reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Ja (gdyby się udało w tym cyklu) chciałam powiedzieć wszystkim na święta, bo już byłoby po I badaniach prenatalnych, robiąc filmik. Chciałam nagrać synka i podłożyć głos, dodać kilka efektów itp. No ale się nie udało, więc już tego nie zrobię. Może na dzień babci i dziadka się uda😂

Nie mogę teraz znaleźć, ale widziałam kiedyś takie coś że stoją buty na chodniku i są opisane rocznikami urodzenia taty, mamy i starszych dzieci no i malucha jako 2022 - i taki jest mój pomysł :D więc nic jakiegoś wyszukanego - ale mi się podoba :D
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Jestem początkującą staraczką. Mamy za sobą jeden nieudany cykl starań i jesteśmy w trakcie drugiego. Wiem, że może być ciężko, ponieważ pod koniec września na rutynowej kontroli u ginekologa na usg pojawiła się torbiel prawdopodobnie endometrialna. Było to moje pierwsze zderzenie z jakimkolwiek problemem tego typu. Miesiączki zawsze regularne, odrobinę bolesne, ale zwykłe środki przeciwbólowe w pierwszym dniu pozwalały mi normalnie funkcjonować. Zasugerowano rozpoczęcie starań albo laparoskopie, a najlepiej zapisanie się na zabieg i podjęcie starań w czasie oczekiwań. Dziś powinnam mieć planowe przyjęcie na oddział, ale odwołałam zabieg z uwagi na fakt, że kilka dni później torbiel znacznie się zmniejszyła i drugi lekarz zasugerował żeby jeszcze wstrzymać się z decyzją. Tak więc zasilam dziś Wasze grono z nadzieją, że wkrótce będę mogła podzielić się swoimi dwoma kreseczkami <3
 
Cześć dziewczyny,
Jestem początkującą staraczką. Mamy za sobą jeden nieudany cykl starań i jesteśmy w trakcie drugiego. Wiem, że może być ciężko, ponieważ pod koniec września na rutynowej kontroli u ginekologa na usg pojawiła się torbiel prawdopodobnie endometrialna. Było to moje pierwsze zderzenie z jakimkolwiek problemem tego typu. Miesiączki zawsze regularne, odrobinę bolesne, ale zwykłe środki przeciwbólowe w pierwszym dniu pozwalały mi normalnie funkcjonować. Zasugerowano rozpoczęcie starań albo laparoskopie, a najlepiej zapisanie się na zabieg i podjęcie starań w czasie oczekiwań. Dziś powinnam mieć planowe przyjęcie na oddział, ale odwołałam zabieg z uwagi na fakt, że kilka dni później torbiel znacznie się zmniejszyła i drugi lekarz zasugerował żeby jeszcze wstrzymać się z decyzją. Tak więc zasilam dziś Wasze grono z nadzieją, że wkrótce będę mogła podzielić się swoimi dwoma kreseczkami <3
A konsultowałaś to jeszcze z kimś? Skonsultowałabym to z jakimś ogarniętym ginekologiem onkologiem, najlepiej na stałe pracującym w ośrodku onkologicznym i zrobiła test Roma, dla świetego spokoju :) ja miałam torbiel w zeszłym roku w październiku. Sama się wchłonęła :)
 
A konsultowałaś to jeszcze z kimś? Skonsultowałabym to z jakimś ogarniętym ginekologiem onkologiem, najlepiej na stałe pracującym w ośrodku onkologicznym i zrobiła test Roma, dla świetego spokoju :) ja miałam torbiel w zeszłym roku w październiku. Sama się wchłonęła :)
Byłam u dwóch i w styczniu idę na kontrolę do kolejnego. Właśnie po ok. 10 dniach zmniejszyła swoją objętość o jakieś 30 % i na usg podobno widać było, że "stale się obkurcza". Liczę, że do stycznia będzie czysto ;)
 
Byłam u dwóch i w styczniu idę na kontrolę do kolejnego. Właśnie po ok. 10 dniach zmniejszyła swoją objętość o jakieś 30 % i na usg podobno widać było, że "stale się obkurcza". Liczę, że do stycznia będzie czysto ;)
To sie pospieszyli z tym zabiegiem, moim zdaniem. Generalnie przy zmianach wszelakich ważne jest, żeby porównanie robił jeden rozgarnięty radiolog na tym samym sprzęcie. Ale przy 30% to chyba nie ma o czym mówić :) powodzenia i czekamy na 2 kreski! 😁
 
Cześć dziewczyny,
Jestem początkującą staraczką. Mamy za sobą jeden nieudany cykl starań i jesteśmy w trakcie drugiego. Wiem, że może być ciężko, ponieważ pod koniec września na rutynowej kontroli u ginekologa na usg pojawiła się torbiel prawdopodobnie endometrialna. Było to moje pierwsze zderzenie z jakimkolwiek problemem tego typu. Miesiączki zawsze regularne, odrobinę bolesne, ale zwykłe środki przeciwbólowe w pierwszym dniu pozwalały mi normalnie funkcjonować. Zasugerowano rozpoczęcie starań albo laparoskopie, a najlepiej zapisanie się na zabieg i podjęcie starań w czasie oczekiwań. Dziś powinnam mieć planowe przyjęcie na oddział, ale odwołałam zabieg z uwagi na fakt, że kilka dni później torbiel znacznie się zmniejszyła i drugi lekarz zasugerował żeby jeszcze wstrzymać się z decyzją. Tak więc zasilam dziś Wasze grono z nadzieją, że wkrótce będę mogła podzielić się swoimi dwoma kreseczkami <3
Nie idz od razu na laparoskopie. Ja mam endometriozę od nastolatki i 3 ciąże w 1 cyklu starań 🙂
 
Sluchajcie jakie jaja 😂😂
Otwieram dzis skrzynke i patrze, że do mojego jakaś paczuszka. No to otwieram a tam witaminy ciążowe i jakieś ulotki. Pytam sie do mojego o hu* chodzi 🤣 a ten do mnie, że zarejestrował się na darmowe próbki i akurat ciążowe mu wysłali 😂 śmieje się, że pewnie to znak 😂😂😂 oczywiscie brac nie bede bo mam lepsze ale...moze to faktycznie przepowiednia 😃
 

Załączniki

  • received_553383792427192.jpeg
    received_553383792427192.jpeg
    42,5 KB · Wyświetleń: 79
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry