reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

Hey dziewczyny dawno mnie nie było ale myślami jestem z wami i cały czas jak tylko mogę was podpatruje
WITAM NOWE STARACZKI i oczywiście stałe bywalczynie forum bb :):)

KASOKU
jestem z tobą i strasznie mi przykro z powodu teściowej
[*] będzie dobrze. Ważne że jesteście blisko i się wspieracie a razem jak dobrze wiesz jest lepiej najgorsze chwile przechodzić po których i tak zawsze wychodzi słoneczko trzymaj się cieplutko uściski dla was a dzidzia jeszcze będzie zobaczysz!!.

Ja trochę odpuściłam z tymi badaniami i czytaniem w kółko o HCV miałam iść na badanie HCV RNA ale na razie przeziębiona jestem wiec odwlekam to z dnia na dzień ale w końcu trzeba będzie pójść. Choć po wszystkich artykułach przeczytanych i filmikach o tym to i tak zdecydujemy się na dzidzi.
HCV NIE JEST PRZECIWWSKAZANIEM
choć tak się boje obojętnie jaki by to nie był wynik.

Coś moje cykle sie wydłużyły bo są co 29 dni ale chyba nie mam co na razie gdybać zawsze takie miałam. Dziś @ wszystko mnie boli jajniki eksplodują chyba. Najgorsze jest to że murze jeszcze coś na obiad wymyślić
Mój G jutro wyjeżdża na turniej hokej na Węgry ojoj co to będzie za rozpusta w domu :D:D:-D:tak: 4 dni WOLNA CHATA tylko trzeba jeszcze do pracy iść i dać przykład pracownikom że gdy szef wyjeżdża to szefowa pracuje :D:-D:-D hehhe aa i jeszcze gdyby psa wziął to chyba bym oszalała :D;-);-)
Ja biorę FOLIK + na parze warzywka rybka i mięsiwo powiem wam że aż mnie sie ostatnio schabowy snił ;) bo z moim G przechodzimy na gotowany tryb życia ciekawe kiedy sie pozabijamy :D ale na razie jest OK.
zmykam do wyrka kurować sie dalej głowa mi dzisiaj chyba pęknie aa no i zauważyłam że jakoś do kawy mnie nie ciagnie hmm. może znów etap bezkofeinowy mi się wkręcił ..
 
reklama
Miciur-ka przed tabsami też miałam nieregularne cykle i problemy z trądzikiem (miałam 18 lat wtedy). Poszłam do gina i dostałam tabsy i tak jakoś zleciało 8 lat (robiłam oczywiście przerwy w braniu, zmieniałam też tabsy na plastry).

na serio z tą witaminą B6? ja brałam przez 3 miesiące Folik a teraz biorę zestaw witamin, muszę zobaczyć z ceikawości ile tam jest wit. B6. Może jak pobiorę dłużej ten zestaw to mi się cykle wyregulują. (oby!)
 
Ostatnia edycja:
sprawdziłam skład tego mojego zestawu (Pharmaton Matruelle), jest wit. B6 i jedna kapsułka zawiera 135% dziennego zapotrzebowania organizmu, wow, prawie 200% zapotrzebowania na żelazo ale rekor bije kwas foliowy, w jednej tabletce jest aż 300% dziennego zapotrzebowania, ogólnie ma wszystkie witaminy i do tego jeszcze Kwas Omega-3.

biorę dopiero od kilku dni ale mam nadzieję, że to prawda z tą wit. B6 i po dłużym braniu cykle będą krótsze i bardziej regularne.
 
limonka przez 3 miesiące brałam Folik i tabletki Rutinacea (tak by wspomóc odporność). Teraz lekarz kazał mi kupić sobie jakiś zestaw, tak żeby był Jod (muszę zbić tsh z 2,6 tak najlepiej do ok. 1 wtedy może będzie mi łatwiej zajść), poszłam do apteki i farmaceutka zaproponowała mi właśnie Pharmaton Matruelle. Kupiłam i łykam 1 tabletkę dziennie, nic poza tym nie biorę, ale wkurzyłam się bo w aptece dałam 56 zł za 30 tabletek a na allegro za tą cenę miałabym 60 tab, zdzierstwo w biały dzień. Następne opakowanie kupię na bank przez internet.

ale przygodę przeżyłam przed chwilą, Rufi (moja kotka) przyniosła do domu mysz (żywą!) i wpuściła mi ją do salonu. Zamiast ją łapać Rufi poszła sobie pić wodę (biedaczka pewnie zmęczyła się polowianiem i pić jej się zachciało ) a mysz tup tup pod kanapę... W pośpiechu zamykałam wszystkie drzwi, żeby mi np do sypialni nie weszła. Zestawiłam kota z blatu i kazałam jej łapać tą cholerną mysz, na co Rufi popatrzyła się na mnie maślanym wzrokiem, owróciła się dupą i poszła żreć kocie chrupki

15 minut próbowałam za pomocą szczotki wypłoszyć mysz, co nie było łatwe bo narożnik ma wymiary 3m x 2m więc latałam jak głupia z miotłą od jednego końca narożnika do drugiego a Rufi z zadowoleniem i totalną olweką wpierdzielała swoje chrupki...

w końcu po tych 15 min udało mi się wypłoszyć mysz. Myślicie, że Rufi ją złapała??? siedziała i ze stoickim spokojem patrzyła jak mysz biegnie radoście z salonu do kuchni (a ja biegnę za myszą, znacznie mniej radośnie)...

w końcu udało mi się złapać francę (mysz, nie Rufi) i wyrzucić na dwór...

ja nie wiem, nie mieliśmy kota- nie mieliśmy myszy, mamy kota- mamy w domu myszy, ptaki, żaby, jaszczurki a nawet krety. Wszystko przynosi i wpuszcza nam do domu. Ręce opadają normalnie...
 
Witam sie wieczorna pora :)
Myslalam, ze wracam do swiata zywych od wczorajszego wyjazdu tesciowej , a tu niespodzianka .... Rano obudzilam sie z lejacym sie katarem, bolem gardla i ogolnym oslabieniem. Najgorsze, ze nie mozna zadnych lekow, wiec jedynie ratuje sie herbatka z cytrynka, syrop z cebuli blee , sol z woda do plukania gardla i fakt faktem pomaga , ale niestety nie na katar.

Wybaczcie, ale tyle naskrobalyscie, ze nie jestem w stanie tego wszystkiego nadrobic. jak by ktorejs sie chcialo to mogla by opisac w skrocie co sie dzialo :)


Milego wieczoru Kochane :)
 
w skrócie to czekam na prawdziwą @ (a nie jakieś plamienia tylko ciągle mam) by rozpocząć nowe starania, czekam i się wkurzam na moje pochrzanione cykle... :baffled:
 
Cofnęłam się troszkę w wątku i z radością witam koleżanki z pokoju nauczycielskiego :D Ja jestem mianowana (matematyka, informatyka i fizyka) i pracuję w gimnazjum. Jeśli uda mi się zaciążyć w II semestrze, to planuję przepracować do czerwca. W pierwszej ciąży pracowałam do 7 miesiąca, ale już padałam z nóg.
Karola1986-21 - też mam kota, ale na szczęście jest tylko i wyłącznie domowy. Co innego kocur moich teściów. Wiecznie coś przyciąga do domu paskud jeden :D
 
Witajcie
Miciurka- a no pewnie że są:-Ddiety, zioła i inne:-D tylko ze skutecznością różnie:-D
mamolinka- no witaj kochana:-D wreszcie nas zaszczyciłaś:-D co tam??
karola- uwielbiam koty:-D mój robi dokładnie tak samo:-D
 
reklama
hello
dzisiaj sobie prace dod omu przyniosłam ale meżowi nie odpuszcze ;-) jakos dziwnie bo zadko ale mam ochote na sex :) pewnie dopoki czegos nie palnie i mi odejdzie ochota ale moze nie bedzie tak źlę:-)

miciurka
dzisiaj miał rozmowę więc mam nadzieje ze sie uda bo zadowolony wrócił. mają się odezwać do kilku dni jak zwykle.... ja tez takmialam i ze mna czekali do ostatniej chwili.... a co do testów owu to mam ich dużo ale nie używam nrazie.... czekam na @ może do gina sie wybiore co tam w trawie piszczy ? ale to dopiero we wtorem a może w ogóle nei pójde zdam sięw tym cyklu na mikołaja :-D
 
Do góry