reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa żabucha !!!! wiedziałam!!!!! no normalnie wiedziałam!!!!!!

czułam, że to plamienie to implantacyjne!!!!


no moja droga, pięknie!!!!!!! moje gratulacje!!!!!!!!!!


dawaj fluidki ciążowe bo dzisiejsza tempka nadal daje mi nadzieję, że owulacja była :tak:

poza tym 2 dziewczyny ze staraczek grudniowych oznajmiły mi, że one zaszły właśnie w pierwszym cyklu z lekiem na tarczycę!!!! :szok:
 
reklama
Żabucha rewelacja!!!!!!!!! Gratuluję!!! :)

Tylko o snach mi nie mów, a przynajmniej niech w moim przypadku się nie sprawdzają, bo miałam przykry sen związany z częścią brzucha poniżej pępka, a to było chwilę przed testowaniem :/
 
No Żabucha!!! Gratulacje!!! :-) Ile się staraliście???

Ale co do snów, to mi się nie sprawdza :-( Co kilka dni mi się śni, że mam dzidzię małą! Nawet dziś, że karmiłam piersią małą dzidzię, a ona do mnie powiedziała, że nic nie leci :szok::-D:-)

Spójrzcie na moją tempkę, ten skok może być spowodowany tym, że biorę duphaston od tygodnia? Moja gin mi zaleciła na tą torbielkę co mam, żeby się wchłonęła. Jeszcze dodała, że on na pewno nie zaszkodzi, a w przypadku ciąży może pomóc :p Jeszcze 2 dni mam brać, bo kazała całe opakowanie 2X1 dziennie.

Mój J dziś rano o 6:00 (wtedy mierzyłam tempkę -36,93) stwierdził, że jestem mega gorąca! Że parzę! A to dziwne, bo spaliśmy z otwartym oknem i byłam odkryta. Teraz zmierzyłam i mam 37,31! Wczoraj wieczorem też tyle miałam. A ostatnie dni to miałam ledwo 36,6 albo 36,5 wieczorem! Nie wiem o co chodzi.
 
Ostatnia edycja:
Cześć. Długo mnie nie było i dziś niestety też tylko na chwilkę wpadłam się przywitać, a tu taka wiadomość. Jejciu żabucha GRATULUJĘ!!! Długo się staraliście prawda?

Wpadnę do Was dopiero w poniedziałek ;-) miłego weekendu życzę :tak:
 
Witajcie! Żabucha gratuluję! Super że się okazało plamienie tym implantacyjnym a nie @! Dbaj o Was!
Lamorela w żadnym wypadku się nie zmuszaj, moim zdaniem musi być czas na smutek, na tzw. żałobe bo stracie żeby móc potem w pełni odczuwać radość jeśli się uda, a uda się napewno! dajcie sobie czas, jestem z Tobą myślami.
Avia powiedz proszę jak robiłaś te badania męża? Czy prywatnie czy można na to załatwić jakieś skierowanie (głównie chodzi mi o koszty)? No i czy długo czeka się na wyniki? Noszę się z zamiarem i jeśli w tym cyklu nie wyjdzie znowu to chcemy zbadać też nasienie, ale zielona w tym temacie jestem, nawet nie wiem gdzie we Wro można to zrobić.
Karola życzę sukcesu i trzymam kciuki za owocne staranka!
A jeśli chodzi o fotografię to ustrzeliłyście z 10-tkę bo to też moje zamiłowanie :) póki co zadowalam się moim kochanym nikonkiem z obiektywem kitowym 18-55 ale w głowie mam mnóstwo marzeń, i obiektyw i lampa zewnętrzna i... ach! Tylko gotówkę trzeba skądś skołować i plener mój :)
Ja na razie jestem trochę zrezygnowana, nie nakręcam się. Jakoś więcej we mnie niepokoju niż nadzieii że się uda. Daję sobie jeszcze ten cykl bez wspomagaczy a jeśli nie to uderzam na wszystkie możliwe badania. W sumie od urodzenia córki (3,5 ponad roku) nie zabezpieczamy się, jedyne co robiliśmy to unikanie dni płodnych i sts. przeryw- na początku się cieszyłam że skuteczny, później myślałam że fajnie by było jakby się trafiło a teraz, jak to sumuję z porządnymi staraniami od kwietnia to zaczynam naprawdę się bać.
 
Spójrzcie na moją tempkę, ten skok może być spowodowany tym, że biorę duphaston od tygodnia?

no jasne, duphaston to przecież czysty progesteron a progesteron odpowiada za fazę wyższych temperatur :tak:

ewka co u Ciebie? no to wpadaj w poniedziałek i zostań już na długo!!!

ulika no to dawaj tu nam jakieś Twoje fotki!!!!
 
Hehe! Karola obiecuję że jak ujrzę dwie kreseczki to zamieszczę najpiękniejsze zdjątko na tym forum :)
Mariot kochana! Nie możesz się tak przejmować, nie TERAZ! w początkach ciąży najważniejszy jest spokój i no stressss. Wiem że trudno Ci cieszyć sie szczęściem kiedy twoja siostra ma ciężkie chwile ale pamiętaj że teraz jest ktoś najważniejszy! dbaj o siebie. Jakakolwiek mocna nie łączyłaby Cię więź z siostrą - to Ty masz być najważniejsza dla siebie i tylko na swoje życie możesz mieć wpływ. Wierzę że jej się w końcu ułoży.a ty ciesz się spokojną ciążą, może rzeczywiście teraz nie chwal się od razu siostrze bo byłoby jej przykro ale dbaj o siebie proszę!
 
W ulotce jest, że lek nie wykazuje działania termogennego i w necie znalazłam odpowiedź lekarza : "Duphaston nie jest to naturalny progesteron, ale dydrogesteron (progestagen) - ma działanie na endometrium jak naturalny progesteron, ale nie wykazuje działania termogennego. Natomiast Luteina to syntetycznie otrzymywany naturalny progesteron i stąd jego oczywisty wpływ na wzrost temperatury."

Poza tym duphaston biorę już od 02.08. to czemu dopiero teraz by mi tempka wzrosła?!
Sama już nie wiem co mam myśleć!!! :szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
ailatan no to już zwątpiłam... :zawstydzona/y:

no skoro bierzesz od 2.08 to jeśli miało Ci podbić tempkę to już powinno dawno, czyli wychodzi na to, że dupek nie ma wpływu na tempkę.

a może to fasolka? możliwe, że jesteś już po implantacji i stąd ten skok temperatury :tak:
 
Do góry