestem (jak kolezanka wyzej twierdzi) psychicznie chora?

I odrazu mowie ze sie nie obrazilam Emilka... lubie cie i twoja opinia ma dla mnie wartosc... ale opinia kogos kto uwaza sie za house i wmawia mi ze mam raka macicy jest dla mnie tak wartosciowa co zeszloroczny snieg
 
Do góry