reklama
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 543
A pytałaś się go, czy wie, że dzieci się poczyna w owulację? I to tak bez ironii pytam. Mój stary na przykład nie wiedział. W sensie takim, że myślał, że w dni płodne jako takie. Ja mu to wytłumaczyłam, że trzeba trafić w owulkę i to trwa kilka godzin. I to nie takie proste, dlatego trzeba regularnie w te dni. Ja myślę, że Twojemu chłopu trafił się naprawdę fajny i cierpliwy egzemplarz kobiety.
Mój dwukrotnie trafił mimo że owu była jakiś tydzień po stosunku także dzień owulacji nie jest mu potrzebny
MamaR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2019
- Postów
- 2 683
Mocnych żołnierzy maMój dwukrotnie trafił mimo że owu była jakiś tydzień po stosunku także dzień owulacji nie jest mu potrzebny
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 543
Mocnych żołnierzy ma
Stosunek przerywany czy kalendarzyk by z nim nie przeszedł
Bibi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2021
- Postów
- 20 913
A dlugo już to wszystko trwa ?A jak już przy okresie jesteśmy to ja mam zagwozdkę jak u siebie to policzyć. Bo dziś plamienia przyszły w krwawienie, ale dla mnie ono nie różni się bardziej niż zwykły okres
Jak „roniłam” razem z koleżanką w akademiku, to wyglądało to mniej więcej następująco. Najpierw plamiła, dostała skierowanie do szpitala, gdzie nie poszła, bo ciąża nieplanowana. Następnie, po jakiś 2-3 tygodniach dostała normalnego krwawienia z bólami jak przy okresie. Po kilku dniach tego intensywnego krwawienia, podczas sikania „wypadło” coś, co wyglądało jak kawałek surowego mięsa, takie okrągłe, średnicy nie pamietam już dokładnie, ale ze 4cm. Potem poszła do lekarza, lekarz stwierdził, ze czysto. Ciąży już nie widział. To był jakiś 7 tydzień.A jak już przy okresie jesteśmy to ja mam zagwozdkę jak u siebie to policzyć. Bo dziś plamienia przyszły w krwawienie, ale dla mnie ono nie różni się bardziej niż zwykły okres
reklama
B
B206
Gość
Oj mechanizm bardzo dokładnie wyjaśniłam więc wie doskonaleA pytałaś się go, czy wie, że dzieci się poczyna w owulację? I to tak bez ironii pytam. Mój stary na przykład nie wiedział. W sensie takim, że myślał, że w dni płodne jako takie. Ja mu to wytłumaczyłam, że trzeba trafić w owulkę i to trwa kilka godzin. I to nie takie proste, dlatego trzeba regularnie w te dni. Ja myślę, że Twojemu chłopu trafił się naprawdę fajny i cierpliwy egzemplarz kobiety.
Czasem żałuję że aż tak dobitnie wyjaśniłam bo mam wrażenie że łatwiej mu ominąć te dni po tym
Podziel się: