reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
A chyba żaden ale ja to sie tak śmieje 😅👍🏻
mi tez stuknął rok starań i założyłam, że to 12cs, totalna załamka. Tylko wczoraj przejrzałam aplikację, policzyłam i okazuje się, że jestem aktualnie jednak w 15cs 😩😭😫
Także tego… jeśli mi nie odbije totalnie to nie wiem co będzie…
 
Robiliście juz sobie jakies badania?
w pierwszą ciążę zaszliśmy zanim jeszcze zaczęliśmy się starać :) mam cudownego 2-letniego synka. Plan był taki, żeby od razu robić drugie - miałam 35 lat, a wyliczenia ZUSu były dla mnie bardzo korzystne i na zwolnieniu jak i na macierzyńskim zarabiałam więcej niż gdybym pracowała - także miałam pod koniec macierzyńskiego zaciążyć i od razu przejść na zwolnienie. Zależało nam na małej różnicy wieku między dziećmi. Mieliśmy wielkie plany. Ale nie wychodziło… miesiąc, dwa, ale po 3cs, rzutem na taśmę, zobaczyłam 2 kreseczki na teście (2 dni przed końcem macierzyńskiego 🤣). Niestety poroniłam w 7tc. To był dla mnie wielki szok i cios.
Po kolejnych 4 cs poszliśmy do kliniki leczenia niepłodności. Wszystkie podstawowe badania w normie, na USG widoczne 2! ciałka żółte. Tylko nasienie wyszło słabe, ale bez tragedii. Lekarz zapewnił nas, że jest zdecydowanie za wcześnie, żeby się martwić, przedstawił statystyki, że do roku ponad 80% par zachodzi. A że ja zaszłam szybko już 2 razy, to powiedział, że tylko życzyłby sobie takich zdrowych par… Ale ze względu na mój pesel nie będzie czekał rok z działaniem, ale mieliśmy dać sobie jeszcze 3 miesiące. Partner dostał suple i nakaz ograniczenia alkoholu. Ja miałam obserwować cykl, robić testy owu.
Na kolejną wizytę (z przeróżnych powodów) zgłosiliśmy się dopiero teraz, gdy minął rok od poronienia. Chyba ciągle się łudziłam, że nam się musi udać bez wspomagania…
Wyniki nasienia o niebo lepsze.
To mój pierwszy stymulowany cykl. Dostałam Lamettę po której były 2 dojrzałe pecherzyki + trzeci mniejszy. Dostałam zastrzyk z Pregnylu na pęknięcie i mieliśmy się 2 dni intensywnie starać. To były 2 ostatnie dni zeszłego roku. Testuję we wtorek, bardzo się boję. Nie wiem jak zniosę kolejne niepowodzenie…
Sorry za zdecydowanie za długą odpowiedź… w skrócie: tak, podstawowe badania mamy w porządku, co mnie wcale nie pociesza, bo wolałabym, żeby coś nam było, co by można było leczyć, a tak wykończy mnie ta bezsilność i czekanie 🙈
 
Ojjj to trzymam mega mocno kciuki 😍😍😍😍ja tez sie każdego miesiąca łudzę że się uda bez tego czy tamtego. Jednak dzisiaj zamówiłam mężowi konkretne witaminy i rezygnujemy obydwoje z alkoholu. U mnie wyszła prolaktyna podwyższona jednak źle reaguje na tabletki ... obecnie biorę niepokalanek i boję się że to nic nie da... musze sie wybrać znowu na krew i sprawdzić jaki jest jej poziom..
 
Ojjj to trzymam mega mocno kciuki 😍😍😍😍ja tez sie każdego miesiąca łudzę że się uda bez tego czy tamtego. Jednak dzisiaj zamówiłam mężowi konkretne witaminy i rezygnujemy obydwoje z alkoholu. U mnie wyszła prolaktyna podwyższona jednak źle reaguje na tabletki ... obecnie biorę niepokalanek i boję się że to nic nie da... musze sie wybrać znowu na krew i sprawdzić jaki jest jej poziom..
Co zamówiłaś mężowi?
Ja biorę cały czas ten bromocorn 1/2 tabletki przed snem. Jeszcze mi zostało z 10 tab. i będę sprawdzać prolaktyne zobaczymy czy coś drgnęło w dół...
 
Co zamówiłaś mężowi?
Ja biorę cały czas ten bromocorn 1/2 tabletki przed snem. Jeszcze mi zostało z 10 tab. i będę sprawdzać prolaktyne zobaczymy czy coś drgnęło w dół...
A ja zamówiłam MascuPro baby forte nie wiem czy w Polsce tez jest . Kuracja na 3 msc 60 euro biorę wlasnie z tej samej firmy tabletki niepokalanek
 
reklama
Nie wiem o co chodzi, ale właśnie z mojej piersi wylała się jakaś wydzielina.
Prolaktynę mam w normie w różnych dniach cyklu, dzisiaj 2/3 dni od owulacji... martwi mnie to.

Aktualizacja: całe piersi też mnie zaczęły dzisiaj boleć, ale teraz już tragedia. Calutkie bolą i ciężko się ruszać😅
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry