Też tak miałam jak kupowałam, nigdzie nie było i znalazłam na allegro coś koło 50 zł, a jak już kupiłam to już są wszędzie ale przynajmniej jest dokładnyMi oba linki działają. Kurczę, 16 zł... A dopiero co za ponad 30 kupiłam.
reklama
E
Em82
Gość
Ja mam takie glutki od 3 cykli, nie wiem jak bedzie w tym cyklu[emoji848] zawsze miałam tylko białko jaja a od 3 cykli mam białko jaja + takie właśnie glutki i przez te glutki tego śluzu jest strasznie dużo. Za pierwszym razem jak to zobaczyłam to się przestraszyłam co to jest[emoji85] Ale gin mi powiedziała, że śluz mam ładny i bardzo go dużo więc jest wszystko ok [emoji6].. A ja tak zapytam, czy któraś z Was miała kiedyś w okolicach dni płodnych, takie jakby nitki/"gluty" przezroczyste mega rozciągliwe w śluzie?
Dziewczyny zaczynam się martwić... Testu rano nie zrobiłam, bo późno zasnęłam i wcześnie mnie zwierzaki obudziły, więc na autopilocie wszystko robiłam.... Temp. spadła o 0.12 ale raz, że mierzyłam godzinę wcześniej, a dwa tylko 4h snu... Ale zaczęło mnie boleć w okolicach lewego jajnika - znowu. Zaczęłam więc czytać i ponoć progesteron jest niski przy ciąży pozamacicznej, no a hcg rośnie i spada jak chce (w poprzedniej miałam przyrost w okolicach 45% w 6tc), więc to by tłumaczyło dlaczego testy białe jeszcze wychodzą, wtedy dzień po terminie @ miałam tylko bardzo jaśniutką kreskę, ale wtedy tylko na długości cyklu polegałam, więc nie wiem kiedy rzeczywiście miałam owu... I teraz się boję, że mam powtórkę z rozrywki [emoji24] nawet jeśli to na USG jeszcze nic nie będzie widać, jedyny sposób to beta i sprawdzenie przyrostu... Więc jutro z rana biegnę do labo... Rozum mówi, że niepotrzebnie panikuję, nie miałam owu i dlatego się spóźnia, ale ta podwyższona temp od 17dni i szyjka dalej wysoko mnie martwią... Nie wiem co bym zrobiła gdybym drugi jajowód straciła [emoji24]
Wysyłam wirtualne uściskiPobrano wymaz. Czekam na wynik
Nawet jeśli byłaby ciaża pozamaciczna, to moim zdaniem zbyt wcześnie na objawy. Z pewnościa wszystko jest okay i martwisz sie niepotrzebnieDziewczyny zaczynam się martwić... Testu rano nie zrobiłam, bo późno zasnęłam i wcześnie mnie zwierzaki obudziły, więc na autopilocie wszystko robiłam.... Temp. spadła o 0.12 ale raz, że mierzyłam godzinę wcześniej, a dwa tylko 4h snu... Ale zaczęło mnie boleć w okolicach lewego jajnika - znowu. Zaczęłam więc czytać i ponoć progesteron jest niski przy ciąży pozamacicznej, no a hcg rośnie i spada jak chce (w poprzedniej miałam przyrost w okolicach 45% w 6tc), więc to by tłumaczyło dlaczego testy białe jeszcze wychodzą, wtedy dzień po terminie @ miałam tylko bardzo jaśniutką kreskę, ale wtedy tylko na długości cyklu polegałam, więc nie wiem kiedy rzeczywiście miałam owu... I teraz się boję, że mam powtórkę z rozrywki [emoji24] nawet jeśli to na USG jeszcze nic nie będzie widać, jedyny sposób to beta i sprawdzenie przyrostu... Więc jutro z rana biegnę do labo... Rozum mówi, że niepotrzebnie panikuję, nie miałam owu i dlatego się spóźnia, ale ta podwyższona temp od 17dni i szyjka dalej wysoko mnie martwią... Nie wiem co bym zrobiła gdybym drugi jajowód straciła [emoji24]
Julliette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2020
- Postów
- 1 997
Trzymam kciuki, że wszystko będzie dobrze ❤Pobrano wymaz. Czekam na wynik
Czekamy z Tobą [emoji3590] będzie dobrze, musisz w to wierzyćPobrano wymaz. Czekam na wynik [emoji2368]
reklama
K
Katijah
Gość
Trzymam kciukiUjemny. Teraz czekam na lekarza
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: