Czekam cały czas na wynik niecierpliwie mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze... z moich obliczeń wynika ze byłby to 25.07.2022 jak tylko wszystko się potwierdzi od razu do was zawitamKochana daj znać co z betą, oblicz kiedy wypadałby twój termin... iiii zapraszamy do Lipcówek
reklama
L
Lebkuchen_mum
Gość
Mi też powtarza mój, że się uda. Dziś mi kupił prześliczny sweterek i świeczkę pachnącą (kocham takie świece) kiedy byłam w pracy żeby poprawić mu humor ❤Ja też ciagle mam takie myśli. Już mnie zaczął boleć brzuch, więc myślę że 2-3 dni i dostanę okres.
Dzisiaj mąż mnie już uspokajał mówiąc że się na pewno w końcu uda, No ale ja nie potrafię do tego tak podchodzić.
G
gość 205987
Gość
Cześć wszystkim. Jestem Anita i mam 27 lat. Podczytuje Was trochę i jestem w szoku ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść fizycznie i psychicznie żeby mieć dzieci. O 1 ciążę staraliśmy się z mężem prawie 3 lata.. w maju urodziłam synka. Najszczęśliwszy moment na świecie, ale wszystko poszło nie tak i zmarł.. zaczęliśmy starać się ponownie, ale znowu nic się nie udaje. Napisałam na forum bo jest mi poprostu ciężko. Rodzina pociesza, ale myślę że tylko inne kobiety, które się starają i napotykają trudności mogą zrozumieć co czuje.
Jula19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2021
- Postów
- 9 671
Cześć wszystkim. Jestem Anita i mam 27 lat. Podczytuje Was trochę i jestem w szoku ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść fizycznie i psychicznie żeby mieć dzieci. O 1 ciążę staraliśmy się z mężem prawie 3 lata.. w maju urodziłam synka. Najszczęśliwszy moment na świecie, ale wszystko poszło nie tak i zmarł.. zaczęliśmy starać się ponownie, ale znowu nic się nie udaje. Napisałam na forum bo jest mi poprostu ciężko. Rodzina pociesza, ale myślę że tylko inne kobiety, które się starają i napotykają trudności mogą zrozumieć co czuje.
L
Lebkuchen_mum
Gość
Matko. Straszna tragedia. Nie wyobrażam sobie co musisz czuć. Bardzo ci współczuję Wiesz co było powodem?Cześć wszystkim. Jestem Anita i mam 27 lat. Podczytuje Was trochę i jestem w szoku ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść fizycznie i psychicznie żeby mieć dzieci. O 1 ciążę staraliśmy się z mężem prawie 3 lata.. w maju urodziłam synka. Najszczęśliwszy moment na świecie, ale wszystko poszło nie tak i zmarł.. zaczęliśmy starać się ponownie, ale znowu nic się nie udaje. Napisałam na forum bo jest mi poprostu ciężko. Rodzina pociesza, ale myślę że tylko inne kobiety, które się starają i napotykają trudności mogą zrozumieć co czuje.
G
gość 205987
Gość
W ciąży zdiagnozowano u małego zespół Downa. A tak wszystko było dobrze. Po porodzie w szpitalu wykryli, że dziecko ma spadki saturacji i przetransportowano go do szpitala do Poznania. Tam okazało się że ma mniejszą lewą komorę serca. W między czasie miał operację.. centralne wkłucie żeby nie kłuć go przy pobieraniu krwi. Pewnego dnia przestał oddychać i trafił na OIOM. Przestał oddawać mocz i miał problem z krwią która była cały czas przetaczana. W sumie żył tylko 12 dni. Ponoć doszło do niewydolność wielonarządowej. A w ciąży nawet lekarz na prenatalnych nie wykrył że coś jest nie tak z sercem.Matko. Straszna tragedia. Nie wyobrażam sobie co musisz czuć. Bardzo ci współczuję Wiesz co było powodem?
L
Lebkuchen_mum
Gość
Przeczytalam, że synek mial zespol downa. Zanim zaczniecie sie starac zbadajcie oboje kwas foliwoy, b13 i homocysteine. B12 musi byc na gornej granicy, homocysteina do staran najlepiej 6 dla was obojga. Kwas foliowy zamień na folian. Bardzo czesto zespolowi downa winna jest mutacja mthfr i nieprawidlowosci w tym co ci wyzej napisalam.Cześć wszystkim. Jestem Anita i mam 27 lat. Podczytuje Was trochę i jestem w szoku ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść fizycznie i psychicznie żeby mieć dzieci. O 1 ciążę staraliśmy się z mężem prawie 3 lata.. w maju urodziłam synka. Najszczęśliwszy moment na świecie, ale wszystko poszło nie tak i zmarł.. zaczęliśmy starać się ponownie, ale znowu nic się nie udaje. Napisałam na forum bo jest mi poprostu ciężko. Rodzina pociesza, ale myślę że tylko inne kobiety, które się starają i napotykają trudności mogą zrozumieć co czuje.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
G
gość 205987
Gość
Z zespołem Downa to wyszło, że na szczęście nie jesteśmy nosicielami z mężem.. po prostu los tak chciał.U mnie 8 dc i czyżby płodne się zaczęły
Przeczytalam, że synek mial zespol downa. Zanim zaczniecie sie starac zbadajcie oboje kwas foliwoy, b13 i homocysteine. B12 musi byc na gornej granicy, homocysteina do staran najlepiej 6 dla was obojga. Kwas foliowy zamień na folian. Bardzo czesto zespolowi downa winna jest mutacja mthfr i nieprawidlowosci w tym co ci wyzej napisalam.
kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
Widać wyraźnie gratulacje ! Daj znać jak BetaDziewczyny widzicie coś ? Czy to moja głowa ..
reklama
kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
Cz
Strasznie wspolczuje straty Synka…
Długo się starcie o kolejne dziecko?
Cześć !Cześć wszystkim. Jestem Anita i mam 27 lat. Podczytuje Was trochę i jestem w szoku ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść fizycznie i psychicznie żeby mieć dzieci. O 1 ciążę staraliśmy się z mężem prawie 3 lata.. w maju urodziłam synka. Najszczęśliwszy moment na świecie, ale wszystko poszło nie tak i zmarł.. zaczęliśmy starać się ponownie, ale znowu nic się nie udaje. Napisałam na forum bo jest mi poprostu ciężko. Rodzina pociesza, ale myślę że tylko inne kobiety, które się starają i napotykają trudności mogą zrozumieć co czuje.
Strasznie wspolczuje straty Synka…
Długo się starcie o kolejne dziecko?
Podziel się: