Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No na pewno jeśli chodzi o pracę to nie ma ryzykować, teraz sobie wyobraźcie ze idę do pracy na noc i jest dostawa jedna paleta na kółkach z towarem waży 150 kg i musisz ją ciągnąć i rozładować. Więc od razu musi być to zgłoszone, nawet jak tylko wyszedł test pozytywny
Ja, jeśli się uda, to przez minimum pierwsze 3 miesiące nie chcialabym mówić, ale ja pracuje sobie zdalnie z domu wiec luzik, zupełnie inna sytuacjaNo na pewno jeśli chodzi o pracę to nie ma ryzykować, teraz sobie wyobraźcie ze idę do pracy na noc i jest dostawa jedna paleta na kółkach z towarem waży 150 kg i musisz ją ciągnąć i rozładować. Więc od razu musi być to zgłoszone, nawet jak tylko wyszedł test pozytywny
Ja niestety musiałam, bo całkowicie jestem zwolniona z dźwigania i pracy w nocy. Mam głowę spokojniejszą ze nic mi i fasolce się nie stanie. A jeśli się nie uda, to trudno zaświadczenie od lekarza o utracie ciąży i wracam całkowicie do pracy
Oby nie! Nawet tak nie mów i nie myślJa niestety musiałam, bo całkowicie jestem zwolniona z dźwigania i pracy w nocy. Mam głowę spokojniejszą ze nic mi i fasolce się nie stanie. A jeśli się nie uda, to trudno zaświadczenie od lekarza o utracie ciąży i wracam całkowicie do pracy
Jestem dobrej myśliOby nie! Nawet tak nie mów i nie myśl
gdyby coś miało być to bym zle się czuła a czuje się dość dobrze a te zaświadczenie to dmuchanie na zimne Hej! Ja staram się z mężem o dzidzie jakieś 5 miesięcy, dzisiaj rano robiłam test ale nie wiem czy mam się z czego cieszyćJako że w pierwszym wątku o staraniach 2021 panuje wg wielu osób niefajna atmosfera i wprost zostało napisane że jeśli coś nam nie pasuje to dowidzenia…. tu wątek dla nowo starających się o pierwsze, drugie i kolejne dziecko i wszystkich tych które starają się już chwilę ale chciałyby dołączyć
Mam nadzieje że zakładając nowy wątek uda się nam poznać, wspierać i doczekać ciąży i porodu.
Proszę rozmawiajmy w miłej atmosferze, bez kółka wzajemnej adoracji, pamiętając tak jak każda może mieć swoje odmienne zdanie, tak każda zobowiązana jest do szacunku dla osób z którymi dyskutuje
Ja zacznę - Kasia, lat 30, w trakcie starań o drugiego bobasa, z pierwszym jeszcze przy piersi.
bo wyszedł on po czasie i jest z firmy a clearblue może ktoś coś wie jak te testy działają czy komuś sprawdził się wynik że tak powiem po czasie? Proszę dajcie znać dodam, że okres powinnam mieć wczoraj, ale pobolewa mnie już jakoś z 6 dni brzuch jakbym miała właśnie dostać okres, co do śluzu to jest żółty, obecnie jestem w Niemczech i nie mam możliwości iść na krew luz do ginekologa, poza tym myślę że jest to za wcześnie cykle mam regularne 28-dniowe, poniżej zdjęcie testuWygląda jak kreska fabryczna.Hej! Ja staram się z mężem o dzidzie jakieś 5 miesięcy, dzisiaj rano robiłam test ale nie wiem czy mam się z czego cieszyć
Nie odczytuje się testów "po czasie"Hej! Ja staram się z mężem o dzidzie jakieś 5 miesięcy, dzisiaj rano robiłam test ale nie wiem czy mam się z czego cieszyć
Hej! Ja staram się z mężem o dzidzie jakieś 5 miesięcy, dzisiaj rano robiłam test ale nie wiem czy mam się z czego cieszyć
Wiem wiem ale jednak kusiło zobaczyć, niżej zdjęcie z wczorajszego testu
nie wiem czemu mi wyglada na fabryczna. Ponów rano z porannego moczu i odczytaj wynik po takim czasie jak jest na opakowaniu. Albo kup płytkowy test w aptece i spróbuj takiego
