L
Lebkuchen_mum
Gość
Tak. Razem z testem mar. 100€ wiec mam nadzieje lipy nie bedzieRozszerzone badanie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak. Razem z testem mar. 100€ wiec mam nadzieje lipy nie bedzieRozszerzone badanie?
Jeeeezzzz ja o analizie spermy a Ty i wypływaniu- dwa różne tematy spokojnie, mamy chusteczki przy łóżku które później wyrzucam nie rozumiem ironii w ostatnim zdaniu ...To nigdy ci z pochwy po stosunku sperma nie wypływa na posciel czy majtki? My aby nie pobrudzić poscieli zawsze podkładamy coś jak partner wyciąga penisa bo od razu leci wodospad. W tym wypadku były to jego bokserki a ja poleciałam z nimi między nogami siku. Jak sikałam to trzymałam je w ręce i spojrzałam. Teraz mnie w takim razie zastanawia czy z ciebie nie wypływa czy dajesz jej nasiąknąć w to co jest pod tobą
Nie napisałam, że jestem pewna czy to jego czy moje. Ja sądzę tylko że nasienie on że mój śluz. Ani nie zaobserwowałam nigdy takiego czegoś u siebie ani u niego dlatego idziemy to sprawdzićJeeeezzzz ja o analizie spermy a Ty i wypływaniu- dwa różne tematy spokojnie, mamy chusteczki przy łóżku które później wyrzucam nie rozumiem ironii w ostatnim zdaniu ...
Ps. Jeśli analizowałas to co wyplynelo z Ciebie to skąd pewność że to nie grudki Twoje śluzu?
No więc odpowiadając - nie, nigdy się jakos nie przyglądałam specjalnie. Ale może dlatego że nigdy nie wzbudzało to moich wątpliwościNie napisałam, że jestem pewna czy to jego czy moje. Ja sądzę tylko że nasienie on że mój śluz. Ani nie zaobserwowałam nigdy takiego czegoś u siebie ani u niego dlatego idziemy to sprawdzić
Nie napisałam nic z ironią. Zastanowiło mnie czy na prawdę nigdy się nie przyglądałaś spermie. Bo skoro każda przygląda się śluzowi tak dokładnie to sperme olewa? Zwykłe pytanie nic więcej
Tak. Razem z testem mar. 100€ wiec mam nadzieje lipy nie bedzie [emoji23][emoji23][emoji23]
Czy tylko ja nigdy, ale to nigdy nie rozbierałam spermy mojego partnera na czynniki pierwsze ? [emoji1787][emoji1787]
Nie napisałam, że jestem pewna czy to jego czy moje. Ja sądzę tylko że nasienie on że mój śluz. Ani nie zaobserwowałam nigdy takiego czegoś u siebie ani u niego dlatego idziemy to sprawdzić [emoji2272][emoji2368]
Nie napisałam nic z ironią. Zastanowiło mnie czy na prawdę nigdy się nie przyglądałaś spermie. Bo skoro każda przygląda się śluzowi tak dokładnie to sperme olewa? Zwykłe pytanie nic więcej
Fragmentacja tez w pakiecie? [emoji16]
100e za to wszystko to chyba nie jest tak źle, nie?Szczerze nie wiem. Tym razem wybrałam klinike niepłodności bo wcześniej zapisywałam go gdzies indziej ale strasznie daleko było. Na pewno ten tes mar, kształt, ruchliwość i liczba. Z tego co patrzyłam to nigdzie nie pisało o fragmentacji. Wybrałam to miejsce bo mieli najbardziej rozszerzone ale o fragmentacji tez nie pisze. Szukalam teraz jeszcze po tamtych klinikach i tez nie widze