reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
No ale dziwne ze testy owulacyjne byly negatywne a owulacja sie odbyla 🤨
No u mnie też negatywne z tym że ja testuje raz dziennie. Nie mam możliwości w tygodniu robic tego kilka razy. W pracy nie mam warunków do tego. Więc wracam z pracy jest jem obiad 16, 17 wypije do 18 jakas herbatę i później nie pije nic i nie sikam do 22 i robię test. Więc w moim przypadku jest akurat taka możliwość że mogę przeoczyć pik.
 
No u mnie też negatywne z tym że ja testuje raz dziennie. Nie mam możliwości w tygodniu robic tego kilka razy. W pracy nie mam warunków do tego. Więc wracam z pracy jest jem obiad 16, 17 wypije do 18 jakas herbatę i później nie pije nic i nie sikam do 22 i robię test. Więc w moim przypadku jest akurat taka możliwość że mogę przeoczyć pik.
Ja robilam 4x dziennie. Byly 2 takie testy gdzie byly prawie prawie pozytywne no ale brakowalo im jeszcze do takich co mialam co miesiac..
 
Ja robilam 4x dziennie. Byly 2 takie testy gdzie byly prawie prawie pozytywne no ale brakowalo im jeszcze do takich co mialam co miesiac..
Także testy są dobre, ale nie można się nimi kierować tylko i wyłącznie. Gdybyś nie sprawdziła na usg a testy wychodziłyby ciągle negatywne byś się dołowała że nie było owulacji.
 
Ja robilam 4x dziennie. Byly 2 takie testy gdzie byly prawie prawie pozytywne no ale brakowalo im jeszcze do takich co mialam co miesiac..
Także testy są dobre, ale nie można się nimi kierować tylko i wyłącznie. Gdybyś nie sprawdziła na usg a testy wychodziłyby ciągle negatywne byś się dołowała że nie było owulacji.
 
Dziewczyny czy któraś z Was miała plamienie żywa krwią 2-3 dni po owulacji? Już myślałam że się @ rozkręca znowu ze stresu zaraz po owulce ale po wczorajszym plamienia rano do teraz jest cisza...
 
reklama
Do góry