reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Dziewczyny mierzycie temperaturę? Czy rzeczywiście ma to odzwierciedlenie z pozytywnym testem. Tzn czy zawsze podwyższona to ciąża czy jeśli utrzymuje się 36,6 to 100% ciąży niema. No i gdzie ją mierzycie pacha, pochwa?
Mierzylam pod pachą w ciąży z synem i faktycznie całą ciążę utrzymywała się wyższa. 37,1-37,2.
 
reklama
Mierzylam pod pachą w ciąży z synem i faktycznie całą ciążę utrzymywała się wyższa. 37,1-37,2.
U mnie cala ciaze 37.3-37.6
Raz mieli problem jak do szpitala jechalam z bolami brzucha bo sprawdzali temperaturę przez covida przy wejsciu i twierdzili ze mam stan podgorączkowy. Nie bylo widac zbyt brzucha i musialam im kurtkę odpinac zeby uwierzyli a bylam w prawie 30 tc 😂😂😂
 
Odcięłabym się od takich ludzi. Nie wiem czy jakieś pieniądze by sprawiły, aby spędzać z takimi ludźmi czas.
Ja bym olała kasę. Mój narzeczony miał dostać dom po ojcu ale to tak toksyczny gość (nie przyjdzie nawrt na nasz cywilny bo twierdzi ze to podpisanie paktu z diabłem 😂😂😂 a on taki koscielny, że nie chcial sie przyznac do innego swojego syna po czym zrobil kolejne dziecko a pozniej jeszcze jedno (mojego),ktory jest wynikiem zdrady bo i ten ojciec byl wtedy w zwiazku małżeńskim i matka mojego też 😂😂😂 takze tacy swieci.
Moj sie od niego odcial. I bardzo dobrze. Co to za ojciec, nie wychowal go, nic mu nigdy nie dal,ma problemy ze np o 21 nie odbiera 5 telefonow ( wszystkie minuta po minucie) i jeszcze na slub nie przyjdzie bo nie koscielny także...dziekujemy za takie cos. Niech sie wali. Zyje nam sie lepiej odkąd go poblokował i nie mamy z nim kontaktu. Ja akurat mam wspanialych rodzicow. Duzo mi pomogli mimo ze o to nigdy nie prosilam.
 
Odcięłabym się od takich ludzi. Nie wiem czy jakieś pieniądze by sprawiły, aby spędzać z takimi ludźmi czas.

Umowa dożywocia nie jest łatwa do odwołania. Trzeba to zrobić sądownie i udowodnić że istnieją przesłanki do jej odwołania. Trzeba mieć więc świadków i dowody których nie mam. Nie mówiąc już o tym, że sytuacja wydarzyła się 11 lat temu i moja mama jest bardzo spoko babcią i spędza dużo czasu z moimi dziećmi. Odcięcie jej od dzieci teraz było by dla nich krzywdzące bo przecież one nie wiedzą o moich jakiś kłótniach sprzed lat :)
No i rezygnacja z tego domu pociąga za sobą takie sznurki jak to, że przestaje nas stać na 3 i 4 dziecko :) więc nic mi to nie rozwiązuje jeżeli chodzi o ewentualny "stres". I znowu słowo "stać" jest tu kluczowe bo pewnie dla większości oznacza to jakieś podstawy. Dla mnie oznacza prywatną zagraniczną szkołę i mieszkanie na start ;)

Pewnie jakby ta sytuacja trwała cały czas to mogłabym to przemyśleć. Ale dotyczyła okresu mojej pierwszej ciąży i jednak najwięcej tu robi terapia dla mnie bo odcinanie się na tę chwilę nie jest dla nas. No i moja mama raczej brała czynny udział w moim wychowaniu, od rodziców dostałam mega dużo zarówno fizycznie jak i psychicznie także zdecydowanie nie jest to sytuacja zero jedynkowa ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry