Staraczki II połowa 2021

[kasiaa91]

Według mnie nie. No chyba, że uważa że owulacji po prostu nie było stąd niski progesteron. Nie ma szans na utrzymanie ciąży z tym 1,9 - min.10
A ja w ogóle po swojej historii jestem przeczulona i będę dążyła do min. 25

Jak będziesz dążyła do 25?

Bo przecież sztuczne podniesienie progesteronu nijak wpłynie na jej umiejscowienie, nijak też wpłynie na naturalny poziom.

 

[kasiaa91]

Nie no stymulacja normalna - najpierw coś na wzrost, potem zastrzyk na pęknięcie i potem luteina więc w sumie normalne dla osób, które tej symulacji potrzebują. Ale pomysł jest dziwny - bo ja w teorii nie jestem osobą, która tego potrzebuje - bo przecież swoje owulacje kończące się ciążą mam. A to że 3 razy w roku to inna kwestia

Myślę że tak rzadkie owulacje to już powód do stymulacji jak najbardziej

 

[kasiaa91]

To zmienię lekarza chyba i tez będę nalegać na ten progesteron Irytuje mnie to ze w tym miesiącu byłam 2 razy i nic się nie dowiedziałam i wizyta po 400 żeby chociaż coś przepisała a ona nic

Jeśli to pierwsza taka sytuacja i monitoring to lekarz ma racje - cykl mógł być bezowulacyjny z wchłonięciem komórki jajowej , komórka jajowa słabej jakości - dlatego lekarze nie powinni generalnie stawiać diagnozy i leczyć po mniej niż 3 monitoringach.

 

[Amka3214]

Jeśli to pierwsza taka sytuacja i monitoring to lekarz ma racje - cykl mógł być bezowulacyjny z wchłonięciem komórki jajowej , komórka jajowa słabej jakości - dlatego lekarze nie powinni generalnie stawiać diagnozy i leczyć po mniej niż 3 monitoringach.

Dziś dostałam @ 4dni za wcześnie cykl trwał 22dni Odkąd się staramy takie mam niespodzianki z @ wcześniej miałam jak w zegarku 27-28dni Pewnie dlatego taki niski progesteron w środę wyszedł

 

[kasiaa91]

Dziś dostałam @ 4dni za wcześnie cykl trwał 22dni Odkąd się staramy takie mam niespodzianki z @ wcześniej miałam jak w zegarku 27-28dni Pewnie dlatego taki niski progesteron w środę wyszedł

Jeśli to standard to możesz mieć np niedomogę lutealną ale lekarz musi to potwierdzić

 

[Amka3214]

Jeśli to standard to możesz mieć np niedomogę lutealną ale lekarz musi to potwierdzić

No właśnie a tu się pojawia problem bo ciagle nic nie mówi ‍

 

[Lebkuchen_mum]

My jednak stwierdziliśmy, że działamy w tym cyklu. Może właśnie on nam jest pisany...raczej nie mam nadzieji, że się uda no ale to ostatni przed laparoskopią także próbujemy
Do laparo zostało już tylko 34 dni
No i udało mi się zwiększyć mwtforminę do tej dawki 1500 bez efektów ubocznych. Po prostu przez prawie 2 tygodnie brałam połówkę tej dołożonej tabletki a nie od razu całą. Niby dietetyczka mi mówiła, że tak się nie robi bo ta tabletka wtedy wcale nie działa ale patrząc na objawy mam zupełnie inne zdanie. Na poczatku jak do tego 1000 wprowadzilam polowke 500 to mialam przez jakies 3 dni lekką biegunke potem przeszlo i jak weszlam 2 dni temu na pelna dawke to juz 0 skutkow ubocznych a jak zaczelam od razu z grubej rury tą dawką 1500 to mialam problemy jelitowe i jeszcze do tego mdlosci...takze ze swojej strony uwazam ze jednak duzo robi takie dzielenie dawki mimo, że niby "nie wolno"

 

[kasiaa91]

No właśnie a tu się pojawia problem bo ciagle nic nie mówi ‍

Bo bez monitoringów (w liczbie mnogiej) nie ma co mówić
Plus lekarze niestety nie lubią się dzielić diagnozami często

 

[Lebkuchen_mum]

Ten z dołu z dziś. 11 dc...
Chyba bedzie na wieczór pik
Dość nieźle mi ta metformina przyśpiesza owulację a za tym i skraca cykl. Ale lutealna jest 15 dniowa od piku przynajmniej także jest ok.

 

[kasiaa91]

Ten z dołu z dziś. 11 dc...
Chyba bedzie na wieczór pik
Dość nieźle mi ta metformina przyśpiesza owulację a za tym i skraca cykl. Ale lutealna jest 15 dniowa od piku przynajmniej także jest ok.

Jaka w końcu decyzja ? Nie dopuszczacie starań ?