Hej :-)
Powtórzyłam test - tym razem o 4 rano Są 2 kreski :-) Chyba powoli mogę zacząć się cieszyć
Więc dzięki wszystkim, które wczoraj mi gratulowały, a ja się bałam podziękować
Saguaro - gratuluję jeszcze raz :-)
Tiluchna - biedny maluch :-(Dobrze, że już z nim lepiej. Oby szybciutko wyzdrowiał!
A ja do czwartku siedzę z małym na zwolnieniu. Mieliśmy ciężką noc, obudził się z gorączką, miał okropny kaszel. Potem marudził, nie chciał spać, więc i ja jestem niewyspana...
Powtórzyłam test - tym razem o 4 rano Są 2 kreski :-) Chyba powoli mogę zacząć się cieszyć
Więc dzięki wszystkim, które wczoraj mi gratulowały, a ja się bałam podziękować
Saguaro - gratuluję jeszcze raz :-)
Tiluchna - biedny maluch :-(Dobrze, że już z nim lepiej. Oby szybciutko wyzdrowiał!
A ja do czwartku siedzę z małym na zwolnieniu. Mieliśmy ciężką noc, obudził się z gorączką, miał okropny kaszel. Potem marudził, nie chciał spać, więc i ja jestem niewyspana...