U
użytkowniczka Co
Gość
Przeszedł mi już ból podbrzusza, więc już raczej po owulacji.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam tak w tym cyklu, Pik utrzymuje mi się już ponad 5 dni. Ciekawa jestem co to oznaczaDziewczyny, a tak z innej beczki. Czy któraś z Was robiła testy owulacyjne po piku? Zastanawiam się jak kształtuje się u Was poziom LH po owulacji.
Miałaś już tak? W którym dc jesteś?Ja mam tak w tym cyklu, Pik utrzymuje mi się już ponad 5 dni. Ciekawa jestem co to oznacza
Mi się utrzymywał 3 dni.Ja mam tak w tym cyklu, Pik utrzymuje mi się już ponad 5 dni. Ciekawa jestem co to oznacza
No właśnie wszędzie piszą, że LH krzyżuje się w testach z bhcg i stąd pozytywy w testach owulacyjnych w ciąży. A przecież LH odpowiada za podtrzymanie ciąży na jej wczesnym etapie, więc to chyba naturalne, że we wczesnej ciąży będą pozytywne, nawet gdyby nie brać pod uwagę bety, prawda?Mi się utrzymywał 3 dni.
Może się utrzymywać do okresu i nic to nie oznacza.
A jak chodzi o pozytywne testy owu w ciąży to wychodzą pozytywne przy wysokim poziomie beta hcg.
Robiłam testy owulacyjne przez cały cykl starając się o syna i pozytywne były dopiero przy becie ponad 20 tysięcy, tydzień po spodziewanej miesiączce.No właśnie wszędzie piszą, że LH krzyżuje się w testach z bhcg i stąd pozytywy w testach owulacyjnych w ciąży. A przecież LH odpowiada za podtrzymanie ciąży na jej wczesnym etapie, więc to chyba naturalne, że we wczesnej ciąży będą pozytywne, nawet gdyby nie brać pod uwagę bety, prawda?
O widzisz, to ciekawe, dzięki! bo czytałam, że w ciąży zawsze wychodzą pozytywne (oczywiście jej nie wykrywają ), ale chyba jednak to nie do końca prawda.Robiłam testy owulacyjne przez cały cykl starając się o syna i pozytywne były dopiero przy becie ponad 20 tysięcy, tydzień po spodziewanej miesiączce.
Nie mogę wstawić zdjęcia, bo forum twierdzi, że plik jest za duży, a chciałam ci pokazać.
Ja miałam dość wysokie na początku, patrząc na to, że dziewczyny w dniu miesiączki mają hcg po np. 40-50. U mnie było prawie 300 dzień przed spodziewaną miesiączką i 2 tysiące dzień po i na teście owulacyjnym była ledwo widoczna kreska.O widzisz, to ciekawe, dzięki!
Właśnie to mam na myśli. Wydaje mi się, że o ile w ogóle, to bardziej na pozytywy wpływa jednak wysokie LH (podtrzymanie ciąży na początku) niż beta.Ja miałam dość wysokie na początku, patrząc na to, że dziewczyny w dniu miesiączki mają hcg po np. 40-50. U mnie było prawie 300 dzień przed spodziewaną miesiączką i 2 tysiące dzień po i na teście owulacyjnym była ledwo widoczna kreska.
Dlatego nie warto polegać na testach owulacyjnych przy wyłapywaniu ciąży na wczesnym etapie.
A swoją drogą to faktycznie imponująca beta w pierwszej ciąży miałam 48 chyba dzień po terminie @, ale też nie analizowałam tego wtedy padło hasło "robimy!" i za 3 tygodnie były dwie kreski ach, to były czasy...Ja miałam dość wysokie na początku, patrząc na to, że dziewczyny w dniu miesiączki mają hcg po np. 40-50. U mnie było prawie 300 dzień przed spodziewaną miesiączką i 2 tysiące dzień po i na teście owulacyjnym była ledwo widoczna kreska.
Dlatego nie warto polegać na testach owulacyjnych przy wyłapywaniu ciąży na wczesnym etapie.