reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
W ciąży zdiagnozowano u małego zespół Downa. A tak wszystko było dobrze. Po porodzie w szpitalu wykryli, że dziecko ma spadki saturacji i przetransportowano go do szpitala do Poznania. Tam okazało się że ma mniejszą lewą komorę serca. W między czasie miał operację.. centralne wkłucie żeby nie kłuć go przy pobieraniu krwi. Pewnego dnia przestał oddychać i trafił na OIOM. Przestał oddawać mocz i miał problem z krwią która była cały czas przetaczana. W sumie żył tylko 12 dni. Ponoć doszło do niewydolność wielonarządowej. A w ciąży nawet lekarz na prenatalnych nie wykrył że coś jest nie tak z sercem.
Tak bardzo mi przykro 😭 Ja też jestem po stracie, więc zdaje sobie sprawę z tego co czujesz..
Ja jestem tutaj bo jeszcze z mężem się staramy, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam.
Nie wiem czy bardziej chce być w ciąży, czy bardziej się boje że sytuacja się powtórzy 🥺🥺
Trzymam ogromnie za Ciebie kciuki i przytulam ❤️❤️
 
Dziewczyny pomóżcie!
Dzisiaj 16 dc, testy owu negatywne, śluz a’la płodny był tylko jeden dzień (gdzies w okolicy 10dc), wczoraj ból jajnika (tego, gdzie lekarz widział dorastające pecherzyki) więc jestem totalnie załamana tym cyklem, bo wszystko się rozregulowało 🥺
Ale przed chwilą będąc w toalecie na papierze była delikatna strużka krwi i mini skrzep - czy to jakimś cudem mogło być plamienie implementacyjne? Czy to może być kolejna @?
Jestem w 2 cyklu po odstawieniu anty, normalnie cykle ok. 30-32 dni i pierwszy raz mam taką sytuacje 😳
 
Dziewczyny pomóżcie!
Dzisiaj 16 dc, testy owu negatywne, śluz a’la płodny był tylko jeden dzień (gdzies w okolicy 10dc), wczoraj ból jajnika (tego, gdzie lekarz widział dorastające pecherzyki) więc jestem totalnie załamana tym cyklem, bo wszystko się rozregulowało 🥺
Ale przed chwilą będąc w toalecie na papierze była delikatna strużka krwi i mini skrzep - czy to jakimś cudem mogło być plamienie implementacyjne? Czy to może być kolejna @?
Jestem w 2 cyklu po odstawieniu anty, normalnie cykle ok. 30-32 dni i pierwszy raz mam taką sytuacje 😳
Chyba jedynym rozsądnym wyjściem jest poczekać do dnia kalendarzowego okresu. Swoją drogą, zbijam piątkę w związku z cyklem, z którego nic nie wychodzi i nic nie wynika. Ja po obserwacji śluzu mogę stwierdzić, ze moje płodne trwały 11 dni 🙈
 
Dziewczyny pomóżcie!
Dzisiaj 16 dc, testy owu negatywne, śluz a’la płodny był tylko jeden dzień (gdzies w okolicy 10dc), wczoraj ból jajnika (tego, gdzie lekarz widział dorastające pecherzyki) więc jestem totalnie załamana tym cyklem, bo wszystko się rozregulowało 🥺
Ale przed chwilą będąc w toalecie na papierze była delikatna strużka krwi i mini skrzep - czy to jakimś cudem mogło być plamienie implementacyjne? Czy to może być kolejna @?
Jestem w 2 cyklu po odstawieniu anty, normalnie cykle ok. 30-32 dni i pierwszy raz mam taką sytuacje 😳
Po odstaqieniu antykoncepcji hormony normować się mogą przed 6 miesięcy więc w tym czasie możliwe są przeróżne cuda. Ja bym nie obstawiała implantacji ale wiadomo, różnie jest
 
Tak bardzo mi przykro 😭 Ja też jestem po stracie, więc zdaje sobie sprawę z tego co czujesz..
Ja jestem tutaj bo jeszcze z mężem się staramy, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam.
Nie wiem czy bardziej chce być w ciąży, czy bardziej się boje że sytuacja się powtórzy 🥺🥺
Trzymam ogromnie za Ciebie kciuki i przytulam ❤️❤️
A można wiedzieć czemu jesteś po stracie? Może pisałaś na forum, ale gdzieś nie doczytałam. Długo się staracie? Też tak mam że chce być w ciąży a z drugiej strony boję się że znowu wydarzy się coś złego. Również trzymam kciuki za Ciebie. ♥️
 
Dziewczyny progesteron nie jest za niski ?
 

Załączniki

  • 20AA23A9-3F7C-4ED5-A1E7-D8A4E6D8DD2F.png
    20AA23A9-3F7C-4ED5-A1E7-D8A4E6D8DD2F.png
    70,4 KB · Wyświetleń: 101
  • 4B4DAF70-3CF4-4BE5-968D-48DEEE87930C.png
    4B4DAF70-3CF4-4BE5-968D-48DEEE87930C.png
    66,4 KB · Wyświetleń: 95
reklama
Do góry