Nie.
Na grupach o endometriozie wszystkie mi pisały żeby się starać. Niektóre zachodziły z masą zrostów, kilkoma torbielami i to 2x większymi ode mnie, okropnymi bólami i krwawieniami. Laparoskopię i tak mam umówioną. Wątpię, że zajdę ale 2 lata temu zaszłam właśnie w marcu w ciążę z synkiem i może przeznaczenie nam pisze znowu końcówkę roku

hahaha nie wierze w to no ale co, życie zaskakuje. Także staramy się ten ostatni cykl, nie uda się to laparoskopia, uda się to ze 2 lata spokój z bólami także też git. Obie opcje są spoko

raczej nastawiam się na laparoskopię mimo wszystko. Śluzu dziś masa ale różowy. Podczas wczorajszego seksu bólu podbrzusza nigdzie nie było natomiast bolały mnie jakby jelita, taki ciągnący delikatny ból. Zobaczymy co z tego będzie. Nastawienie mam na zabieg mimo wszystko. Teraz to tak na spontanie wyszlo bo caly czas mowilismy ze ten cykl bez staran ale sie naczytalam i jednak wykorzystujemy kazda szanse. Laparoskopia jest inwazyjna takze jak mozna ją opoznic jakkolwiek np wlasnie ciaza to czemu by wlasciwie nie probowac

w ciaży i podczas kp nie było żadnych objawów endo bo hormony naturalnie ją usypiają.