reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki II połowa 2021

Jestem Jola. 38 lat. Cora ma juz 3,5 roku. Staramy sie o dzidziusia od lutego. Cora byla troche przez przypadek i myslalam ze z 2 dzieckiem nie bedzie problemu wiec odwlekalam decyzje o drugim dziecku chyba za dlugo :( spodziewalam sie ze moze nie wyjsc za pierwszym razem ale nie spodziewalam sie za 10 miesiecy i nic :( testy owulacyjne krzycza ze owu jest. Okres jak w zegarku co 25 dni. Gine potwierdzal pecherzyk. I nic... miesiac temu niestety pecherzyk wydal sie gine maly wiec polecila mi miovelie. Kupilam jem/pije ale bez przekonania ze pomoze czy wogole potrzebna... tylko piersi mam wrazenie po niej jakos dziwnie urosly wiec moze jest plus :) strasznie doluja negatywne testy co miesiac i ta bezsilnosc... plus stres ze to juz 38 lat wiec na staranie za duzo czasu nie ma...
Mialo byc Ola :)
 
reklama
Ooo zapomnialam napisac 😂 okazalo sie ze to nie zapalenie dziasla tylko jakies afty mi sie zrobily przez to ze mialam zapalenie pecherza spadla odpornosc plus bylam na antybiotyku. Dostalam jakas masc i plukanke z szałwi jak mówiłaś 😄😄😄 ale masakra uraziłam sobie i mi sie krew lała...strasznie boli. Nigdy nie mialam czegos takiego.
No afty są okropnie bolesne…
I ciezko się goja:(
Współczuje..
Ale plus taki ze już bez antybiotyku cykl :)
Ale mnie korci żeby zareagować:)
Tak się zapierałam ze w tym cyklu już tylko beta…
Ale nie wiem czy wytrzymam…:(
 
Jestem Gosia, mam 38 lat i to nasz pierwszy cykl w staraniach o drugiego bąbla. Z pierwszą ciążą poszło nawet szybko bo po 3 cyklach byly już 2 kreski na teście. Pierwszy synek urodzony w lipcu 2020 był karmiony piersią do prawie 15 miesiąca co blokowało owulacje więc już wiecej cyca nie dostaje. Oby i tym razem szybko poszło 😉
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki. Te 2 kreski na teście to najpiękniejszy widok na swiecie 💙

Jestem Jola. 38 lat. Cora ma juz 3,5 roku. Staramy sie o dzidziusia od lutego. Cora byla troche przez przypadek i myslalam ze z 2 dzieckiem nie bedzie problemu wiec odwlekalam decyzje o drugim dziecku chyba za dlugo :( spodziewalam sie ze moze nie wyjsc za pierwszym razem ale nie spodziewalam sie za 10 miesiecy i nic :( testy owulacyjne krzycza ze owu jest. Okres jak w zegarku co 25 dni. Gine potwierdzal pecherzyk. I nic... miesiac temu niestety pecherzyk wydal sie gine maly wiec polecila mi miovelie. Kupilam jem/pije ale bez przekonania ze pomoze czy wogole potrzebna... tylko piersi mam wrazenie po niej jakos dziwnie urosly wiec moze jest plus :) strasznie doluja negatywne testy co miesiac i ta bezsilnosc... plus stres ze to juz 38 lat wiec na staranie za duzo czasu nie ma...
Witamy:)
Ja tez już leciwa i niecierpliwa przez to…
 
Jestem Jola. 38 lat. Cora ma juz 3,5 roku. Staramy sie o dzidziusia od lutego. Cora byla troche przez przypadek i myslalam ze z 2 dzieckiem nie bedzie problemu wiec odwlekalam decyzje o drugim dziecku chyba za dlugo :( spodziewalam sie ze moze nie wyjsc za pierwszym razem ale nie spodziewalam sie za 10 miesiecy i nic :( testy owulacyjne krzycza ze owu jest. Okres jak w zegarku co 25 dni. Gine potwierdzal pecherzyk. I nic... miesiac temu niestety pecherzyk wydal sie gine maly wiec polecila mi miovelie. Kupilam jem/pije ale bez przekonania ze pomoze czy wogole potrzebna... tylko piersi mam wrazenie po niej jakos dziwnie urosly wiec moze jest plus :) strasznie doluja negatywne testy co miesiac i ta bezsilnosc... plus stres ze to juz 38 lat wiec na staranie za duzo czasu nie ma...
Ja też biorę Miovelie drugi cykl, w pierwszym cyklu czułam mocno jajnik, ale nie "działaliśmy" bo akurat miałam stan zapalny i brałam antybiotyk.
Obecnie biorę drugi cykl, w piątek idę na monitoring a w poniedziałek zapowiada się owulacja, także jestem bardzo ciekawa czy działa.
 
Hej dziewczyny, jak tam samopoczucie? Ja dzis miałam drzemke życia, niedawno wstałam ☺️ilość śluzu się nie zmienia, jest go baaardzoooo duża ilość, ledwo wkładki przerabiają. Troszeczkę czuję się jakbym miała dostać okresu
 
reklama
Jestem Jola. 38 lat. Cora ma juz 3,5 roku. Staramy sie o dzidziusia od lutego. Cora byla troche przez przypadek i myslalam ze z 2 dzieckiem nie bedzie problemu wiec odwlekalam decyzje o drugim dziecku chyba za dlugo :( spodziewalam sie ze moze nie wyjsc za pierwszym razem ale nie spodziewalam sie za 10 miesiecy i nic :( testy owulacyjne krzycza ze owu jest. Okres jak w zegarku co 25 dni. Gine potwierdzal pecherzyk. I nic... miesiac temu niestety pecherzyk wydal sie gine maly wiec polecila mi miovelie. Kupilam jem/pije ale bez przekonania ze pomoze czy wogole potrzebna... tylko piersi mam wrazenie po niej jakos dziwnie urosly wiec moze jest plus :) strasznie doluja negatywne testy co miesiac i ta bezsilnosc... plus stres ze to juz 38 lat wiec na staranie za duzo czasu nie ma...
To jestesmy w tej samej sytuacji tyle że synek 3.5 roku 😉 i prawdopodobnie 11 cykl starań przed nami. Jutro sie okaże 🤷🏼‍♀️
 
Do góry