reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

a moze to jest tak, ze nie powinnam tej lutki mbrac i jak po prostuu zaciaze ten progesteron nie bedzie spadal i nie bede plamic???a ,ze nie umiem zaciazyc to w 21 dc powoli zaczynam plamic ,bo powoli on sobie spada????HELP :szok: i tak w tym cyklu juz musze brac to cholerstwo jak zaczelam to trza dokonczyc bleeee
 
reklama
:-:)-:)-:)-:)-(czyli zobacz pandorka, podtrzymytwalas tymi medykamentami martwa niestety ciaze, oj przykre. Moja mama zawsze powtarzala, ze nie mozna poprawiac natury i ingerowac w hormony, ale moja mama nie miala problemow z zajsciem i utrzymaniem wiec tego nie rozumie, ze ja juz dziczeje i wszystko zrobie zeby byc w stanie blogoslawionym.
 
chcialabym tez tak, zeby przytulac sie dwa dni przed owulka i ewentualnie dwa dni po i zaciazyc, ja desperacko w kazdym momencie sie przytulam i juz nie zastanawiam sie nad plcia tylko zeby w ogole byla fasolka, chociaz wolalabym dziolszke :)
 
kasoku- ja też wolałabym dziewczynkę, ale co będzie to będzie- nie liczę i nie kalkuluję:-D
tak lutka utrzymała martwą ciążę, ale wcześniej pomogła w zagnieżdżeniu i utrzymaniu ciąży, potem prawdopodobnie wada rozwojowa spowodowała zatrzymanie serduszka....
 
Hejka ;-) Dziewczyny,nie stresujcie się tak,każda w końcu zobaczy upragnione 2 krechy,jestem pewna! Z kalendarzyka wychodzi mi,że mam dziś owulkę,były przytulanki w środku nocy :-D,a wieczorkiem pewnie powtórka.W sumie ja nie wiem jak z tymi szansami na zajście jest; czy 2 dni przed owu,czy w dzień owu,czy po.:confused:
Jem sobie kanapeczki z rybką i cieszę się,bo już wiem na 100%,że jadę na święta do Polski.:-) Mój ojciec,jak zwykle,będzie chciał mnie tam na stałe zatrzymać haha,no może się skuszę,kto wie.:-p Ponoć za niecały miesiąc koniec świata,więc należy korzystać.:-D:-D:-D
 
kasoku wierzysz w to?:-pw sumie czytałam ostatnio kilka artykułów,że ten koniec świata jest jednak odwołany :-D i moja mama się śmiała,co teraz zrobią ci wszyscy ludzie,którzy tak desperacko kredytów nabrali.
 
karotka 00 z jednej strony to nkie wierze w takie rzeczy ile to juz razy nasza ziemia miala rozsypac sie w drobny mak, ale jak widze jak moj tata swiruje i karze male zapasy zrobic bo podobno park yellowstone wybuchnie i wielka chmura zakryje cala ziemie, boze nie myslcie sobie moj tata wyksztalcony chlop a czasami potrafi namieszac, nic ja nie szykuje sie na koniec swiata, jak ma rypnac to niech rypnie w ciemnicy nie zamierzam zyc wiec moze i lepiej ze za duzo jedzenia nie bede miala szybciej sie to mi skonczy :)
 
reklama
hejka, jaki koniec swiata. na NASA website jest wszystko wyjasnione, wiecej optymizmu, za rok o tej porze mam nadzieje, ze wszystkie staraczki czyli my tutaj bedziemy ciesyc sie naszymi nowymi maluszkami i tymi co juz mamy. :-) A wracajac do tej lutki. Ja zanim zaszlam w kolejna ciaze bylam u mojej najlepszej na swiecie pani ginekolog i wyzalilam sie ze wreszcie zamiast martwej ciazy chcialabym donosic i urodzic dla odmiany. po dlugim wywiadzie i badaniach na tarczyce, dostalam lutke 2 razy dziennie, encorton i oczywiscie tyroxyne na tarczyce i kazala mi to wszystko brac jak sie znowu zaciaze. W koncu po 23 miesiacach udalo sie i zaszlam, bralam leki, do tego jeszcze doszly zastrzyki - clexane no i aspiryna i urodzilam zdrowa coreczke. Tutaj w Angli dalej bym byla bezdzietna, bo takich lekow to oni nie stosuja. Jak juz zaszlam w ciaze to sie nie przyznalam, ze cos biore, mam te angielska sluzbe zdrowia gdzies. Niestety glupiutka myslalam, ze moze po urodzeniu Emily moje cialo jakos sie uzdrowi i jak zaszlam w ciaze to nic niebralam i znowu byla martwa ciaza. Teraz sie nie dam, bedzie ta, jak z Emily, teraz tylko musze zajsc w ciaze, hmmm... ciekawe kiedy to nastapi, ile cylki minie. :-)
 
Do góry