reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

w tym moim zestawie w jednej tabletce jest 1,9 mg wit B6. Jezu, skoro zaleca się prawie 200 mg dziennie to moja dawka powinna być 100 razy większa????????? ej, ja z matmy nigdy nie byłam orłem ale skoro (wg. tabelki na opakowaniu tych moich witamin) podają, że 1,9 mg to 135 % dziennego zapotrzebowania to 200 mg to aż 14210 % dziennego zapotrzebowania.... :szok:

coś tu nie gra chyba....
 
reklama
Karola powinnas sprobowac brac 50mg dziennie i sprawdzic czy pomaga...ponoc wit B6 reguluje tez wydzielanie prolaktyny takze nie zaszkodzi :tak:ta witamina wplywa dobrze na plodnosc ;-)
 
czyli mam kupić sobie w aptece wit B6 i brać dodatkowo do tego mojego zestawu?

zadzwonię jutro do mojego Gina czy mnie przyjmie, niech mi daje Luteinę na wywołanie @, powiem, że musimy coś zrobić z tymi plamieniami i zobaczymy co powie.
 
Karola - poczytałam instrukcje z mojej witaminy b6 i ja mam 50 mg a biorę dwie dziennie czyli 100, w instrukcji pisze że można brać do 300 mg a dzienne zapotrzebowanie to 2 mg a u kobiet w ciąży 3 mg. W instrukcji piszą właściwie same superlatywy o tej witaminie.
 
Edyta a bo prosilam o zmiane godzin. Od 9,15 do 14,15
Nie zgodzili sie wiec myslalam nad tym by dac dzieci na popoludnie do przedszkola i wtedy moge zaczac o 12.30 i pracowac max do 17.45.
Oczywiscie chca bym byla do 18 ale od 11... A ja pracuje 16 godz. na tydzien i nie chce by moje dzieci byly cale dnie w przedszkolu...
no i co im za roznica czy przyjde o 9 czy o 11?? Prawda taka ze chca mi pod gore zrobic, bo jak bede dzieci zostawiac w przedszkolu juz o 10 i odbierac o 18 to caly dzien w przedszkolu za co ja place, a placic bede musiala za obydwoje po 3,5 f na godzine plus lunch a ja sama 7 na godzine zarabiam.
maja po 2,5 godziny refundowane... Ehh
Jeszcze im powiem ze moge pracowac 4 dni po 4 godziny od 11 do 15 najwyzej dzieci bede odbierac po 15... Ahh
Wkurza mnie to wszystko...
A wymyslili sobie ze bede 2 razy po 6 godzin i raz 4 i te 4 godziny od 14. Do 18 a czemu nie od 11 do 15 bo chca bym byla do jaknajpozniejszej godziny... To jest chore...
 
Akuku - na pocieszenie większość ludzi zostawia dziecko w przedszkolu na 8 godzin a wielokrotnie i dłużej bo przeciętny człowiek pracuje 8 godzin a jeszcze doliczyć dojazdy.

a czemu nie poszukasz innej pracy?
 
reklama
Lorelain ja to eszystko wiem ... Ale tu chodzi o co innego ja pracuje max 6 godzin na dzien z tym ze moge pracowac 4 dni po 4 godziny, lub dwa dni 6 godz. i jeden 4 godz. lub 2 razy 5 godz. i raz 6.
I tu chodzi o to ze oni robia wszystko bym sie sama zwolnila.
Ciezko u nas z praca jest teraz, no i jak jest to mi godziny nieodpowiadaja. Ja juz tam pracuje 5 lat i chodzilam na wszystkie nadgodziny jak chcieli, teraz ja potrzebuje cos zmienic. Ogolnie szukajac pracy musze ich poinformowac o moich biodrach o tym ze mam dzieci i ze oni maja astme... Ze moge pracoeac wylacznie w takich godzinach i bez weekendow...kto mnie przyjmie??
Po za tym staram sie o dziecko i nie czulabym sie dobrze zmieniajac prace i zaraz brac wolne bo np. wymioty by mnke meczyly, luz niedanborze problemy z ciaza...
Ja mysle ze wypracowalam cos i mogliby zmienic mi godziny. A samo to ze sie zgadzaja ale tylko po to bym pracowala jak najdluzej... Do 18 to chyba gorzej niz do 23 bo musze placic za przedszkole wiecej niz to warte...
Mam jescze 3 tyg zwolnienia i jedyne na co bede mogla sie zgodzic to godziny miedzy 9,15 a 15.15 i czy mi rozloza godziny na 3 czy 4 dni nie zalezy mi.
Ja juz im proponowalam ze bede pracowac 1 dzien w tyg. Ale rano... Bo wiem ze reszte godzin wzielabym w nadogdzinach.
No i dzis jeszcze wracaja z tesco myslalam o tym ze teraz musialabym zmienic otoczenie Alexowi... A tam ma jhz przyjaciol... On dlugo sie aklimatyzowal... Praktycznie rok mial problem... Byly lepsze i gorsze dni..
Ale ogolnie bylo ciezko. No i teraz nawet jakbym zmienila to on w sierpniu idzie do szkoly i wtedy juz musi od rana. Czyli musialabym znowu Victorjowi zmienic otoczenie, bo ja do przedszkola mam 15 minut autem i nie moge jezdzic kilka razy dziennie...
wiesz gdybym ja wiedziala ze nie maja godzin to moze bym sie zwolnila, ale yak mnje strzela bo przyjeli nowe osoby w godzinacj ktore ja potrzebiwalam...
 
Do góry