miciurka ja miałam na myśli imię Aleks, nie Aleksander, to jest osobne imię, tzn na upartego od Aleksandra też można tak zdrabiać ale nie daj Boże by mówili Olek co mnie już osłabia bo kojarzy mi się z Kwaśniewskim i jego piosenką wyborczą sprzed lat
Brian czy Brajan (jak kto woli) to już by na bank nie przeszło, w sumie takie typowo zagraniczne imiona też mi się nie poodbają, tzn jeśli mieszka się zagranicą to ok ale jak ktoś mieszka całe życie w Polsce, do tego na wsi to sorry ale taka Jessica albo Denis średnio mi tu pasują...
mnie osobiście bardzo ciągie zagranicę i chciałabym, żeby dziecko miało ciut łatwiej, skoro nazwisko będzie miało już typowo polskie z polskimi znakami to niech chociaż imię ma uniwersalne... wiele jest takich imion np. Adam, Adrian, Robert, Daniel, Artur, Sebastian, Filip, Anna, Monika... yyy jakoś co do imion dla dziewczynek nie mam weny
No ale jak tu przekonać małża szanownego...
hehe, mówisz, że będzie wysyp Dorianów, jak narazie to nie znam ani jednego, za to zauważyłam, że Roksany pojawiły się masowo w przedszkolu.
Akuku a nie możecie teraz mienić imienia na Alex? przecież to prawie to samo imię tylko krótsza wersja, może nie było by problemu ze zmianą?
powiem Wam, że brzuch mnie pobolewa i śluz mi się zmienił... z mlecznego lepkiego jak odżywka do włosów (
tili uwielbiam to Twoje określenie!) zrobił się przezroczysty i zaczyna się ciągnąć.
jejku, jejku co tu robić, starać się czy przeczekać cierpliwie do następnego cyklu...