die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
Tili moj tatko uwielbia jezdzic- a i do Nas droga prosta jak z bicza strzelil- 80 km drogą krajową , a potem od wrocławia az pod dom autostrada- o ile ta polska jest imitacją autortrady- to juz przez niemcy mozna jechac z zamknietymi oczami- coby nie gadac o niemiaszkach drogi to maja najlepsze na swiecie- 800 km w 6 -6,5 godzinki Tatko jak się stęskni za WNUCIĄ to robi Nam takie naloty- ale ja juz mu mowilam- masz ochote wsiadaj i przyjezdzaj moge Ci nawet klucz dac od domu moj ojciec jest takim typem ktorego obecnosc nigdy mi nie przeszkadza- nie mędzi, nie steka, do pomocy chetny zawsze, ale nigdy tez sie niewpieprza i niewybiega przed szereg- tyle tylko ze ma manie "włączonego telewizora" i jak on jest to nasz tv wyrabia norme za caly rok- bo leci na okrągło- a ze my rzadko tv ogladamy i zazwyczaj u mnie cisza i spokoj to to taka jedyna odmiana jak ojciec jest
Missis...ja ciągle walsnie mysle o tym czy zaczac te badania czy jednak czekac do czerwca....z jednej strony bym zrobila- a zdrugiej sie boje....u mnie to tak zawsze- ja sie nawet boje testow ciazowych robic- boje sie i tego ze wyjdzie pozytyw i tego ze negatyw..tak samo z tymi badaniami
choc powiem Wam ze sie ucieszylam jak tej mojej kolezance dala lekarka w tej mojej przychodni juz liste badan z terminami- przynajmniej wiem ze mimo ze zachecaja do tego roku staran- to potem nie odwlekaja w nieskonczonosc tylko preznie biora sie do roboty...moze poczekam...a moze zaszłam????? kuwa....ja juz bym chciala byc zajsznięta- mam juz wózek, dostawke dla nowowrodka do łozka sypialnianego, imie, mam nawet małe trampeczki no.....i miejsce w serduchu mam!
Missis...ja ciągle walsnie mysle o tym czy zaczac te badania czy jednak czekac do czerwca....z jednej strony bym zrobila- a zdrugiej sie boje....u mnie to tak zawsze- ja sie nawet boje testow ciazowych robic- boje sie i tego ze wyjdzie pozytyw i tego ze negatyw..tak samo z tymi badaniami
choc powiem Wam ze sie ucieszylam jak tej mojej kolezance dala lekarka w tej mojej przychodni juz liste badan z terminami- przynajmniej wiem ze mimo ze zachecaja do tego roku staran- to potem nie odwlekaja w nieskonczonosc tylko preznie biora sie do roboty...moze poczekam...a moze zaszłam????? kuwa....ja juz bym chciala byc zajsznięta- mam juz wózek, dostawke dla nowowrodka do łozka sypialnianego, imie, mam nawet małe trampeczki no.....i miejsce w serduchu mam!