reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

Mariot, pisz - jeśli Ci to pomaga, pisz, kochana! Los jest nieprzewidywalny. Ale Ty nie masz na to wpływu, a już w ogóle na życie innych. Nie pomożesz płacząc w domu. Nie możesz się stresować :-( Stres w ciąży - poznaj skutki - Ciąża - Rodzina - Polki.pl Dostałaś teraz z góry ogromny cud, jakim jest maleństwo i powinnaś łapać z tego szczęścia jak najwięcej :tak: Myślę, że powinnaś zaprosić siostrę np na lody czekoladowe do siebie. Powiedzieć jej o maleństwie i podzielić się swoim smutkiem i obawą o nią. Nawet i dziś! Ile Ty i siostra macie lat? Długo byli małżeństwem?

Nie mam serca dzielić się z nią teraz taką nowiną... czuję się tak jakby to całe zło mnie spotkało:-( Wiem, ze nie powinnam sie teraz stresować ale to jest silniejsze ode mnie. Jest mi tak strasznie żal... że nie udało jej się jednak znaleźć tego jedynego... Jeszcze w czerwcu byli na wakacjach, 2 dni temu jeszcze planowali remont a wczoraj jej powiedział że to koniec. Małżeństwem byli/są niespełna 1,5 roku... siostra skończy za 2 tyg 33 lata... taki "prezent" urodzinowy :-( Ja mam 26. Tym gorzej sie czuje ze jestem mlodsza a mam bardziej życie poukładane... To takie trudne :-(
 
reklama
Dziewczyny, ja dziś dowiedziałam się że nie mam co łudzić się tym razem na ciążę, jeśli w ogóle... :-( Odebraliśmy wyniki nasienia mojego męża i totalna załamka :-( Do mojej gin. dzwoniłam od razu, ale stwierdziła że nie mam co do niej przychodzić tylko szukać specjalisty od leczenia niepłodności mężczyzn.
Znacie może jakiś specjalistów z Łodzi? Moja gin. poleciła Gametę, ale słyszałam już od znajomych kilka złych opinii i zupełnie nie wiem co robić.
 
avia :zawstydzona/y::-( leczenie prowadzą jeszcze w gravicie i salve medica, ale nie mam pojęcia, jak tam jest. Poczytaj może w necie, popytaj, może ktoś ma jakieś info. No i pamiętaj, że to co jednym pasuje, innym nie i na odwrót. Jak się człek na własnej skórze nie przekona, to się nie dowie...:baffled: &&&

karola jeszcze się okaże, że Ty będziesz takim czarnym koniem lipcówek :rofl2::szok: &&& z całej siły :rofl2: jak Ci się uda, to ja chyba tą srokę kupię :cool2:

niedługo na ciążę to nie bocian a sroka będzie :rolleyes2:
 
Ostatnia edycja:
A ja właśnie weszłam tutaj i kilka ostatnich stron poczytałam ;-)

Karola1986 - czy 2 kreski na teście owulacyjnym oznaczają 100% owu??? Bo teraz już sama nie wiem co mam myśleć :wściekła/y: Byłam u gin w 12dc (przed wyjściem z domu zrobiłam test owu i był negatywny), na USG wyszło, że jest po owu, albo, że w ogóle owu nie było! Pęcherzyków też nie było. Nie wiedziałam o co chodzi w ogóle. Więc pogodziłam się z tym, że to cykl bezowulacyjny. Na drugi dzień, czyli w 13 dc po pracy, zrobiłam test owu i były 2 krechy! Jakoś się tym nawet nie przejęłam, bo jak cykl bezowulacyjny no to się nie będę łudziła i odpuściłam. Jeszcze w necie poczytałam, że 2 kreski nie oznaczają, że owu na pewno jest. Oczywiście życzę Ci, żeby u Ciebie była i żeby Ci się udało! W sumie to chciałabym, żeby i u mnie była w tym cyklu, chociaż za dużo boboseksów nie było :sorry:
Dziś 21 dc, a my tylko 6 razy się kochaliśmy w tym cyklu. Jakaś masakra! :crazy: Mój J to by chciał, ale ja nie mam ochoty w ogóle!!! Bo to wszystko jest takie na siłę.

karola1986, Cyntia85 - jak Wy się znacie na aparatach! :-) Nawet nie wiem co to znaczy ogniskowe :-D Ale jak chcecie jakieś porady do jakichś obiektywów to mogę podpytać mojego J, bo ma właśnie serwis foto-video :-)
 
To smutna wiadomość avia.. :-( Ale to chyba macie szanse, by się dostać do tego nowego programu dofinansowanego InVitro? Ty jesteś zdrowa, tak? Musicie zasięgnąć opinii, kogoś, kto się orientuje dobrze. A może da się leczyć? Określili jakoś szanse na zapłodnienie? Nie polecili żadnego lekarza, co się w jego przypadku najlepiej orientuje?
Mam znajomą, której powiedziano, że nie ma szans na ciążę, a w Polsce nie ma szans na leczenie. Miała jechać do Niemiec za parę miesięcy. Odkładali pieniądze, szukali środków, a ona zaszła w ciążę naturalnie :)

Mariot - ludzie mają kryzysy. Może za parę tygodni się im poprawi, poukłada. Mojemu też raz odbiło. Było nam fajnie razem i pewnego dnia wystrzelił, że mam się spakować, że on nie widzi sensu. Nie dyskutowałam z nim. Zwolniłam się z pracy i zaczęłam powoli pakować. Chyba nie spodziewał się takiego obrotu sprawy (ja nie umiem walczyć..). Oj, długo musiał nadrabiać stracone zaufanie. Rozumiem, że kochasz swoją siostrę i zależy Ci na jej szczęściu.. Ale może dzięki temu, że się z nim rozstanie czeka ją prawdziwe szczęście? A może tu wcale nie wszystko stracone? Może niech pomyślą nad terapią małżeńską.
Nie martw się na zapas. Może Bóg ma w tym swój dobry plan? Czas pokaże. Ma wsparcie w Tobie, a to już wiele. Chciałabym mieć taką siostrę, jaką Ty jesteś :tak: Życzę Ci, aby maleństwo się zdrowo rozwijało i ciąża przechodziła bez szaleństw i stresów :*

Ailatan - ja jeszcze spłacam swoją lustrzankę, ale jak tylko ją spłacę kupię obiektyw i wtedy będę szukać pomocy w doborze, ale to jeszcze rok czasu ;)
 
Ostatnia edycja:
benefica o jaaa, ale dobre z tym czarnym koniem lipcówek!!!!!! :-D:-D:-D:-D

a że sroka zamiast bociana to jeszcze lepsze!!!!

kochana jak zajdę to was tu wszystkie chyba ziołami obdzielę!!!!! :tak:

ailatan II tak samo mocje krechy na teście niestety nie gwarantują owulacji, pokazują tylko, że jest wyrzut hormonu LH a czy pęcherzyk pęknie to już jedna wielka niewiadoma :baffled: dopiero badanie progesteronu ok 7-8 dpo może dać odpowiedź by owu była, najlepiej monitoring by to pokazał, ale badanie progesteronu zdecydowanie tańsze :-p

nie nakręcam się bo nie spodziewałam się niczego po tym cyklu, ale jutro z ciekawości tempkę zmierzę, a co!!!! :rofl2:

cyntia to co Ty za cacko zakupiłaś, że jeszcze ją spłacasz? :eek:
 
Ostatnia edycja:
Witam kochane.

Karola trzymam kciuki za owu. Super, że się pojawiła!!!

Ja wpadłam tutaj tak późno, żeby wam napisać, że o 21:30 polskiego czasu zrobiłam test i wyszedł bladzioch:-):-):-)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mąż już wie i jest w lekkim szoku, bo czekał na niedzielę aż bedę testować. Ja tez jestem w szoku. Tyle czekałam i się doczekałam:-)!!!

Potem wrzucę fotkę!
 
Karola - jedna z tańszych, ale spłacam w jednym kredycie z laptopem :)

Żabucha - tak czułam, że to jednak implantacja była!! GRATULACJE!! Super wiadomość. Jupi :-)
 
reklama
Dzien dobry,

Wszystie jeszcze śpią? Ja zaraz ide do pracy. Wolny mam poniedziałek i wtorek i wtedy dopiero wrzuce wam zdjęcie testu, bo nie mam kiedy.

Z objawów mam: częste siusianie od czwartku, hustawki nastrojów i nerwowość ( wczoraj szefowa puściła mnie do domu wcześnej, bo popłakałam się z nerwów przez recepcjonistkę, a nigdy tak nie miałam a juz na 100% nie w pracy). Cycki bolą od wczoraj inaczej: jakbym miała w nich kamienie po bokach, sutki bolą mniej niż dwa dni temu. I to chyba tyle.

Z czwartku na piątek miałam sen, że robią mi USG i jest dzidziuś!!! W pierwszej ciąży moja siostra miała sen, że jestem w ciaży i będę mieć córeczkę. Dwa tygodnie później zrobiłam test i dwie kreseczki wyszły. Coś jest w tych snach...

Trzymam kciuki za Was wszystkie i przesyłam duzo fluidków&&&&&&&&&&!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry