reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Kwietniowe :) 2013 !

Anuszka, trzymaj sie Kochana! Strasznie mi przykro. Ale dobrze, ze macie refundowane 3 proby. A zarodki byly obserwowane jak sie dziela? Co moze byc przyczyna?

Natka, dobrze, ze zmieniliscie otoczenie chociaz na chwile. Trzymam kciuki za starania. Mysle, ze szybciej Wam pojdzie tym razem :)

Dziewczyny, ja czekam na jakies dobre newsy, bo przyznam, ze troche sie podlamuje czytajac takie historie :(
U mnie @ za rogiem, ale ten cykl i tak stracony, bo w PL bylam w czasie owulki, zakupilam za to ten slawny infolic. 3 cykle jeszcze z tym poprobuje. Tak bardzo nie chce isc do Kliniki!
Z dobrych wiadomosci to w przyszlym tygodniu mam rozmowe o prace :) z jednej strony fajnie, a z drugiej to jeszcze bym posiedziala w domu ;) powoli zaczelam robic rzeczy na ktore nigdy wczesniejnie mialam czasu! Duzo gotuje, pieke, czytam, mam czas na rozmowe z sasiadami. Wyjelam w koncu aparat fotograficzny. No ale z drugiej strony rozwoj, ludzie, kariera. I dogodz tu kobiecie :)
 
reklama
Melponea
ty małpo :-D
tyle wolnego czasu a ty się nie odzywasz!?
ja też bym chciała tak posiedzieć w domu ale ile można prawda?
nic nie wiem co może być przyczyną. na wątkach ivf mówią że to może być wszystko albo nic, nie ten czas, nie ten zarodek albo coś poważnego. . . Narazie nie wiem co robić, czego nie, co dalej badać,nie mam żadnych wskazówek.
spytam na wizycie moja dr
to przykre ale oni traktują nas w tym programie dziwnie
niby mają z nas kasę ale tak naprawdę czuje się olewana, kolejny transfer, kolejna stymulacja, kolejna kasa tak się czuje

Melponea
wiem że nie chcesz iść do kliniki,znam ten ból ale to kolejny krok niestety. to przecież wiąże się tylko z bardziej specjalistycznym podejściem do sprawy i może wam pomóc
fotografujesz? ja kocham to i żałuję że nie robię tego na codzień
masz jakiegoś bloga

3maj się i odzywaj się częściej
 
Anuszka dobrze że już trochę ochłonęłaś i chcesz dalej walczyć :tak: w końcu musi się udać. Co masz na myśli jeśli chodzi o opiekę lekarzy w programie? Olewają wszystko?

Melponea cześć, dawno Cię nie było! Fajnie że jest szansa na pracę, choć wiem też jak fajnie jest siedzieć w domu ;-) mmm... pieczenie! Kiedyś naprawdę to kochałam, piekłam ciasta, babeczki i ciasteczka kilka razy w tygodniu, na to zawsze znalazłam czas :-) ale teraz niestety jakoś na nic już nie mam ochoty.
Zaglądaj do nas czasem :-)
 
Moje Drogie, ale ja do Was zagladam! Anuszke to wysledzila na jakims watku o in vitro i w okolicach waznych dat to tam wypatrywalam newsow :)

Natka, o Tobie tez podczytuje na lutowkach, jestem spragniona dobrych wiadomosci!

Tylko jakos checi brak do pisania, na necie tez spedzam coraz mniej czasu. Juz na takim luzie podchodze, ze w ostatnim cyklu to o tydzien termin @ mi sie pomylil :)

Anuszka, jak czytalam Twoje posty to tez takie odnosilam wrazenie. Nawet komus mowilam, ze nie podoba mi sie takie nastawienie do pacjenta. Wyglada na to, ze traktuja Was jak druga kategorie Klienta! Moze Klinike zmien? Ja to w PL to chyba bym juz poszla do Kliniki, ktora nie ma kontraktu z NFZ, tam moze bardziej dbaja o Klienta? Ale ja i tak nie mam ubezpieczenia...

Natka, ja uwielbiam piec! Ale ograniczam sie do jednego wypieku na tydzien. Nie chcialabym malzonka tuczyc. Dzisiaj ciasteczka owsiane z orzechami ;) a na kolacje domowe hamburgery - jestem ciekawa jak mi bulki wyrosna na tutejszych drozdzach. Niestety nie maja tu swiezych :(
Planuje tez przetwory! Dzemiki, kompociki, cukinie ukisic! Aaah, ja musze miec na to czas ;)

Co do fotografowania to dopiero sie ucze ;) w weekend sciagne program graficzny i cos poprobuje. Na bloga nie mam ochoty, nawet nie wiem o czym mialabym pisac?
 
wrzucac zdjęcia dla mnie :-D
zmianę kliniki chce zostawić gdybyśmy chcieli jednak się wyprowadzić z wawy zanim uda nam się zajść w ciążę
może na ostatnia próbę . . .
ach
 
melponea ja nie miałam tego problemu jeśli chodzi o "utuczenie" męża bo mój mąż tak czy siak zjada takie ilości że lepiej nie mówić haha :-D a poza tym on chce przytyć także było mu to bardzo na rękę :-)

anuszka ​a to jest tak że raz możesz tylko klinikę zmienić w programie tak?
 
No i @ jak w zegarku, dzisiaj przyszla. To jest w ogole jakis ewenement, na mnie nie dzialaja inne strefy czasowe, kompletnie inny klimat, stres? Myslicie, ze to normalne? Raz mi sie spoznila jak w ciagu 2 tygodni odbylam loty na trasie Dubaj-Polska-Dubaj-Norwegia-Polska-Singapur. O jeden dzien...

Anuszka, podjeliscie decyzje? Kiedy zaczynacie? Jutro poobrabiam zdjecia z dzisiejszej wyprawy to cos wrzuce jak bede zadowolona z efektow :)

Natka, jak sie czujesz? Meza mi podeslij, moj to wlasnie odmowil spozywania ziemniakow, ryzy, makaronow oraz zabronil mi piec...bo mu brzuch wyszedl. Ja tam ciagle uwazam, ze nie jemy tlusto (glownie pieczone i gotowane), a on moglby sie zaczac ruszac ;) ja jem tyle samo i nie mam probemow z waga.
 
reklama
melponea ciekawe z tą Twoją @, ale w sumie może to i dobrze, przynajmniej zawsze wiesz kiedy się jej spodziewać. A mojej oczywiście jak nie było, tak nie ma... hehe to widzę mąż dba o linię :-)
 
Do góry