Ja tez mam jeden jajnik schowany za jelitem ale wszystko jest z nim ok. Zrosty miałam, ale po drugiej stronie, przy wyrostku, uwolnili je podczas laparo. Jajowody mimo to były drożne, podczas laparo robili i drożność i histero. Endometriozę skoagulowali gdzie się dało. Jeśli podejrzewasz endometriozę, bo z tego co kojarzę nie masz potwierdzonej diagnozy, to laparo jest naprawdę świetnym wyjściem - załatwisz wszystkie rzeczy za jednym razem, jeśli się da to naprawia co trzeba, no i przede wszystkim - potwierdzisz lub wykluczysz potencjalna przyczynę. Zabieg jest prosty, rutynowy, nie ma się czego obawiać. Wiem, mówią, ze amh spada. No moje wzrosło z 3,7 na 4,7 po laparo [emoji6]