kosik_3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2017
- Postów
- 902
Powodów pewnie jest wiele, od wad genetycznych, po np. problemy hormonalne tarczyca, niedomoga lutealna). Przyjrzę się właśnie temu progesteronowi. Myślę, że w tym cyklu powodem mógł być mój covid, od 4 do 7 miałam dosyć wysoką gorączkę (38,5-38,7) i do teraz mam kaszel i ogólnie czuję się słabo. Gdzieś tu czytałam, chyba w ubiegłym tygodniu, że jednej staraczce z powodu covid właśnie ciąża zatrzymała się jakoś na początku.
Dokładnie tak, po prostu przychodzi okres, ewentualnie lekko spóźniony. Mam jutro konsultacje telefoniczną z ginem to podpytam co robić, czy oprócz progesteronu, jak radziła @olka11135, zbadac coś jeszcze. Chociaż byłam w listopadzie u ginekologa po pierwszym biochemie i wszystko ok, nawet zlecił mi trochę badań "przed staraniami" i kazał przyjść w ciąży
Przy moich biochemicznych gin zaleciła w pierwszej kolejności badanie nasienia. I tu okazał się problem.