reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Hej dziewczyny, ale odpoczęłam w długi weekend :)
Ja dziś w 22 dc.
W niedziele 20 dc miałam chwilowe plamienie…
Taki śluz brązowy ale tylko przez chwile…
Tak bym chciała żeby to zagnieżdżenie było…
Ale niestety zadnych innych objawów nie ma..:(
Wiec pewnie @ zawita za 4-5 dni…
 
reklama
Hej dziewczyny, ale odpoczęłam w długi weekend :)
Ja dziś w 22 dc.
W niedziele 20 dc miałam chwilowe plamienie…
Taki śluz brązowy ale tylko przez chwile…
Tak bym chciała żeby to zagnieżdżenie było…
Ale niestety zadnych innych objawów nie ma..:(
Wiec pewnie @ zawita za 4-5 dni…

Spokojnie na objawy jeszcze czas 😉 trzymam kciuki żeby to była fasoleczka❣
 
Hej dziewczyny, ale odpoczęłam w długi weekend :)
Ja dziś w 22 dc.
W niedziele 20 dc miałam chwilowe plamienie…
Taki śluz brązowy ale tylko przez chwile…
Tak bym chciała żeby to zagnieżdżenie było…
Ale niestety zadnych innych objawów nie ma..:(
Wiec pewnie @ zawita za 4-5 dni…
Czas jest jeszcze na objawy po za tym nie każda je ma 😃
 
Cześć dziewczyny 🙂 postanowiłam się oficjalnie przywitać z Wami, bo miałam co prawda nadzieję że nie będę bardzo długo "staraczką" ale coś tym razem nie idzie.
Dziś 1dc i tym samym czwarty cykl starań. Wiem że to niby jeszcze nie tragedia ale jakoś słabo to znosze.
Mam dwoje dzieci, syna prawie 6 lat (z pierwszego cyklu starań) i córkę 3 lata (z drugiego cylku...). Długo się zastanawialiśmy z mężem i wstrzymywaliśmy z decyzją o trzecim dziecku i jakoś tak jak już ją w końcu podjęliśmy, wszystko sobie poukładałam w głowie i w planach a teraz się nie udaje i cały ten pomysł na życie znowu mi się sypie. Nie wiem czy dobrze to wyjaśniłam ale tak to czuje i jest mi ciężko. Nigdy nie chciałam też za dużej różnicy wieku a tu z każdym miesiącem coraz więcej. Nakręcam się oczywiście wiem o tym ale nie umiem inaczej.
W pierwszym cyklu starań do tego już miałam testy pozytywne, ale miesiączka przyszła tylko dwa dni spóźniona, czyli jakiś biochem.
Umówiłam w końcu wizytę u mojej lekarki ale dopiero na 17.11 więc pewnie już będzie po owulacji, zobaczymy czy wszystko u mnie w ogóle ok.
Dodam jeszcze że kończę zaraz 30 lat i że wszystkim życzę upragnionych kreseczek.
 
Już czuję jak mi się rozjedzie nowy cykl. Jestem po antybiotyku na pęcherz i antybiotyku na zapalenie dziąseł który nie pomógł i idę dziś do dentysty gdzie pewnie dostanę kolejny antybiotyk 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ dlaczego akurat teraz jak za kilka dni zaczniemy starania. No w sumie @ dopiero bedzie w weekend więc do owulki jeszcze trochę ale stresuje mnie to,że się tyle antybiotyków teraz nałykam.
 
Już czuję jak mi się rozjedzie nowy cykl. Jestem po antybiotyku na pęcherz i antybiotyku na zapalenie dziąseł który nie pomógł i idę dziś do dentysty gdzie pewnie dostanę kolejny antybiotyk 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ dlaczego akurat teraz jak za kilka dni zaczniemy starania. No w sumie @ dopiero bedzie w weekend więc do owulki jeszcze trochę ale stresuje mnie to,że się tyle antybiotyków teraz nałykam.
Trzymam kciuki żeby obyło sie bez kolejnego antybiotyku…
Skoro antybiotyk nie pomógł to pewnie to zapalenie ma inne podłoże niż bakteryjne?
 
Część dziewczyny. Mogę dołączyć ? Mam na imię Kasia. Mam 33 lata i dwoje dzieci. Córkę 6 lat i synka 4 latka. W głowie mi siedzi ciągle kolejna ciąża. Cale lato o tym myślałam. Puki co mega remont domu więc mieszkamy u rodziców w jednym pokoju więc starania się odkładają w czasie. Ale ta myśl mnie mnie opuszcza. Choć wątpliwości też oczywiście są. Bardzo często rozważam za i przeciw. Wspomnienia z ciąż i porodów wracają. Dziwnie bo wiem jak było ciężko a w głowie same pozytywy😁 nie umiem tego opisać. Z jednej strony po co mi te wymioty i nie przespane noce, a z drugiej nic się nie liczy tylko, ale było by fajnie. Mąż by chciał. Jego marzenie to 4 dzieci. Rodzina moja uważa że 3 to przegięcie - na jakieś próby rozmów dowiadywałam się że oszalałam. Ale ja tam wiem swoje. Dom rozbudowany, wykończenia w trakcie i głowa pełna marzeń. Dzieciaki mam super kochane i grzeczne przyjmą z radością rodzeństwo. Jest tutaj mama starająca się o trzecie ? Co myślicie 🥰🤯
My z mężem również staramy się o 3 dzieciątko. Mamy dwie córeczki 3 i 1,5 roku i
Część dziewczyny. Mogę dołączyć ? Mam na imię Kasia. Mam 33 lata i dwoje dzieci. Córkę 6 lat i synka 4 latka. W głowie mi siedzi ciągle kolejna ciąża. Cale lato o tym myślałam. Puki co mega remont domu więc mieszkamy u rodziców w jednym pokoju więc starania się odkładają w czasie. Ale ta myśl mnie mnie opuszcza. Choć wątpliwości też oczywiście są. Bardzo często rozważam za i przeciw. Wspomnienia z ciąż i porodów wracają. Dziwnie bo wiem jak było ciężko a w głowie same pozytywy😁 nie umiem tego opisać. Z jednej strony po co mi te wymioty i nie przespane noce, a z drugiej nic się nie liczy tylko, ale było by fajnie. Mąż by chciał. Jego marzenie to 4 dzieci. Rodzina moja uważa że 3 to przegięcie - na jakieś próby rozmów dowiadywałam się że oszalałam. Ale ja tam wiem swoje. Dom rozbudowany, wykończenia w trakcie i głowa pełna marzeń. Dzieciaki mam super kochane i grzeczne przyjmą z radością rodzeństwo. Jest tutaj mama starająca się o trzecie ? Co myślicie 🥰🤯
 
Część dziewczyny. Mogę dołączyć ? Mam na imię Kasia. Mam 33 lata i dwoje dzieci. Córkę 6 lat i synka 4 latka. W głowie mi siedzi ciągle kolejna ciąża. Cale lato o tym myślałam. Puki co mega remont domu więc mieszkamy u rodziców w jednym pokoju więc starania się odkładają w czasie. Ale ta myśl mnie mnie opuszcza. Choć wątpliwości też oczywiście są. Bardzo często rozważam za i przeciw. Wspomnienia z ciąż i porodów wracają. Dziwnie bo wiem jak było ciężko a w głowie same pozytywy😁 nie umiem tego opisać. Z jednej strony po co mi te wymioty i nie przespane noce, a z drugiej nic się nie liczy tylko, ale było by fajnie. Mąż by chciał. Jego marzenie to 4 dzieci. Rodzina moja uważa że 3 to przegięcie - na jakieś próby rozmów dowiadywałam się że oszalałam. Ale ja tam wiem swoje. Dom rozbudowany, wykończenia w trakcie i głowa pełna marzeń. Dzieciaki mam super kochane i grzeczne przyjmą z radością rodzeństwo. Jest tutaj mama starająca się o trzecie ? Co myślicie 🥰🤯
 
Trzymam kciuki żeby obyło sie bez kolejnego antybiotyku…
Skoro antybiotyk nie pomógł to pewnie to zapalenie ma inne podłoże niż bakteryjne?
Nie mam pojecia. Nie mialam nigdy zapalenia dziasel. Od porodu szlak trafil moje zęby. Nigdy zadnych problemow a teraz to co przez rok sie dzieje to dramat jakis. Nie wiem jakie podloze moglo by miec. Ciagle mam jakies infekcje jak nie jedna to druga no dosc mam juz 😭 w tym roku jestem po okolo 6 antybiotykach aktualnie
 
reklama
Do góry