reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
to by u mnie wychodziło, żeby sprawdzic dopiero w poniedziałek. Nie daje mi spokoju to podbrzusze. Nie było dnia w którym coś mnie nie kłuje, tak jak przed miesiączka…
Wiesz, zawsze możesz sprawdzić wcześniej ale jest duże ryzyko ze wyjdzie negatywna a i tak pewnie w przyszlym tyg będziesz chciała sprawdzić wiec nie wiem czy jest sens płacić 🤷🏽‍♀️
 
to by u mnie wychodziło, żeby sprawdzic dopiero w poniedziałek. Nie daje mi spokoju to podbrzusze. Nie było dnia w którym coś mnie nie kłuje, tak jak przed miesiączka…

Ja się zastanawiam czy jutro robić jeżeli liczyć od wzrostu temperatury to dziś 14dpo i skoro test negatyw to lipa, no ale jak liczyć od tego 23.11 to ledwie 8dpo i lepiej czekać do wtorku. Jutro idę na krew i waham się czy robić czy nie xD Mam tyle testów w domu, że chyba szkoda kasy :D

Ogólnie implantacja to 6-12 dni plus 48h na wytworzenie odpowiedniej bety. Więc można próbować 8-14 dpo. Tyle że jak w 8 nie wyjdzie to jeszcze jest szansa, a w 14 to już 100% pewność
 
Ja sobie też pospałam, wzięłam dwa dni wolnego w pracy zeby sobie trochę w głowie poukładać, i powiem wam ze wbilam sobie do głowy ze jakby miało być źle to by mnie chociaż brzuch bolał i krwią bym się zalewała, więc trochę się ogarnęłam z emocjami. Ale za to czuje jak mi śmierdzi w domu śmieciami 😊
 
Ja się zastanawiam czy jutro robić jeżeli liczyć od wzrostu temperatury to dziś 14dpo i skoro test negatyw to lipa, no ale jak liczyć od tego 23.11 to ledwie 8dpo i lepiej czekać do wtorku. Jutro idę na krew i waham się czy robić czy nie xD Mam tyle testów w domu, że chyba szkoda kasy :D

Ogólnie implantacja to 6-12 dni plus 48h na wytworzenie odpowiedniej bety. Więc można próbować 8-14 dpo. Tyle że jak w 8 nie wyjdzie to jeszcze jest szansa, a w 14 to już 100% pewność
Ja niestety jestem taka dziwaczka że jak i tak idę na krew to robię przy okazji 😁 tyle że ja z tych co nie przeżywają ujemnego wyniku i jak coś i tak spokojnie czekam dalej... Więc każdy ocenia indywidualnie ☺️
 
Ja niestety jestem taka dziwaczka że jak i tak idę na krew to robię przy okazji 😁 tyle że ja z tych co nie przeżywają ujemnego wyniku i jak coś i tak spokojnie czekam dalej... Więc każdy ocenia indywidualnie ☺️

Zrobię pinka rano i zobaczę. Jak będzie cień to zrobię, jak nie to nie :p bo krew mnie dobije. Test to jednak ma człowiek poczucie że może coś źle zrobił itd. a krew to jednak daje 100%. Jeszcze chcę się pooszukiwać do wtorku ;)
 
reklama
Do góry