reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

reklama
Karola dziekuje :-)
Przykro mi mam nadzieje ze jednak owu spozniona ale sie pojawi... Tak jak kasoku dopiero teraz miala owu...mi tez sie opoznila.
Trzymam kciukask kochana :-)
 
hej, akuku tym rzem sie udalo, zobaczysz, super
karola bidoczku, jezu zeby w koncu to jajcowanie ci wrocilo, a moze endokrynolog???ja tez nie wiem czy mialam tydzien temy, no niby pecherzyk byl i pewnie pekl, bo juz nic nie czuje a lekko plamie -taka mleczna kawa, wiec okres sie rozchula oby, bo psychicznie czuje sie fatalnie, mam dzisiaj takie jazdy lękowe, ze sobie wleb strzele, nie mam z kim pogadac, bo moj m zasnal o 20 jak dziecko wiec sama siedze i glowka kombinuje, dlaczego sie tak czuje, moze cos mi jest itp. wzielam sie za prasowanie, ale to srednio pomaga, tak wiec okresie wroc, bo ja zawsze psychicznie fatalnie sie czuje wlasnie przed @. juz nie wierze w moje zajscie w ciaze, pewnie mojemu slabo sie poprawilo nasienie, a ,ze ja pesymistka jestem, no, jednym slowem w cuda nie wierze.
 
Witam z rana.
Alex obudzil mnie.o.5 I mialam temp. 36.67 (godzina za wczesni) normalnie jak zmierze ze wczesnie I pozniej drugi raz to sie podnosi a dzis spadla?? Moze dla tego ze juz nie zasnelam tylko sie.krecilam z boku na bok?? Mlody mnie kopal... Ehh I teraz zla jestem. Chyba jak za wczesnie mierze I godzine to powinnam dodac 0,1 tak ??
A tez moze byc to ze ja wsumie 3 razy zmierzylam w ciagu godziny bo myslalam ze juz wstane a termomtr jednak wychladza.
Doradzcie mi czy dodc czy zostawic ??
Ide siku bo sie zaraz posikam.
Ps padlam.wczoraj o 21 :-) .hehehe
Milgo dnia
A I mnie chorobsko lapie mam katar kaszel I gardlo mnie boli...
A mielsismy isc na basen I Alex powiedzial ze mnie wyleczy.
 
Dzien dobry witam się i ja:)
Mąż już pojechała na samolot- tez musiałam dzis wczesnije zmierzyc tępkę- więc zgodnie z poradami dodałam 0,1

Dziewczyny mam dzis mdłości!

Moja młoda spala od urodzenia praktycznie cała noc- na jedzenie nawet się niebardzo budzila- wstawalam i przez sen ją karmilam :p raz- góra dwa w nocy. generalnie byla baaaaaaaaardzo grzecznym i spokojnym dziecięciem....na szczęscie bo pierwszy rok po jej urodzeniu miała strasznie w zyciu przez mojego ex męża - piekło w domu - w dosłownym znaczeniu tego słowa- rozpałam się milion kawałków przez niego tak mnie upodlil i gnoil przez ten rok....az pewnego dnia wstalam z lozka rano i powiedzialam koniec tego! ja bylam wrakiem człowieka naprawde- nikt nawet najblizsza rodzina nie wie przez co ja przeszlam przez ten rok co sie dzialo w moim domu- niesadze ze ktokolwiek bylby sobie to w stanie wyobrazic nawet. Ale ja nie umiem i nie mam potrzeby szukania pomocy i rozmawiac o swoich problemach. przetrwałam i stalam sie silna- sama bez niczyjej pomocy. A teraz ...ja chyba od tamtego czasu jestem bardzo pozytywna osoba, pozytywnosc przyciaga pozytywy...tak mysle ze sie dzieje w moim przypadku- bo odkad porzucilam ten koszmar moje zycie zaczelo przypominac bajke- i tak mam do dzis- cudowny maz, dziecko, mieszkanie, kotek, zdrowie- no nic mi nie brakuje! nic oprocz dziecka drugiego- ale wiem ze ono juz za progiem- bo ja tak chce!!! moje zycie ja ustalam zasady! chce dziecka i zaraz będzie!!! koniecv kropka- nie mysle inaczej!
mam mdłosci... masakra ;/ wczesniej nie mialam w ciazy..a teraz mnie muli.bleeeeeeeeeeeeeeeeee
 
Die a no wlasnie rozwialas moje watpliwosci. Tez dodam te 0.1 tylkp dziwi mnie to ze ja po godz . Mialam nizsza ale w koncu juz nie zasnelam itd.

MDLOSCI WOWOWOW :-) to co jeszcze chwile i bedziemy Ci gratulowac :-)
 
Die widze ze mialas nie za ciekawoe z bylym :-(
Ja tez mialam niezaciekawa przeszlosc... Ale zeby to opowoedziec musialabym lsiazke napisac ... W kazdym razie ciezko bylo ale teraz jest o niebo lepiek. Tez uwazam ze mnie to wzmocnilo :-)
 
reklama
A no miałam- ale wydaje mi się że wszystko w zyciu dzieje sie po cos- ja wyciągnelam z tego naukę, paradosklanie to co mnie spotkalo pozwolilo mi zbudowac siebie na nowo- i naprawde moje zycie "po ponownym narodzeniu" jak ja to nazywam to w zasadzie pasmo sukcesów! bo tak sobie powiedzilam- niewazne co nie wazn ejak- przetrwam! ja jestem wazan moje szczescie jest wazne i to moje zycie- i nikt nie bedzie robil z nim nic wbrew mnie! jestem 9 lat po rozwodzie- i mowie wam to jest 9 lat stopniowych sukcesow i szczesliwego zycia! w kazdej dziedzinie:) bo tak sobie powiedzialam- masz byc szczesliwa i bedziesz- no i jestem:)

zaraz sie pozygam :(to chyba nie jest autosugestia mozgu tylko realnie mnie muli...ale niezwalalabym to na ciaze- chyba za wczesnie na jakies dolegliwosci...ale nawet jak przelykam sline to mam wrazenie ze zaraz zrobi w tyl zwrot...jak w tym kawale...wpada kiszony ogoreczek do brzucha- popatrzyl ciocho ciemno miejsca pelno no to sie polozyl kolo okreznicy, za chwile wpada grzybek marynowany patrzy cicho ciemno ogoreczek spi kolo okreznicy- wiec tez sie polozyl i zasna- potem wpadaly jeszcze zimne nizki w galarecie, orzeszki, chipsy, paluszki slone, sałatka jazynowa, a na koniec wpadła 100 wódki - rozejzala sie i mowi:
A WY TUTAJ CO?? SPICIE?? A TAM IMPREZA NA GÓRZE- WRACAMY CHŁOPAKI WRACMY!
 
Ostatnia edycja:
Do góry