reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

kasoku trochę wyluzowałam, nie miałam w sumie innego wyjścia :-D

smsy mnie nie wkurrwiają bo nie przychodzą, więc albo ona przestała pisać albo piszę do niego jak on jest w pracy i tego nie słyszę, tak czy siak, nie dopytuję, nie wnikam...

trudno, wolę nie wiedzieć...
 
reklama
Witam

Wczoraj przyzylam chwile zgrozy.. Pol dnia chodzic nie moglam tak mnie dol brzucha bolal wiec jak przyprowadzilam Adaska to sie polozylam i tak przelezalam do wieczora kazde wstanie na siku klucie potworne.. a na koniec wlazl mi skurcz w noge cale biodro kolano lydka myslalm ze odpadne!!!!!!!!!!!!!

Tili czekamy na wiesci:sorry2::sorry2:
 
hejo, dalej mnie trzymaja, wczoraj bylam 6h pod ktg ze skurczami 90% co 2min. nikt nie wie czemu Mlodej sie spieszy bo wyniki prawidlowe, odjechalam po 2 kroplowce i skurcze ustaly, zaraz dostane kolejna...
 
anabelko ja na nagranie bym sie zdecydowala najlepiej po 20 tyg. wtedy malucha ladnie widac.
a prenatalnr na nfz idziesz czy prywantnie ? bo jak nie duza roznica w cenie yo bym z plytka wziela, fajna pamiatka.

też wydaje mi się lepsza pamiątka po tym 20 tygodniu bo i płeć dobrze będzie widoczna :-)


Jezu biedna ta nasza Tili, tulam mocno, będzie dobrze.


Akuku wszystkiego naj naj dużo zdrowka i lekkiego porodu w styczniu :tak:,

A mnie rozdelo na maxa, czopki wsadzone cos tam wykakalam, ale znikoma ilość, akuku nie wiem co do luteiny i przyswajania, ja ja po prostu biore jak jest otrzeba a cierpieć i tak cierpie, kupiłam sobie buty do biegania, na razie chodze, dzisiaj energicznym krokiem przeszłam 2 km, jutro może rozszerze dystans o kolejne 0,5 km. Poza tym miałam wczoraj USG i będzie na 100 chlop, zdrowy wierci się jest duzy i ma duże jaja :tak:


tylko się nie przemęczaj,ale dzisiaj chyba lipka co,spoglądałaś za okno :-)

krowko o 19 mial prawie 39...
wirus może przedłużona tzw "3 dniówka" bo i te bywają 2 lub 4 dni.Wszystko jest w granicy bezpiecznej jak narazie temperatury,a jakim termometrem mierzyłaś bo ja mam 2 i różnie mierzę (do 2 miejsc po przecinku i z jednym miejscem po przecinku ten z 2 miejscami właśnie mniej mierzy)

anabelka a co Ci może być jak będziesz brała Luteinę a masz nietolerancję?

nie wiem,choćby jakieś podrażnienie błony śluzowej pochwy,stan zapalny,nie mam pojęcia no i złe wchłanianie,ale wydaje mi się że dobrze się wchłania bo temperatura poszła mi w górę...teraz szyjkę mam pod kontrolą chociaż hehe bo 2 razy dziennie mogę sprawdzić wkładając luteine :-)

akuku sprki, boze te ciufcie mnie zmylily w stopce, ale zakrecona jestem. Anabelkjo ja lutke biore niezależnie od konekwencji brzusznej, oczywiście teraz nie mam takiej potrzeby na szczęście, ale brałam 4 dziennie na początku ciąży.


Karola hej, jak tam???uspokoilas się już troszkę, sprawy się unormoaly????

kasoku ja mam od kilku dni sensacje jelitowe,mam identycznie jak kiedyś z rana gdy normalnie spożywałam produkty mleczne,dzisiaj mnie skręcało,poszłam na kibelek i czekałam aż się wykupciam hehe :-) no pięknie to nie wyglądało ale mi ulżyło,ale ja się przejdę do mojego gastrologa,niech mi coś poradzi.Bo przyjemne to nie jest.
kasoku trochę wyluzowałam, nie miałam w sumie innego wyjścia :-D

smsy mnie nie wkurrwiają bo nie przychodzą, więc albo ona przestała pisać albo piszę do niego jak on jest w pracy i tego nie słyszę, tak czy siak, nie dopytuję, nie wnikam...

trudno, wolę nie wiedzieć...

czasami lepiej nie wiedzieć bo jest lżej :-) i tak trzymać,może przestał z nią pisać albo chodziło mu o jakąś zemstę co :-) może za tą imprezę z koleżankami co :-)

Witam

Wczoraj przyzylam chwile zgrozy.. Pol dnia chodzic nie moglam tak mnie dol brzucha bolal wiec jak przyprowadzilam Adaska to sie polozylam i tak przelezalam do wieczora kazde wstanie na siku klucie potworne.. a na koniec wlazl mi skurcz w noge cale biodro kolano lydka myslalm ze odpadne!!!!!!!!!!!!!

Tili czekamy na wiesci:sorry2::sorry2:

a pisałam by odpoczywać :-)

hejo, dalej mnie trzymaja, wczoraj bylam 6h pod ktg ze skurczami 90% co 2min. nikt nie wie czemu Mlodej sie spieszy bo wyniki prawidlowe, odjechalam po 2 kroplowce i skurcze ustaly, zaraz dostane kolejna...

może to sprawa wcześniejszych skurczy i dlatego,akcja się zaczęła wtedy i została przerwana,teraz może znowu się ustabilizowało z tymi lekami na zatrzymanie i zaczęła się akcja na nowo_Obyś donosiła do tego 37tc

krowkabordo jak się czujesz ?
 
Ostatnia edycja:
Anabelka- czuję się hmm lepiej. Pawik z rana zawsze pomaga hehe. A tak na serio to mdłości, mdłości i jeszcze raz mdłości. Plus jakiś ból głowy. Brzuch mam wielki no ale co się dziwić, w końcu miały być bliźniaki. Przeziębienie powoli przechodzi u Jaśka też więc do przodu. Sikam ile wlezie. Ale jakoś nadal nie potrafię się cieszyć z ciąży pełną piersią..:-(
 
Anabelka- czuję się hmm lepiej. Pawik z rana zawsze pomaga hehe. A tak na serio to mdłości, mdłości i jeszcze raz mdłości. Plus jakiś ból głowy. Brzuch mam wielki no ale co się dziwić, w końcu miały być bliźniaki. Przeziębienie powoli przechodzi u Jaśka też więc do przodu. Sikam ile wlezie. Ale jakoś nadal nie potrafię się cieszyć z ciąży pełną piersią..:-(

dlaczego się nie potrafisz cieszyć ?
 
ja przyznam że też jakoś tak cieszę się ale z dużym umiarem,gdybym kiedyś nie poroniła to zapewne byłoby całkowicie inaczej.Tak na prawdę będę się cieszyć dopiero po porodzie :-) taki już los przyszłej mamy,zamartwienia i nic więcej
 
reklama
kamilko, ojejku odpoczywaj.

tilli ja juz Ci pisalam, ciesze sie ze udalo sie mala zatrzymac w brzusiu. a tak swoja droga to Ty mozesz mowic ze rodzilas kilka razy jedno dziecko, bo jednak bole porodowe masz. mam nadzieje ze lozysko sie podniesie i wypchanie malej bedzie przyjemnoscia.

anabelko mierze mu rteciowym, bo te elektryczne sie nie sorawdzaja, zanizaja...
Viki wczoraj wieczorem mial 39 st. dalam ibuprofen spadla, a wnocy mial tylko 35, 4... spal cala noc, nie mial goraczki. rano sie obudzil z bolem brzuszka, ale nie mogl zrobic kupki. przysnol jeszce u nas w lozku na chwile, obudzil sie i poprosil o wode. dalam mu i po chwili ja zwymiotowal...tak wiec pomyslalam ze jelitowka i mamy calydzien wymiotow...ale nie malu zjadl 3 parowki, po 2 godz. chlebek, i 2 jajka i nic mu nie jest, juz nie zwracal...i czuje sie dobrze.

krowko ja wiem ze Ci ciezko, ale zawsze trzeba patrzec na to co dobre w tym co nas zlego spotkalo.

kasoku nie przesadzaj z tym chodzeniem.

ja dzis bylam u poloznej, slyszalam serduszko maluszka, za 6 tyg, dostane zastrzyk z przeciwcialami w tylek hehe, bo mam grupe krwi ab rh- i moze dojsc do konfliktu...
a potem druga dawka.

jejku jutro zaczynam 23 tydz. tzn. pierwszy dzien 23 tyg. jak ten czas leci...

milego dnia
 
Do góry