reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Ja 10 badz 11 termin @. O ile nie szybciej, nie sprawdzałam teraz monitoringu u gine, leciałam regularnie z tematem. Od niedzieli codziennie. Dzis pauza na odpoczynek. 🤣 od jutra relaksacyjnie. Ostatnio owu byla, byl monitoring. A teraz zostawiliśmy to losowi.
To idziemy łeb w łeb, u mnie też planowana na 10 lub 11. My od wczoraj odpoczynek, bo tak to co dwa dni lub codziennie 😂
 
reklama
Dziewczyny potrzebuje pomocy😭 byłam u gina mojego starego. Wyniki moje super, wyniki męża powiedział ze „zajebiste” rzadko takie zajebiste wyniki widzi chłopa. Drugi cykl z Letrozolum (od tamtego lekarza wcześniejszego) powiedział ze już nie ma czasu ani sensu brać kolejnych leków na stymulację owulacji tym bardziej ze dziś mi potwierdził ze owu się odbyła. Dał skierowanie na diagnostykę do inseminacji i później in vito. Jestem z jednej strony zadowolona bo miałam owu a z drugiej strony zapalana bo tyle jeszcze przede mną.
Badałaś wrogość sluzu? Bo skoro wyniki męża ok to czemu inseminacje chce zrobic? Powiem Ci że jak poszłam do endokrynologa to też mnie straszył in vitro już na pierwszej wizycie. Udało mi się zajść w ciążę 3 miesiące później naturalnie (też właśnie po Letrozolu). Aż mi się chce iść do tego lekarza i pochwalić się że straszył in vitro na starcie a mam dwoje dzieci poczętych naturalnie 😄
Miałaś robioną drożność jajowodow ? Może w tym kierunku trzeba iść skoro wyniki są ok Twoje i męża.
 
Ja nawet nie doszukuje sie, bo to bez sensu. Szkoda psychiki. Poczekam do testu i wtedy.
Dokładnie. Psychika płata nam figle i w czasie starań o dziecko doszukujemy się we wrzystkim. Normalnie żadna z nas nie zwraca uwagi, że np jajnik nakłuje czy są jakieś mdłości, bóle głowy a jak się kobieta stara to doszukuje się kompletnie we wszystkim a na etapie tak wczesnej ciąży objawy są wręcz niemożliwe także jedynie co po prostu zwraca się na to uwagę bardziej niż zwykle.
 
Ja w pierwszym cyklu starań miałam chyba wszystkie możliwe objawy, a jak teraz patrzę w kalendarz to staraliśmy się w takim czasie że niemożliwe wręcz żeby coś z tego było 🤣🤣🤣
Tak czytam o tym jak was zalewa i tak sobie myślę - jak jest tak mokro to już jest po owu? Bo jakoś zawsze myślałam że to wtedy, że śluz płodny i w ogóle 🙉
 
Ja 10 badz 11 termin @. O ile nie szybciej, nie sprawdzałam teraz monitoringu u gine, leciałam regularnie z tematem. Od niedzieli codziennie. Dzis pauza na odpoczynek. 🤣 od jutra relaksacyjnie. Ostatnio owu byla, byl monitoring. A teraz zostawiliśmy to losowi.
To widzę że z terminami lecimy podobnie😆

Wczoraj w pracy wracając z toalety coś mnie mocno zakuło po lewej stronie i przez większość dnia czułam delikatny ból brzucha. Trochę się przestraszyłam, ale dzisiaj już luz. Choć zastanawiam się co to właściwie mogło być 🤔
 
To widzę że z terminami lecimy podobnie😆

Wczoraj w pracy wracając z toalety coś mnie mocno zakuło po lewej stronie i przez większość dnia czułam delikatny ból brzucha. Trochę się przestraszyłam, ale dzisiaj już luz. Choć zastanawiam się co to właściwie mogło być 🤔
O to ja również dołączam @ planowana na 11 oby nie przyszła :) cykl monitorowany pęcherzyk był pękł .. wiec nic tylko czekać :) - chodź za mną długa droga wiec nie napalam się :)
 
Badałaś wrogość sluzu? Bo skoro wyniki męża ok to czemu inseminacje chce zrobic? Powiem Ci że jak poszłam do endokrynologa to też mnie straszył in vitro już na pierwszej wizycie. Udało mi się zajść w ciążę 3 miesiące później naturalnie (też właśnie po Letrozolu). Aż mi się chce iść do tego lekarza i pochwalić się że straszył in vitro na starcie a mam dwoje dzieci poczętych naturalnie 😄
Miałaś robioną drożność jajowodow ? Może w tym kierunku trzeba iść skoro wyniki są ok Twoje i męża.
Miałam robiona drożność, wszystko jest drożne.
O tej wrogości śluzu nie słyszałam. Jak to się bada ?
 
reklama
Do góry