karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
Kasoku teraz jestem w połowie 4 cyklu.
miesiąc po ślubie zrobiliśmy sobie sesję z gadżetami, które nam zostały po zabawach weselnych.
pamiętasz jak pisałaś, że wyobrażałaś sobie mnie jakoś czarnulkę z kręconymi włosami?
zdjęcie specjalnie dla Ciebie --->

tiluchna ja tam bardzo wierzę, w przeznaczenie, jak to mawiała moja śp. ukochana babcia "co ma być to będzie". Co z tego, że my jesteśmy gotowi na przyjście maluszka skoro on najwidoczniej nie jest. Wszystko ma jakąś przyczynę. Może to i dobrze, że nie udało mi się zajść od razu po odstawieniu tabsów, pewnie miałam (i chyba nadal mam) wahania hormonów i jak bym zaszła podczas tej hormonalnej burzy to mogłabym (tfu tfu) np. stracić maluszka. Mówie Wam, młody (bo mam nadzieję, że to będzie synek) czeka aż hormony się unormują, żeby miał ciszę, spokój i przytulne gniazdko przez kolejne 9 miesięcy.
(hmm, co ja tak optymistycznie nastawiona jestem, aż się sama sobie dziwnie, może to ten antybiotyk tak na mnie cudownie działa????"
miesiąc po ślubie zrobiliśmy sobie sesję z gadżetami, które nam zostały po zabawach weselnych.
pamiętasz jak pisałaś, że wyobrażałaś sobie mnie jakoś czarnulkę z kręconymi włosami?
zdjęcie specjalnie dla Ciebie --->

tiluchna ja tam bardzo wierzę, w przeznaczenie, jak to mawiała moja śp. ukochana babcia "co ma być to będzie". Co z tego, że my jesteśmy gotowi na przyjście maluszka skoro on najwidoczniej nie jest. Wszystko ma jakąś przyczynę. Może to i dobrze, że nie udało mi się zajść od razu po odstawieniu tabsów, pewnie miałam (i chyba nadal mam) wahania hormonów i jak bym zaszła podczas tej hormonalnej burzy to mogłabym (tfu tfu) np. stracić maluszka. Mówie Wam, młody (bo mam nadzieję, że to będzie synek) czeka aż hormony się unormują, żeby miał ciszę, spokój i przytulne gniazdko przez kolejne 9 miesięcy.
(hmm, co ja tak optymistycznie nastawiona jestem, aż się sama sobie dziwnie, może to ten antybiotyk tak na mnie cudownie działa????"

Ostatnia edycja: